Articles

Chris Ofili, the Holy Virgin Mary

Chris Ofili, the Holy Virgin Mary, 1996, kolaż papierowy, Farba olejna, brokat, żywica poliestrowa, szpilki do map słoń na lnie, 243,8 x 182,9 cm, © Chris Ofili

Chris Ofili, the Holy Virgin Mary, 1996, kolaż papieru, farba olejna, brokat, żywica poliestrowa, szpilki do map & słoń na lnie, 243,8 x 182.9 cm © Chris Ofili

sensacja

Kiedy Osobista kolekcja brytyjskiego dyrektora reklamy i kolekcjonera sztuki Charlesa Saatchiego wyruszyła w trasę w 1997 roku na wystawę zatytułowaną Sensation, widzowie powinni byli wiedzieć, że szykują się do kontrowersji. Spektakl prezentował przekrój szokujących prac nowego pokolenia „młodych brytyjskich artystów”, w tym na przykład portret Marcusa Harveya skazanej morderczyni dzieci Myry Handley I pornograficzne rzeźby Jake ’ a i Dinosa Chapmana. W Londynie Muzeum było pikietowane od pierwszego dnia, ale uwaga mediów ostatecznie doprowadziła do rekordowych obrotów.

w październiku 1999 Sensation otwarto w Brooklyn Museum of Art, gdzie to właśnie ikoniczny obraz Chrisa Ofili, Najświętsza Maryja Panna, wywołał najbardziej gorącą debatę. Burmistrz Rudy Giuliani zagroził zamknięciem instytucji finansowanej przez miasto, twierdząc, że dzieło to było obraźliwe dla religijnych widzów. Dwa miesiące później obraz, który spoczywa na dwóch dużych kulach słoniowego łajna, został zbezczeszczony przez starszego gościa, który rozmazał białą farbą jego powierzchnię, twierdząc, że obraz jest „bluźnierczy.”

na pierwszy rzut oka wydaje się łatwo zrozumieć, dlaczego obraz wzbudził kilka brwi: włączenie prawdziwego gówna i kolażowej pornografii może wystarczyć, aby obrazić konserwatywnych widzów. Praca Ofiliego jest jednak bardziej niuansowana, niż się wydawała jego krytykom; w utworze rozważa się historyczne precedensy sztuki, podejmując jednocześnie kwestie polityki tożsamości, religii i popkultury. Aby uchwycić jego złożoność, trzeba spojrzeć pod powierzchnię-tak olśniewającą i szokującą, jak może być.

ikoniczny czy ikonoklastyczny?

ustawiona na mieniącym się złotym tle, składającym się ze starannie ułożonych kropek farby i brokatu, centralna postać obrazu Ofili wpatruje się bezpośrednio w patrzącego, z szerokimi oczami i rozczłonkowanymi ustami. Jej niebieska suknia spływa z czubka głowy w dół do amorficznej podstawy ciała, otwierając się, aby odsłonić lakierowaną kulę słoniowego łajna, gdzie byłaby jej pierś. Kolażowe zdjęcia kobiecych pośladków otaczają Dziewicę; wycinane z pornograficznych magazynów stają się abstrakcyjnymi, niemal dekoracyjnymi formami, które nie chcą być widoczne aż do konfrontacji z bliska. Dwie kulki gnoju pod płótnem zdobią błyszczące litery z napisem tytułowym dzieła.

formalnie użycie złota i frontowej Dziewicy łączy dzieło ze średniowiecznymi ikonami, czyniąc wulgarność obrazów pornograficznych jeszcze bardziej surową. Artysta twierdzi jednak, że sacrum i profanum nie zawsze są przeciwstawne, nawet w tradycyjnej sztuce religijnej:

jako ministrant byłem zdezorientowany ideą Matki Boskiej rodzącej młodego chłopca. Teraz, kiedy idę do Galerii Narodowej i oglądam obrazy Matki Boskiej, widzę, jak bardzo są naładowane seksualnie. Mój jest po prostu hip-hopową wersją.

rasa, religia i reprezentacja

być może to ostatnie stwierdzenie powyżej wskazuje na źródło niepokojów jego krytyków. Jak wyjaśniła Carol Becker, Ofili ” przekształca Najświętszą Dziewicę w żywiołowy, folklorystyczny obraz. ( … ) prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjny ze wszystkich, stworzył własne przedstawienie Dziewicy, wyzywające się tradycji.”Parodia afrykańskich ust” i wyolbrzymione rysy twarzy zwracają uwagę na rasowe stereotypy, a także na domniemaną Biel postaci biblijnych w zachodnich przedstawieniach. Ikona Ofili prosi nas o konfrontację z możliwością czarnej Matki Boskiej. Inne prace wyrażają bardziej wyraźnie zainteresowanie czarną kulturą: obrazy takie jak cykl Afrodyzja czy No Woman No Cry nawiązują nie tylko do hip-hopu i reggae, ale także do współczesnej polityki rasowej.

triumf malarstwa

podczas gdy jego prace składają hołd kultowym czarnym celebrytom, takim jak James Brown, Miles Davis i Muhammad Ali, są one również tak samo związane z aktem malowania. Poprzez psychodeliczne wzornictwo, jaskrawe kolory i fakturowane powierzchnie obrazy wyrażają pragnienie ” zagubienia się jak najgłębiej zarówno w procesie malowania, jak i w samym malarstwie.”

artysta od początku pasjonował się medium, nawet gdy malarstwo wyrosło z łaski w wyniku postmodernizmu. Zapisał się do Chelsea School of Art, gdzie rozwinął ekspresjonistyczny styl, ale jego prace naprawdę zaczęły dojrzewać po często mitologizowanej podróży do Afryki.

Ofili urodził się w Manchesterze w Anglii w rodzinie nigeryjskiej. Kiedy jednak w 1992 roku otrzymał grant British Council, wyjechał nie do ich ojczyzny, lecz do Zimbabwe w południowej Afryce. Tam inspirował się abstrakcyjnymi motywami znajdującymi się w malarstwie San rock; te znaki graficzne znalazły się w wirującym tle jego późniejszych kompozycji.

w Zimbabwe odkrył także odchody słoni i eksperymentował z wykorzystaniem ich jako medium estetycznego, przyklejając je na powierzchnie swoich płócien. Jak wspominał później,” był to prymitywny sposób wprowadzenia krajobrazu do malarstwa”, a także ukłon w stronę modernistycznej historii sztuki poprzez status gnoju jako obiektu znalezionego.

w następnym roku, po powrocie do Europy, Ofili pracował już nad swoim nowym materiałem. Wystawił performance w Berlinie i Londynie zatytułowany Shit Sale, ukłon w stronę Bliz-Aard Ball Sale amerykańskiego artysty Davida Hammonsa z 1983 roku, a później wyprodukował pracę na płótnie zatytułowaną po prostu Painting with Shit on It, z której ostatecznie wyłonił się jego dojrzały styl.

łączenie przyjemności wizualnej z praktyką konceptualną

pracy Ofili jest tak samo zmotywowane formalnie, jak i politycznie. Artysta powrócił nie tylko do malarstwa, powrócił do dekoracji i przyjemności wizualnej, w czasach, gdy sztuka miała być zgodna z bardziej mózgową estetyką postmodernizmu. Być może jego pociąg do jaskrawych jasnych kolorów, ziemistych materiałów i błyszczących powierzchni, w połączeniu z wysoce konceptualnymi stawkami jego projektu, odzwierciedla kolejną mieszankę sacrum i profanum, dotyczącą konserwatyzmu świata sztuki. Łącząc wysokie i niskie formy sztuki, narracje historyczne, religię i popkulturę, Najświętsza Maryja Panna stanowi głębsze dociekanie, niż sugerowałby spektakl sensacji.

1. Cytowany w Jonathan Jones, „Paradise recreated,” Guardian, magazine section, 15 czerwca 2002.

2. Carol Becker, ” Brooklyn Museum: Messing with The Sacred ” w: Chris Ofili, Rizzoli, 2009, s. 84.

3. Chris Ofili, quoted in Judith Nesbitt „Beginnings” in Chris Ofili, London: Tate Publishing, 2010, s. 15.

4. Chris Ofili,” Decorative Beauty was a tabu Thing”, wywiad z Mario Spinello, Brilliant! New Art from London, exh. kot., Walker Art Center, Minneapolis, 1995, str. 67.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *