W ramach planu Akona, który ma przerobić Afrykę i zarobić po drodze
współpraca z shellem to tylko najnowszy krok w jego słonecznych planach na rodzimym kontynencie–i jego karierze biznesowej. (Fot. Andrzej Esiebo).
na początku tego miesiąca w serwisie YouTube pojawił się nowy teledysk Akona, który stanowi rzadką nowość dla wokalistki o jedwabistym głosie. Z dala od środowiska klubów ze striptizem i samochodów sportowych, które charakteryzowało wiele jego wcześniejszych prac, w oprawie graficznej „Tell me We 're Ok” Akon i producent DJ Hardwerk występowali przed młodzieżą na nigeryjskim boisku piłkarskim-oświetlonym światłami napędzanymi kinetycznymi płytkami, które zamieniają kroki w energię-z banerami Shell oil dmuchającymi na wietrze za nimi.
umieszczenie było tak samo zbiegiem okoliczności, jak logo Beats pojawiające się w filmie Dr. Dre; rzeczywiście, niedawny komunikat prasowy zapowiadał „Tell me we 're Ok” jako współpracę między gigantem energetycznym i Akonem”, aby podkreślić rosnącą potrzebę zapewnienia innowacyjnych opcji dostępu do inteligentniejszej energii dla ludzi w Afryce.”Ale pojawienie się na boisku napędzanym energią kinetyczną i energią słoneczną, pierwszym tego typu na kontynencie, to tylko niewielka część ambitnych wysiłków Akona w jego ojczyźnie.
w ciągu siedmiu lat od ostatniego spotkania z Forbesem, które odbyło się w trakcie trzyletniego biegu, w którym zarobił 53 miliony dolarów, Akon w dużej mierze zniknął z oczu opinii publicznej-w Ameryce Północnej, Tak czy inaczej. Na innych kontynentach, szczególnie w Afryce, to inna historia.
„byłem trochę zbyt nasycony”-mówi piosenkarka, leżąc na kanapie w londyńskim hotelu w Nowym Jorku w ostatni wiosenny poranek. „Gdziekolwiek poszedłeś, słyszałeś mnie. Radio, telewizja, co tylko chcesz. Doszedłem do momentu, w którym chciałem … więcej eksperymentować i robić to, co zawsze chciałem robić: naprawdę robię o wiele więcej międzynarodowych rzeczy.”
Kiedy Akon koncertował za granicą, odkrył, że jedną z największych przeszkód w zarabianiu pieniędzy był brak elektryczności—wiele krajów, w których chciał koncertować, po prostu nie miało infrastruktury wspierającej tego rodzaju wielkie koncerty i festiwale, do których był przyzwyczajony w Stanach, szczególnie po zmroku. Połączył więc siły z Senegalsko-amerykańskim Thione Niangiem i malijskim przedsiębiorcą Sambą Bathily, aby prawie trzy lata temu stworzyć Akon Lighting Africa.
inicjatywa promuje obecnie oszałamiający postęp w ruchu na rzecz oświetlenia kraju, w którym miliony pozostają bez prądu: 100 000 słonecznych lamp ulicznych zainstalowanych w 480 społecznościach w 15 krajach, a także 1200 mikrosieci słonecznych i 5500 pośrednich miejsc pracy. Było to nowatorskie podejście w porównaniu z poprzednimi działaniami w Afryce, z których większość skupiała się na tworzeniu XX-wiecznej infrastruktury elektrycznej.
„większość z nich koncentrowała się na sieci”, mówi Akon, który dostrzegł okazję dla Afryki, aby przejść bezpośrednio do zlokalizowanej energii słonecznej, tak samo jak na kontynencie, gdy od braku połączenia telefonicznego do posiadania telefonów komórkowych. „Oczywiście naszym głównym celem były obszary wiejskie poza miastem. Trudną częścią było nakłonienie przywódców do zrozumienia tego, co chcieliśmy zrobić, ponieważ energia słoneczna w tamtym czasie była całkiem nowa i bardzo droga.”
aby zapłacić rachunek, ALA nawiązała współpracę z China Jiangsu International, która ułatwiła linię kredytową w wysokości 1 miliarda dolarów na projekt (Azjatycki konglomerat przemysłowy nie odpowiedział na prośbę o komentarz). Akon mówi, że Jiangsu zainteresował się przedsięwzięciem po tym, jak taryfy w USA i Europie sprawiły, że sprzedaż chińskiej technologii słonecznej na zachodzie była zbyt droga. Zgodnie z umową z ALA, Jiangsu dostarcza panele słoneczne i rachunki afrykańskich rządów, co pozwala im spłacić wydatki w ciągu trzech do pięciu lat.
to podejście ma swój udział w blogosferze krytyków, z których niektórzy twierdzą, że Akon jest używany–być może świadomie–jako pionek dla chińskich interesów gospodarczych. Ale wielu w Afryce myśli inaczej, w tym Boubacar Djiba, który pracuje w British Council w Senegalu i prowadzi wytwórnię Vazy Music.
„Chińczycy od lat wspierają Afrykę” „Szczerze mówiąc, to nie jest istotny argument. Ludzie, którzy tak mówią, po prostu chcą krytykować, a nawet nie rozumieją wpływu tego projektu. … Potrzebujesz solidnych i ambitnych partnerów, aby rozwijać tego rodzaju projekt. W każdym projekcie potrzebujesz frontmana, a Akon pasuje do tej roli.”
poprzez China Jiangsu, Akon jest mocno zaangażowany w iluminację swojej ojczyzny. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Edelman London).
Akon nie udaje, że jego projekt jest filantropią. „To na pewno nie jest dobroczynność”, mówi. „Jest to firma nastawiona na zysk. Sposób, w jaki bym to sklasyfikował, to tak naprawdę tylko przedsiębiorczość społeczna. Nasza działalność w Afryce nie polega na pomaganiu ludziom, ale na umożliwieniu im zarabiania pieniędzy.”
oczywiście jest tego sporo dla Akona. On i jego partnerzy wpłacili na początku własną gotówkę, a teraz Jiangsu i inni inwestorzy zrobili to samo. mówi, że podzielą się zyskami po zwróceniu początkowych nakładów. Nie jest jeszcze jasne, ile będzie zarabiał na aranżacji, ale w każdym razie nierozsądnie jest lekceważyć Senegalsko-amerykańskiego piosenkarza.
„Akon jest jednym z najbardziej wybrednych biznesmenów w branży” – powiedział Forbesowi nabywca mediów Ryan Schinman w 2009 roku. „On nigdzie się nie wybiera.”
ta druga część może nie być do końca prawdziwa. Ale jak pokazały ostatnie lata, nawet gdy Akon gdzieś idzie, ma tendencję do powrotu z nowym i lukratywnym zgiełkiem-być może pomagając poprawić życie wielu ludzi po drodze.
„w Afryce projekt jest postrzegany jako ogromne rozwiązanie, które może nie tylko stworzyć miejsca pracy, ale także poprawić warunki życia milionów ludzi”, mówi Djiba. „Afrykanie są również szczęśliwi, widząc, że ten projekt jest prowadzony przez młodych Afrykanów, którzy inspirują nadchodzące pokolenie, zmieniając oblicze kontynentu.”
dla firmy Akon oznacza to nie tylko wymyślanie rozwiązań rynkowych, ale prezentowanie ich w sposób łatwo przyswajalny. Stąd „Tell Me We’ re Ok ” i towarzyszący mu teledysk, który miał zainspirować słuchaczy. To samo udało się również zrobić dla swoich twórców.
„zastosowanie klocków kinetycznych, to po prostu zmiana gry” – mówi DJ Hardwerk, który dołączył do Akona w Lagos podczas sesji wideo. „Wszystko od centrów handlowych przez chodniki po lotniska … aplikacja jest nieograniczona.”
jeśli chodzi o zaangażowanie Shella, Akon natychmiast dostrzegł korzyści, gdy podeszli do niego—i to nie tylko biznesowo.
„Shell nigdy nie był w przestrzeni muzycznej, tak samo jak ja nigdy nie byłem w przestrzeni energetycznej”, mówi Akon. „Myślę, że to właśnie współpraca ludzi, których normalnie nie robią razem, spowoduje tego rodzaju zmiany.”
aby uzyskać więcej informacji na temat branży rozrywkowej, zapisz się na moje aktualizacje e-mailowe i sprawdź moje książki o Jayu Z i Michaelu Jacksonie.