Articles

śmierć Piłata

prosimy o wsparcie misji nowego Adwentu i natychmiastowe pobranie pełnej zawartości tej strony. Zawiera encyklopedię katolicką, Ojców Kościoła, summę, Biblię i wiele innych – wszystko za jedyne $19.99…

a kiedy Tyberiusz Cæsar, cesarz Rzymian, pracował w ciężkiej chorobie i rozumiejąc, że w Jerozolimie jest pewien lekarz, Jezus z imienia, który jednym słowem wyleczył wszystkie choroby, On, nie wiedząc, że Żydzi i Piłat skazali go na śmierć, nakazał pewnemu przyjacielowi o imieniu Volusianus: idź jak najszybciej przez morze, a powiesz: Piłat, sługa mój i przyjaciel, aby mi posłał tego lekarza, aby mnie przywrócił do poprzedniego zdrowia. A ten Wolusianus, usłyszawszy rozkaz cesarza, natychmiast odszedł i przyszedł do Piłata, jako mu rozkazano. I mówił do tego samego Piłata, co zostało mu powierzone przez Tyberiusza Cæsara, powiedzenie: Tyberiusz Cæsar, cesarz Rzymian, twój mistrz, słysząc, że w tym mieście jest lekarz, który tylko Jego Słowem leczy słabości, błaga Cię gorliwie, aby wysłać go do niego na leczenie jego słabości. Piłat, słysząc to, bardzo się bał, wiedząc, że przez zawiść doprowadził go do śmierci. Piłat odpowiedział temu Posłańcowi:: Ten człowiek był złoczyńcą i człowiekiem, który przyciągnął do siebie cały lud; i zwołano radę mędrców miasta, I kazałem go ukrzyżować. I ten posłaniec wracając do swojej gospody, spotkał pewną kobietę o imieniu Weronika, który był przyjacielem Jezusa, i powiedział:: o kobieto, pewien lekarz, który był w tym mieście, który leczył chorych tylko słowem: dlaczego Żydzi go zabić? I zaczęła płakać, powiedzenie: ach ja! Panie mój, Boże mój i Panie mój, którego Piłat z zawiści wydał, potępił i kazał ukrzyżować. Wtedy on, będąc niezmiernie zasmucony, powiedział: Jestem bardzo zasmucony, że nie jestem w stanie dokonać tego, do czego posłał mnie mój Pan. I powiedziała do niego Weronika: kiedy mój Pan zamierzał głosić kazania, a ja, wbrew mojej woli, zostałem pozbawiony jego obecności, życzyłem sobie, aby jego obraz został namalowany dla mnie, aby, podczas gdy byłem pozbawiony jego obecności, postać jego obrazu mogła przynajmniej dać mi pocieszenie. A kiedy niosłem płótno malarzowi, aby je namalował, mój pan spotkał mnie i zapytał, dokąd idę. A kiedy wyjawiłem mu przyczynę mojej podróży, poprosił mnie o szatę, i dał mi ją z powrotem pod wrażeniem obrazu jego czcigodnego oblicza. Przeto, jeśli twój pan spojrzy na swoją twarz z pobożnością, to on natychmiast otrzyma korzyść w postaci zdrowia. I rzekł do niej: czy obraz tego rodzaju zdobywa się złotem czy srebrem? Ona powiedziała do niego: „nie, lecz przez pobożny wpływ pobożności. Wyruszę więc z wami, niosę obraz, który ujrzy Cæsar, i wrócę ponownie.

Volusianus przybył więc z Weroniką do Rzymu i powiedział cesarzowi Tyberiuszowi: Jezus, za którym tęskniliście, Piłat i Żydzi wydali na niesprawiedliwą śmierć i przez zawiść przylgnęli do szubienicy krzyża. Przyszła więc ze mną pewna przełożona, przynosząc obraz samego Jezusa; a jeśli będziecie pobożnie na niego patrzeć, natychmiast otrzymacie korzyść ze swojego zdrowia. Cæsar rozkazał więc, aby droga była usiana jedwabnymi tkaninami i obraz, który miał mu zostać przedstawiony, a gdy tylko na nią spojrzał, odzyskał dawne zdrowie.

Poncjusz Piłat, z rozkazu Cæsara, zostaje pojmany i przywieziony do Rzymu. Cæsar, słysząc, że Piłat przybył do Rzymu, był przepełniony wielką wściekłością przeciwko niemu i spowodował, że został do niego przyprowadzony. Ale Piłat ściągnął z sobą bezszwową szatę Jezusową, i nosił ją na sobie przed obliczem cesarza. A gdy tylko cesarz go zobaczył, odłożył cały swój gniew i natychmiast wstał na spotkanie z nim. Ani nie był w stanie mówić do niego surowo w niczym; a ten, który wydawał się tak straszne i gwałtowne w jego nieobecności, teraz w jego obecności jest jakoś znaleźć się łagodny. A gdy go odesłał, natychmiast wybuchł przeciwko niemu straszliwie, wołając, że był nędznikiem, ponieważ w ogóle nie pokazał mu wściekłości jego serca. I natychmiast kazał go wezwać z powrotem, przysięgając i oświadczając, że jest synem śmierci, i że było niesławą, że powinien żyć na ziemi. A gdy tylko go zobaczył, natychmiast pozdrowił go, i wyrzucił całą dzikość jego umysłu. Wszyscy zastanawiali się; a on sam się dziwił, że w ten sposób powinien wystrzelić przeciwko Piłatowi, gdy był nieobecny, i że gdy był obecny, nie mógł mu nic z grubsza powiedzieć. Następnie, boskim impulsem, lub być może za radą jakiegoś Chrześcijanina, sprawił, że został rozebrany z tej tuniki i natychmiast wznowił przeciwko niemu swoją dawną dzikość umysłu. A kiedy cesarz bardzo się dziwił, powiedziano mu, że ta tunika należy do Pana Jezusa. Wtedy cesarz nakazał go trzymać w więzieniu, dopóki nie będzie rozważał w Radzie mędrców, co należy z nim zrobić. I kilka dni później, wyrok został wydany Piłatowi, że powinien być skazany na najbardziej haniebną śmierć. Piłat, słysząc to, zabił się własnym nożem i taką śmiercią zakończył swoje życie.

Kiedy Cæsar dowiedział się o śmierci Piłata, powiedział: naprawdę umarł śmiercią haniebną, której nie oszczędziła jego własna ręka. Jest więc związany z wielką masą i zatopiony w rzece Tyber. Ale złośliwe i plugawe duchy w jego złośliwym i plugawym ciele, wszyscy radując się razem, poruszali się w wodach i w straszny sposób przynieśli błyskawice i burze, grzmoty i burze gradowe w powietrzu, tak że wszyscy ludzie byli trzymani w strasznym strachu. Przetoż wyciągnąwszy go Rzymianie z rzeki Tyber, naśmiewali się z niego aż do Wiednia, i zatopili go w rzece Rodan. Wiedeń bowiem nazywany jest, jakby przez gehennę, drogą Gehenny, ponieważ był wówczas miejscem przekleństw. Ale tam były złe duchy obecne, pracując te same rzeczy w tym samym miejscu. Przeto ci ludzie, nie znosząc takiego Nawiedzenia demonów, usunęli z siebie to naczynie maltretowania i posłali go, aby został pochowany na terytorium Losanii. A oni, widząc, że byli trwożeni przez wyżej wymienionych nawiedzeń, odsunął go od siebie, i zatopił go w pewnej studni otoczonej górami, gdzie do dnia dzisiejszego, według relacji niektórych, niektóre diaboliczne machinacje mówi się bańka.

o tej stronie

źródło. Tłumaczenie: Alexander Walker From Ante-Nicene Fathers, Vol. 8. Edited by Alexander Roberts, James Donaldson, and A. Cleveland Coxe. (Buffalo, NY: Christian Literature Publishing Co., 1886.) Revised and edited for New Advent by Kevin Knight. <http://www.newadvent.org/fathers/0812.htm>.

informacje kontaktowe. Redaktorem New Advent jest Kevin Knight. Mój adres e-mail to feedback732 at newadvent.org. (aby pomóc w walce ze spamem, adres ten może się od czasu do czasu zmieniać.) Niestety nie mogę odpowiedzieć na każdy list, ale bardzo doceniam twoją opinię-zwłaszcza powiadomienia o błędach typograficznych i nieodpowiednich reklamach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *