rodzeństwo: a co jeśli więzi po prostu nie ma?
jako czwarte z pięciorga dzieci urodziłem się w kochającej rodzinie robotniczej, w której codziennie pojawiały się rywalizacje między rodzeństwem. Ale, jak większość rodzin, w ważnych sprawach byliśmy silnym zespołem. Kiedy dorastaliśmy, niektórzy pozostali bliżej niż inni, ale utrzymywaliśmy kontakt, a tam jest zdjęcie nas łączących ramiona w dniu mojego ślubu w 1980 roku. Uśmiechając się do kamery, nie ma pojęcia, że zaledwie kilka lat później stracimy naszego młodszego brata, Malcolma, który nie chciałby już spotykać się z naszymi rodzicami ani z nami.
nie wiedzieliśmy dlaczego i chociaż zgodził się na ograniczony kontakt telefoniczny, nigdy nie próbował uzasadnić swojej decyzji. Zaproszenia zostały odrzucone i, jeśli ktoś z nas wpadnie, był przyjazny, ale stanowczo odmówił wejścia. Malcolm i jego żona mieszkali w odległości 10-minutowego spaceru od rodzinnego domu, więc nasi rodzice czasami widzieli swoje najmłodsze dziecko podczas zakupów.
początkowo próbowaliśmy przekonać Malcolma do spotkania, ale zawsze znalazł wymówkę. Coraz częściej odczuwałem ból, jaki sprawiała jego nieobecność naszym rodzicom i po kilku latach zakończył się nasz kontakt telefoniczny. Kiedy moja mama zmarła w 2006 roku, chodził do krematorium, a ja nawet nie zauważyłam. Nie spotkaliśmy się od ponad 20 lat i prawie o nim zapomniałem. Ale jak mogłem do tego dopuścić?
Dr Alexis Johnson, psycholog kliniczny, mówi, że podczas gdy większość dorosłych rodzeństwa ma poczucie lojalności, formę miłości, to nie dlatego, że koniecznie się lubią. „W skali osobowości, dorosłe rodzeństwo nie jest bardziej podobne niż dwie osoby w tym wieku. Spodziewamy się więc, że rodzeństwo będzie miało automatyczne losowanie, ale zazwyczaj nigdy nie wybieramy ich na przyjaciół.”
Johnson wyjaśnia, że każde rodzeństwo rodzi się w innej rodzinie o różnych doświadczeniach i możliwościach. „Rodzice mają historię o każdym dziecku przed jego narodzinami, w tym o tym, jak mile widziane lub niemile widziane jest, czy to chłopiec czy dziewczynka i z bardzo wysokimi oczekiwaniami wobec pierworodnych.”
Inne zmienne, które wpływają na osobowość, to wiek rodziców, zdrowie, bogactwo i charakter. A każde dodatkowe dziecko wpływa na dynamikę. „Nasze rodzeństwo może być tak samo kształtujące nasze poczucie własnej wartości w systemie rodzinnym, jak nasi rodzice”, mówi Julia Jameson, doradca z Londynu. „To właśnie w tych intensywnych związkach zaczynamy uczyć się grać, dzielić się, wyobrażać sobie i komunikować, a także współzawodniczyć, protestować i pomścić.”
nawet gdy rodzice starają się być otwarci i uczciwi, radzenie sobie z wieloma wymaganiami związanymi z wychowaniem rodziny jest wyzwaniem. Ale jeśli nierozwiązane, trudności w związkach z dzieciństwem mogą zostać zamrożone w czasie i pojawić się ponownie w późniejszym życiu, gdy ofiara czuje się bezpieczniej, jeśli jest oddzielona. Jameson mówi, że choć często jesteśmy wychowani w przekonaniu, że powinniśmy lubić naszą rodzinę i pozostać blisko siebie, jest to wyidealizowana perspektywa, która rzadko pasuje do rzeczywistości.
Johnson mówi, że aby Dorosła lojalność mogła przetrwać, musi znosić całe życie „przemian” lub fundamentalnych zmian w strukturze rodziny. Narodziny, śmierć, małżeństwo, emerytura, opieka nad osobami starszymi i kwestie dziedziczenia są przemianami, które mogą spowodować niezgodę i ewentualne rozstanie. Chociaż uczucie urazy, niesprawiedliwości lub różnicy może wrócić do dzieciństwa, pragnienie ucieczki dzieje się w okresie przejściowym znacznie później i nie jest niezwykłe.
tak było w przypadku 45-letniej Jane i znacznie starszego brata. „Nigdy nie byliśmy blisko jako dzieci”, mówi, ” a on rzadko odwiedzał. Nie rozmawialiśmy od śmierci rodziców, a dom sprzedano trzy lata temu.”Różnica wieku zapewniała bardzo różne doświadczenia z dzieciństwa-w rzeczywistości Jane była wykształcona prywatnie, chociaż jej brat uczęszczał do lokalnego liceum. Samo to może być główną przyczyną niechęci, podczas gdy mogą być inne. A śmierć rodziców stworzyła idealną okazję do zerwania wszelkich więzi.
Claire, 48 lat, zapoczątkowała dwa okresy rozłąki ze swoją młodszą siostrą. „Nie rozumiem tego” krew jest grubsza niż woda”. Moi rodzice powiedzieliby: „ale ona jest rodziną, musisz się postarać.”Claire, w środku trzech sióstr i brata, wcześniej cieszyła się dobrymi relacjami z nimi wszystkimi i problemy z siostrą rozwijała dopiero w wieku dorosłym. „Wyszedłem do moich rodziców i mieszkałem z kimś, kogo poznali. Moja siostra brała ślub i powiedziała, że tylko ja mogę przyjść na ślub.”To wykluczenie partnerki Claire spowodowało pierwszą szczelinę, ale podstawowe problemy pozostały nierozwiązane. „Było wiele czynników wyzwalających obecny odpływ, w tym bardzo złe zachowanie wobec mojej mamy po śmierci taty”, mówi Claire. „Ostatni raz z nią rozmawiałem lata temu.”
jeśli chodzi o mnie, nigdy nie szukałam pojednania z Malcolmem, ale Johnson wyjaśnia: „prawdopodobnie w swoim wewnętrznym świecie nosił fabułę, że zawsze był outsiderem … zawsze innym … że bezpieczniej jest wyjść z rodziny niż utrzymywać bliskie kontakty.”Oczywiście, Malcolm miał poważne problemy zdrowotne jako dziecko i rozwijał się powoli, doświadczając później trudności w nauce w szkole. Był kozłowany i traktowany inaczej przez resztę z nas-nawet jako dorosły. Dopiero po wyjściu z domu, aby żyć samodzielnie z żoną, pojawiła się okazja, aby pozbyć się tego, co prawdopodobnie uważał za apodyktyczną i protekcjonalną rodzinę – choć kochającą.
Niestety, odejście Malcolma oznaczało, że przegapił wiele szczęśliwych okazji rodzinnych przez dziesięciolecia, a także przyjemność poznania swoich siostrzenic i siostrzeńców. Uniknął śmierci swojej najstarszej siostry i mojej najstarszej córki, ale kiedy nasza mama była śmiertelnie chora, wrócił. Było już za późno, by budować z nią mosty, ale potem spotykał się regularnie z moim tatą i starszym bratem. Jeszcze kilka miesięcy temu wolałam nie widywać się z Malcolmem, mimo że wiedział, że zachorował na raka. Ale pod koniec zeszłego roku, kiedy mój tata poprosił, aby jego czworo ocalałych dzieci zebrało się, aby uczcić jego 91 urodziny, zgodziłem się.
część mnie wciąż czuła gniew do małego, średniego mężczyzny, którego kiedyś znałem jako młodszego brata. Ale czy chciałem żyć do końca życia z taką goryczą? Nie mogłem zaakceptować jego zachowania, ale przyznałem, że we wczesnym życiu nie był traktowany jak równy z równym. Zaakceptowaĺ’ em teĹź, Ĺźe to ja odmówiĺ ’em ograniczonego kontaktu telefonicznego – byÄ ‡ moĹźe po to, aby zmniejszyÄ ‡ wĹ’ asny băłl tak bardzo, jak w uznaniu zasĹ ’ ugi rodzicĂłw.
Malcolm był łagodny, miły i otwarty w młodości. A podczas jego nieobecności, nawet jeśli nieelastyczny, pozostał miły. Więc, chociaż Malcolm stał się obcy, nie było nam trudno pogawędzić przy herbacie i ciastku.
stan zdrowia Malcolma pogorszył się w lutym, gdy rak nie odpowiedział już na leczenie i zmarł w marcu. Jego śmierć wywołała mieszane emocje, ale moim głównym zmartwieniem było dobro taty. My own grieving for Malcolm was spent more than 30 years ago.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragrafy}}{{highlightedText}}
- Family
- features
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger