Articles

osobiste wypowiedzi ofiar nazistowskich eksperymentów medycznych

świadectwa żydowskich ofiar nazistowskich eksperymentów medycznych

poniżej znajdują się świadectwa żyjących osób, które zostały poddane nazistowskim eksperymentom medycznym i które zostały zidentyfikowane przez Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference). Te świadectwa i świadectwa innych zidentyfikowanych osób zostaną przekazane do United States Holocaust Memorial Museum (w Waszyngtonie).), Yad Vashem (w Izraelu) i inne instytucje Holokaustu. Osoby wymienione poniżej chcą, aby ich doświadczenia stały się częścią historycznego zapisu, ale poproszono o zachowanie swoich nazwisk w tajemnicy ze względu na wrażliwość materiału.

informujemy, że niektóre z poniższych materiałów mają charakter graficzny.

Pani A, lat 83

miejsce prześladowań: Auschwitz
daty: kwiecień 1943 r. – maj 1945 r.

„eksperyment przeprowadzono mi w Auschwitz, blok 10. Eksperyment przeprowadzono na mojej macicy. Dostałam zastrzyki w macicy i w wyniku tego przez półtora roku mdlałam z silnego bólu. Profesor Hirsh ze szpitala w Tzrifin zbadał mnie i powiedział, że moja macica stała się macicą 4-letniego dziecka i że moje jajniki skurczyły się.”

Pan G, lat 82

miejsce prześladowań: Rabka bei Zakopane
Data: 1942

” 1940-1941 mieszkaliśmy w Krakowie. Hitlerowcy rozpoczęli budowę getta. Mój ojciec znajduje dom na prowincji, pomiędzy Krakowem a Zakopanem. Wieś nazywa się Rabka. Stało się tak dlatego, że nie chcieliśmy iść do getta. SS i Gestapo zrabowaĺ 'y caĹ’ y dobytek z willi, w ktĂłrej mieszkaliĺ ” my. I zabrali nas ze sobą. Ja, 20 lat w owym czasie, opieraĺ ’em siÄ ™ i w rezultacie zostaĹ’ em poddany eksperymentom medycznym.

to, co mam zamiar napisać, nie słyszeliście ani nie czytaliście wcześniej: ja i Żyd Amerykański (zegarmistrz, paszport z USA) zostaliśmy poddani eksperymentom medycznym. Owczarki niemieckie SS, należące do Dowódcy SS Obersturmfuehrera Rosenbauma, ze specjalną trucizną na zębach … musieliśmy biec psy musiały nas gonić . Potem zbadali nasze rany, krew. Lekarz … wyrwał mi ciało z nóg i zbadał je. Po pewnym czasie udało mi się uciec. Najpierw chłopowi ze wsi, potem moim przyjaciołom w Krakowie. Tam moje zranione nogi zaczęły się goić. W wyniku tego eksperymentu (ugryzienie psa i trucizna) cała moja lewa stopa została rozerwana na strzępy i w ciągu lat rozwinęły się rany i nowotwory. W sierpniu 1962 r. i listopadzie 1962 r. byłem operowany w Instytucie Onkologii i leczony w Gliwicach. … Moi dobrzy rodzice zostali rozstrzelani latem 1942 roku pod nadzorem ss Obersturmfuehrera Rosenbauma i pochowani w zbiorowej mogile w Rabce.”

Pan B, lat 76

miejsce prześladowań: Melk
daty: wrzesień 1944-styczeń 1945

” w Revier Melk, obozie koncentracyjnym i pracy, był lekarz i pielęgniarki w mundurach SS (porównaj z innymi Strażnikami obozu, którzy nie byli SS). A od czasu do czasu przyjeżdżali cywile (może producenci narkotyków). Bez powodu zrobili cięcie, około 10 centymetrów długości i 2 centymetry szerokości, w moim ramieniu nad dłonią. Dzisiaj rozumiem, że operacja, która została wykonana na mnie bez znieczulenia została wykonana celowo z narzędzi, które nie zostały wysterylizowane, aby spowodować infekcję. W tym czasie nadal wymieniali bandaże z różnymi kremami leczniczymi i płynami. Bandaż nie był owinięty wokół ramienia, a jedynie zakrywał ranę. Każdego dnia badali cięcie i za każdym razem, gdy cięcie miało się zagoić, otwierali je ponownie i zaczynali wszystko od początku. Raz na jakiĹ ” czas przychodzili cywile, by nas sprawdziÄ ‡ i sprawdzaÄ ‡ wykresy, robiÄ ‡ uwagi i wydawaÄ ‡ rozkazy. Częścią eksperymentu była również obserwacja i sprawdzono również naszą zdolność do pracy z raną. Po przeniesieniu do Ebensee miałem szczęście i sanitariusz pracujący w klinice zaopiekował się mną i wyleczył Moją Ranę. Ostateczne leczenie wykonano w amerykańskim szpitalu wojskowym w Linzu w Austrii. Po zwolnieniu lekarze powiedzieli, że miałem szczęście. Do dziś istnieją blizny, ból i ograniczenia.”

Pani B, lat 78

miejsce prześladowań: Auschwitz
daty: Od kwietnia 1944 do września 1944

„w kwietniu 1944 r.w KL Auschwitz umieszczono mnie w baraku nr 10. Po miesiącu od umieszczenia w Barrick No. 10, ja, jak i inne więźniarki nie wytwarzały już miesięcznych miesiączek i doświadczają strasznych skutków wysypki. Najpierw pojawiły się pęcherze wypełnione ropą, a następnie zamieniły się w owrzodzenia. W niektórych przypadkach ta wysypka na obu ramionach i klatce piersiowej. Rano i w nocy byliśmy w kolejce około dwóch godzin na apel./ W tym czasie Dr. Mengele przychodził raz lub dwa razy w tygodniu i wyciągał słabych i chorych z linii i nigdy więcej ich nie widziano. Konieczne było upewnienie się, że całe ciało jest przykryte, aby Dr Mengele nie widział nawet jednego bólu, inaczej nasze życie się skończy. Dr Gisella Perl asystowała Dr Mengele w ciągu dnia. Jednak w nocy Dr Perl przyszedł do barrick i podał maść o konsystencji kleju na każdy ból, aby wyleczyć tę przerażającą wysypkę. Dr Perl przychodził okresowo do Barrick No. 10, a także chodził do innych barykad, aby podać tę maść. Wysypka potrzebowała kilku tygodni, aby się oczyścić; jednak często wracała kilka dni później. W Auschwitz wśród więźniarek panowało przekonanie, że zupa, którą dano nam do jedzenia, została odurzona, a to właśnie dzięki niej cierpimy na tę straszną wysypkę. Bez wiedzy medycznej Dr Perl i chęci zaryzykowania życia, pomagając nam, nie byłoby możliwe wiedzieć, co by się stało ze mną i z wieloma innymi więźniarkami. Mieszkałam w Sighet, w tym samym mieście, co dr Gisella Perl, do 16 roku życia, kiedy to wysłano mnie do getta. Pamiętam, jak miała wspaniałą reputację i jak dobrze znana była w naszym regionie. Moja matka była jej pacjentką, a babcia udała się do swojego męża, doktora Kraussa, który był internistą. Kiedy oboje byliśmy w Auschwitz, pamiętam, że była tam lekarzem Żydów.”

Pani M, lat 73

miejsce prześladowań: Auschwitz
daty: czerwiec 1944 – maj 1945

” doświadczyłam ogromnego bólu i okrucieństwa w wyniku eksperymentów. Byli nieludzcy, ale dzięki nim przeżyłem. Tak źle, jak eksperymenty były bez nich nie byłoby tu dziś napisać to … teraz, że jestem emocjonalnie dużo silniejszy chciałbym opisać trochę więcej szczegółów na temat moich strasznych eksperymentów, które bez względu na to, jak bardzo staram się nigdy nie dostać nad tym tak długo, jak żyję. Urodziłem się 23 listopada 1930 roku. Byłem w Auschwitz sam przez około pięć tygodni, W separacji z rodziną, rodzicami, dwiema siostrami i dwoma braćmi, kiedy Dr Mengele wyciągnął mnie z kolejki w drodze z c-lager do komory gazowej. Tylko mnie tego dnia Mengele i jego asystentka wybrali osobiście. Zabrali mnie do niego, gdzie poznałem inne dzieci. Krzyczeli z bólu. Ciała czarno-niebieskie pokryte krwią. Upadłem z przerażenia i przerażenia i zemdlałem. Rzucono na mnie wiadro zimnej wody, by mnie ożywić. Jak tylko wstałem, zostałem ubity skórzanym batem, który złamał moje ciało, wtedy powiedziano mi, że Biczowanie było próbką tego, co otrzymam, jeśli nie zastosuję się do instrukcji i rozkazów. Byłem wykorzystywany jako królik doświadczalny do eksperymentów medycznych. Nigdy nie podawano mi środków przeciwbólowych ani znieczulających. Każdego dnia cierpiałem rozdzierający ból. Wstrzyknięto mi narkotyki i chemikalia. Moje ciało przez większość czasu było podłączone do rurek, które wprowadzały do mojego ciała leki. Wiele dni byłem związany godzinami. Czasami nacięli mi ciało i zostawili otwarte rany, aby mogły się uczyć. Przez większość czasu nie ma nic do jedzenia. Każdego dnia Moje ciało było zdrętwiałe od Bólu. Nie było już skóry na moim ciele, aby mogli umieścić zastrzyki lub rurki … pewnego dnia obudziliśmy się i miejsce było puste. Zostaliśmy z otwartymi zakażonymi ranami i bez jedzenia. Wszyscy byliśmy na wpół martwi, bez energii i życia. dzień … rosyjscy żołnierze próbowali potrząsnąć mną, żeby zobaczyć, czy jestem sam czy martwy. Poczuli małe bicie w moim sercu i szybko podniosli mnie i zabrali do szpitala.”

Pan K, lat 80

miejsce prześladowań: Auschwitz
daty: 1942-1945

” gdy tylko przybyłem do Auschwitz, zabrano mnie do pokoju, gdzie rozebrano i zmuszono do klękania … na kolanach i rękach. Esesman prawdopodobnie byĹ 'lekarzem, ubrany w BiaĹ’ Ä … szatÄ™, wepchnÄ … Ĺ 'mi w odbyt ĺźelazny patyk, ktĂłry miaĹ’ rÄ ™ kÄ ™ na koĹ ” cu. Następnie obrócił kij i spowodował mimowolny wytrysk spermy. Funkcjonariuszka ss pracowała z drugim oficerem, trzymając pod moimi genitaliami dwa kawałki szkła, aby pobrać próbkę mojej spermy do laboratorium. Następnie kazali mi wstać na specjalnej maszynie, która dawała fale elektryczne po obu stronach moich genitaliów, aż ponownie wytrysnęła sperma. Po wyzwoleniu zabrano mnie do Sanatorium Gauting koło Monachium. Tam byłem przykuty do łóżka przez prawie rok, zaczynając od wagi zaledwie 30 kilogramów. W tym roku zostaĹ ’ em operowany z powodu powaĺźnych problemĂłw medycznych.”

Pani B, lat 77

miejsce prześladowania: Stutthof
Data: 1943

” jest to bardzo emocjonalne, psychologicznie mówiąc, aby przejść do szczegółów. Proszę zrozumieć. Nigdy nie mogłabym mieć dzieci. Z tego co pamiętam, to oni – nazistowscy lekarze-eksperymentowali w mojej pochwie z różnymi narzędziami i cięciami. To był bolesny ból. Dali mi różne leki, które przyprawiały mnie o mdłości. Ból był rozdzierający i przyprawiał mnie o mdłości. Moje kobiece części nie działają. Niestety pozostawiła mnie bezdzietną. Miałam męża, ale nie mogłam urodzić dzieci, przez co się ze mną rozwiódł. Ponadto, nie było coś w naszym jedzeniu, że nas choruje na żołądki, i sterylne. Byłem niewolnikiem w fabryce AE’, gdzie produkowano amunicję, pracownik fabryki dał mi kromkę chleba, którą chciałem przynieść mojej siostrze, która umierała z niedożywienia. Więc schowałem kromkę chleba w rękawie. Strażnik nazistowski go znalazł, co spowodowało ciężkie bicie po mojej twarzy, uszach, aż krew wylała się z obu uszu. Nie było żadnej pomocy medycznej, więc moje uszy zostały zainfekowane. … Zostałem wyzwolony … w Kilonii Niemcy Ostpreusen 4 maja 1945. Byłem całkowicie głuchy, kiedy zabrali nas do szpitala. Potem lekarze zaopiekowali się mną i powiedzieli mi, że nie mam już bębenków w uszach. Od dzisiaj mam problemy ze słuchem. miał dużo operacji, nie zrobił nic dobrego. Innymi słowy, jestem głuchy. Jestem w 100% głuchy na prawe ucho, w 80% na lewe. Nie dość, że straciłem słuch, to tak bardzo potrzebowałem, aby kontynuować to, co skończyłem w wieku 14 lat z moim głosem i edukacją śpiewu: moi rodzice i moim marzeniem było zostać śpiewakiem operowym. Jako dziecko miałem lekcje głosu z obietnicami i nadzieją na karierę operową. Moje marzenia nigdy się nie zmaterializowały.”

Pan E, lat 69

miejsce prześladowań: Mohylew
Data: sierpień 1943 – październik 1943

” byłem poddawany eksperymentom medycznym od początku sierpnia 1943 r.do końca października 1943 r. pod reżimem hitlerowskim. W obozie, w którym trzymano mnie jako dziecko, przez kilka dni nie otrzymywaliśmy żadnego jedzenia. Wołaliśmy o jedzenie. Potem szef przyszedł do nas dzieci. Rozdawał nam dzieciom różne desery. Po kilku godzinach zdaliśmy sobie sprawę, że coś nie jest w porządku z jedzeniem. Bardzo zachorowałem i cierpiałem na skurcze, zwymiotowałem, miałem biegunkę, dreszcze i gorączkę. Wielu zmarło w wyniku tego zatrutego pokarmu. Ze względu na to jedzenie moje nogi czułem, jak będą sparaliżowane. Nie mogłem chodzić przez kilka tygodni i mogłem być tylko niesiony. Jak tylko wyzdrowiałem, otrzymałem liczne zastrzyki od lekarza … w prawą stronę ust, blisko dolnej szczęki. Dlaczego mnie wstrzyknięto, na co i jaką substancję mnie wstrzyknięto, Nie wiem, ponieważ miałem wtedy tylko 8 lat. Nadal mam dziurę w prawym policzku. Człowiek, który zamówił wszystko, nazywał się Knoblauch. Po wojnie był ścigany jako zbrodniarz wojenny.”

Pani G, lat 81

miejsce prześladowań: Auschwitz
Data: marzec 1944 – kwiecień 1944

” każdego dnia zanurzałam się w gorącej wodzie. Za każdym razem, gdy próbowałem wyciągnąć głowę z wody, aby oddychać, byłem zmuszany z powrotem do wody przez kij Dr. Josefa Mengele. Dobrze się bawił. Trwało to 10 minut. Natychmiast potem włożono mnie do zimnej wody i powtórzono tę samą procedurę. Było pięciu, w tym ja przechodzę ten sam proces. Po tych codziennych sesjach zabierano nas do baraku nr 8 – Auschwitz, który był przeznaczony dla tych, którzy mieli umrzeć, aby zobaczyć, jak długo przetrwamy. Przejeżdżający zobaczył mnie gestykulującego i wołającego o pomoc przez dziurę w desce drewnianego baraku. Poluzowała deskę i owinęła mnie. Zostałem uratowany. Nic nie wiem o losie pozostałych czterech osób.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *