W 2024 roku Myszka Miki wreszcie wejdzie do domeny publicznej – coś w rodzaju
Jesse Kirkland jest kandydatem JD, 2021 w NYU School of Law.
wielu zainteresowanych tematyką praw autorskich
słyszało zdanie: „Myszka Miki nigdy nie wejdzie do domeny publicznej.”Często,
tym słowom towarzyszy grymas wiedzy — chorobliwy żart, który się robi, gdy
próbuje zmagać się z nieprzyjemnym faktem świata, nie pozostawiając żadnego remedium
, ale mechanizmy radzenia sobie. Podczas gdy nasz wspólny żal mógł skorzystać z
łagodnego balsamu komediowego nihilizmu, perspektywa twórczej pracy nigdy nie wchodzącej do
domeny publicznej nie jest śmiechem. W rzeczywistości nieograniczone prawa autorskie podważają
Konstytucję.
fundament amerykańskiego prawa autorskiego, a co za tym idzie, nasza koncepcja „domeny publicznej” jest zakorzeniona w konstytucji, która określa cel ochrony praw autorskich w Stanach Zjednoczonych jako „promowanie postępu nauki i sztuki użytkowej”, oraz że „wyłączne prawo” przyznane przez prawo autorskie będzie „ograniczone czasowo.”Konstytucja mówi zatem, że gdy prawa te osiągną swój czas wygaśnięcia, dzieło ma stać się dostępne dla ogółu społeczeństwa. Utrwalanie praw wyłączających
poprzez przyznawanie rozszerzeń praw autorskich jest sprzeczne z tym celem.
chociaż reżim praw autorskich bezpośrednio zapewnia
korzyści dla autorów, zapewnia takie zachęty jako zwykły środek do celu końcowego:
promowanie tworzenia i rozwoju dla dobra społeczeństwa jako całości.
wieczna ochrona praw autorskich to postawienie przysłowiowego wózka przed
koniem i przekształcenie tego, co miało być zachętą do kreatywności w
blokadę drogi dla tego samego.
strach przed wieczystą ochroną nie jest
bezpodstawny. Z czasem czas trwania ochrony praw autorskich ewoluował, pozwalając
na dłuższe i dłuższe terminy. Oryginalna Ustawa o prawie autorskim z 1790 r. zezwalała na
maksymalnie dwadzieścia lat ochrony praw autorskich. W 1909 r.nastąpiły poważne zmiany w zakresie ochrony praw autorskich, zwiększając maksymalny okres
ochrony do pięćdziesięciu sześciu lat. Następnie, w 1976 r., prawa autorskie do utworów poszczególnych autorów zostały rozszerzone na całe ich życie, plus dodatkowe pięćdziesiąt lat, a jednocześnie utwory pochodzące od korporacji zostały zastrzeżone na 75 lat. W międzyczasie,
ostatnie przedłużenie okresu obowiązywania praw autorskich, które dodało kolejne dwadzieścia lat na szczycie przepisu z 1976 r., wywodzi się z ustawy o przedłużeniu okresu obowiązywania praw autorskich Sonny Bono z 1998 r. (CTEA), która weszła w życie dzięki wspólnym wysiłkom lobbingowym spadkobierców znanych kompozytorów muzycznych, a także dużych korporacji medialnych, w tym
The Walt Disney Corporation.
wpływ CTEA na domenę publiczną był
W styczniu 1998 roku wszystkie prace, które zostały opublikowane w roku 1922 lub przed rokiem 1922, weszły do
domeny publicznej, podczas gdy w roku następnym nie było nowych wydań
wcześniej egzekwowalnych praw autorskich. Ze względu na retroaktywne zastosowanie ctea do utworów, które zostały już stworzone, ale nie weszły jeszcze do publicznej domeny
, każde dzieło, które w przeciwnym razie straciłoby ochronę praw autorskich
w 1999 r.lub później, otrzymało przedłużenie o dwie dekady. Rozłam w sprawie Eldred
przeciwko Ashcroft, sędzia Sądu Najwyższego Stephen Breyer prognozował szkodliwe
konsekwencje:
ekonomicznym
skutkiem tego 20-letniego przedłużenia — najdłuższego przedłużenia od czasu powstania państwa
— jest uczynienie terminu prawa autorskiego nieograniczonym, ale praktycznie wiecznym. Jej podstawowym skutkiem prawnym jest przyznanie wydłużonego terminu nie
autorom, ale ich spadkobiercom, spadkobiercom majątkowym lub następcom korporacyjnym. I co najważniejsze, jego praktycznym efektem nie jest promowanie, ale hamowanie postępu „nauki” – przez co słowo „Framerzy” oznaczało uczenie się lub wiedzę.
. . .
na szczęście wydaje się, że era wieczystego prawa autorskiego
może się skończyć. W styczniu tego roku, dwadzieścia lat po odejściu CTEA, nowe (a raczej „stare”) prace weszły ostatecznie do
domeny publicznej. I podczas gdy Disney i inne zainteresowane strony lobbowały na rzecz
CTEA w 1998 r., dzisiejszy klimat polityczny jest taki, że podobne wysiłki są mało prawdopodobne, aby przyniosły owoce. W szczególności, współczesne blokady dróg obejmują(1) dobrze zorganizowane lobby przeciwko ekspansjom, które nie istniało w 1998 roku, oraz
(2) Brak przekonującego argumentu na rzecz ekspansji praw autorskich, który mógłby zostać poddany kontroli.
podczas gdy argumenty za przedłużeniem w 1998 r.były tak płytkie, jak dziś, wtedy nie było zorganizowanej opozycji
do CTEA, więc siła lobbingowa konglomeratów medialnych wystarczyła, aby wygrać dzień
. Dzisiaj,
wybitni giganci technologiczni, tacy jak Google, są powiązani ze społecznościami oddolnymi, takimi jak
redaktorzy Wikipedii i Moderatorzy Reddit, prezentując znacznie większy opór
niż wcześniej. Dzięki tej nowej dynamice mocy, możemy spodziewać się klasycznego parowca Disneya Willie, w którym po raz pierwszy pojawiła się Myszka Miki, wchodzi do domeny publicznej w styczniu
więc co to dokładnie oznacza? Czy będziesz w stanie rozpowszechniać własne kopie Fantasia, sprzedawać nielicencjonowane towary Disneya i tak dalej? Nie tak szybko. Chociaż prawdą jest, że Mickey wkrótce będzie dostępny dla wszystkich, ważne jest, aby zrozumieć, która wersja Myszki Miki stanie się publicznie dostępna, a które nadal będą pod kluczem w „skarbcu Disneya.”Tylko wersja Myszki Miki, która jest w filmie Steamboat Willie-a także gallopin’ Gaucho, wydany w tym samym roku-będzie wolna od ochrony praw autorskich. Choć może to wydawać się drobną szczegółowością, ważne jest, aby wziąć pod uwagę, że kultowy projekt postaci Myszki Miki, z którym wszyscy jesteśmy dziś zaznajomieni — ten, który pojawił się w reklamach parków rozrywki Disneya, wyświetlany na plecakach marki Disneya, a na czele klasycznych filmów, takich jak fantazja-nie jest tą samą wersją Mickey ’ a, która pojawiła się w jego debiucie w 1928 roku. Na załączonych zdjęciach, obraz po lewej stronie jest z Steamboat Willie, a obraz po prawej to bardziej współczesna permutacja Mickey, która jest opisywana, z niewielkimi zmianami, w wielu publikacjach Disneya i materiałach marketingowych dzisiaj.
aby podkreślić kilka różnic między parowcem Mickey a jego współczesnym odpowiednikiem, rozważ następujące unikalne cechy oryginału:
1) Mickey jest w czerni i bieli. Podczas gdy jest plakat promocyjny dla Steamboat Willie, który koloruje postać, Mickey jest monochromatyczny w oryginalnej produkcji.
2) Mickey nie nosi białych rękawiczek, które są zawsze noszone w dzisiejszej wersji. (Dopiero w Opry House, wydanym w 1929 roku, pojawiły się one po raz pierwszy. )
3) Oczy Miki to proste czarne kropki. (Pierwszym poważnym pojawieniem się Mickey z białymi oczami i czarnymi, ekspresyjnymi źrenicami będzie Fantasia, wydana w 1940 roku. )
więc dlaczego te różnice mają znaczenie? Krótko mówiąc, są pewne rzeczy, które opinia publiczna będzie mogła robić w odniesieniu do Myszki Miki, a niektóre pozostaną poza granicami. Podczas gdy pełne szczegóły dotyczące praw wyłącznych związanych z prawami autorskimi są dość złożone, w prostych słowach, właściciel praw autorskich do utworu ma wyłączne prawo do (1) powielania kopii, (2) tworzenia dzieł pochodnych, (3) rozpowszechniania kopii, (4) publicznego wykonywania utworu, (5) publicznego wyświetlania utworu oraz (6), w odniesieniu do nagrań dźwiękowych, publicznego wykonywania utworu za pośrednictwem transmisji cyfrowej. Gdy Steamboat Willie wejdzie do domeny publicznej, wyłączne prawa Disneya do wszystkich powyższych kończą się.
implikacje dla praw społeczeństwa są dość proste dla większości z tych zastosowań. W styczniu 2024 roku każdy może kopiować, rozpowszechniać i publicznie odtwarzać lub wyświetlać Steamboat Willie w części lub w całości. Disney niewiele może zrobić, aby temu zapobiec (chyba że dojdzie do naruszenia powiązanego znaku towarowego, który jako osobny przedmiot prawny wykracza poza zakres prawa autorskiego, jak również ten post na blogu). Jednak w odniesieniu do dzieł pochodnych rozważanie staje się nieco trudniejsze.
utwór Pochodny jest ustawowo zdefiniowany jako „utwór oparty na jednym lub kilku wcześniej istniejących dziełach, takich jak tłumaczenie, aranżacja muzyczna, dramatyzacja, fikcja, wersja filmowa, zapis dźwięku, reprodukcja sztuki, abridgment, kondensacja lub każda inna forma, w której utwór może być przekształcony, przekształcony lub dostosowany.”Na przykład Rocky II jest dziełem pochodnym filmu Rocky. Używa tych samych głównych bohaterów i opiera się na fabule założonej w oryginale Rocky ’ ego. Rocky i wszystkie jego kontynuacje są nadal chronione prawami autorskimi, a zatem właściciel praw autorskich ma wyłączne prawa do tworzenia dzieł pochodnych opartych na filmie Rocky, w tym utworów, które odnoszą się do fabuły lub bohaterów oryginału.
przykład Rocky 'ego stałby się znacznie bardziej skomplikowany, gdyby pierwszy film Rocky’ ego był w domenie publicznej, podczas gdy pozostałe filmy były nadal chronione prawami autorskimi. Cała fabuła i postacie z pierwszego filmu nie będą chronione, w przeciwieństwie do żadnej fabuły lub postaci, które pojawiły się po raz pierwszy w jednym z sequeli. Na przykład, członek społeczeństwa byłby w stanie napisać własną kontynuację oryginalnego Rocky ’ ego bez naruszania praw autorskich, ale nie byłby w stanie nawiązać ani oprzeć się na żadnej z fabuł lub rozwoju postaci, które pojawiły się po raz pierwszy w Rocky II. zakładając, że obecne prawa autorskie pozostaną niezmienione w 2024 roku, publiczność będzie mogła zarówno tworzyć nowe historie z udziałem oryginalnej iteracji Myszki Miki, jak i zmieniać projekt postaci, aby włączyć oryginalne elementy. To, czego społeczeństwo nie będzie w stanie zrobić, to stworzyć dzieło pochodne, które naruszyłoby współczesną interpretację projektu postaci. Ten skomplikowany paradygmat staje się jeszcze bardziej obarczony, gdy weźmie się pod uwagę, że istnieje więcej niż tylko dwie wersje Myszki Miki. Myszka Disneya przeszła wiele permutacji w ciągu dziesięcioleci, więc ci, którzy chcą wykorzystać pierwszy krok Mickey ’ a do domeny publicznej, powinni postępować ostrożnie.
U. S. Const. art. I, § 8,
kl. 8 (podkreślenie dodane).
Zobacz,
np. Pierre N. Leval, Toward a Fair Use Standard, 103
Harv. L. Rev. 1105, 1107 (1990)
(„prawo autorskie nie jest nieuniknionym, boskim lub naturalnym prawem, które przyznaje
autorom absolutną własność ich dzieł. Ma raczej na celu stymulowanie aktywności i postępu w sztuce dla intelektualnego wzbogacenia społeczeństwa.”).
Peter S. Menell et al., Intellectual Property in the New Technological Age: 2018, Volume
II: Copyrights, Trademarks and state IP Protections, at 494-95 (2018).
Id. w 613.
Eldred V. Ashcroft, 537 U. S. 186, 243 (2003) (Breyer, J., dissenting)
(cytując E. Walterscheida, the Nature of
The Intellectual Property Clause: A Study in Historical Perspective 125-26
(2002)).
Zobacz Timothy B.
Lee, Mickey Mouse Will Be Public Domain Soon, Ars Technica (Jan. 1, 2019),
https://arstechnica.com/tech-policy/2019/01/a-whole-years-worth-of-works-just-fell-into-the-public-domain/.
Patrz Menell et al., Supra note 3, at
Lee, supra
note 6.
Zobacz Michele Debczak, dlaczego
Myszka Miki może wkrótce być w domenie publicznej, Mental Floss (Jan. 9, 2018),
https://mentalfloss.com/article/524325/why-mickey-mouse-could-soon-be-public-domain.