Articles

Raport z obserwacji czarnej kuguary-Mississippis Best community Newspaper | Mississippis Best Community Newspaper

WASHINGTON — Del Loy mieszka na swojej posiadłości graniczącej z Natchez Trace od siedmiu lat, ale w sobotę Loy powiedział, że widział coś, czego nigdy wcześniej nie widział na swojej posiadłości — czarną kuguarę.

„w sobotę po południu poszedłem na podwórko, które graniczy z Natchez Trace w Waszyngtonie, aby wyprowadzić psa, i jak to jest mój zwyczaj rzuciłem spojrzenie w kierunku grzbietu w pobliżu linii drzew”, napisał Loy w poście w mediach społecznościowych w środę. „Zazwyczaj są jelenie na grzbiecie, który jest około 75 metrów od mojego tylnego ganku. Podczas gdy patrzyłem na ogromne czarne zwierzę, które mogę opisać tylko jako kot, biegło wzdłuż grzbietu i na drzewach na tropie. Popędziłem psa z powrotem do środka i wróciłem do ganku, aby obserwować okolicę na wypadek, gdyby się utrzymał. Nigdy więcej go nie widziałem.”

Loy powiedział, że zdaje sobie sprawę, jak niezwykła jest jego historia, ponieważ eksperci twierdzą, że istnienie czarnych kuguarów lub Czarnych Panter nigdy nie zostało potwierdzone.

„rozumiem, że czarne pantery nie istnieją i nigdy nie było żadnej udokumentowanej” – powiedział Loy. „Mają czarne jaguary w Ameryce Środkowej i Południowej, ale nie ma Czarnych Panter. To, co widziałem, było jak kot i było czarne jak noc. Nie było na nim nic oprócz Czarnego.”

mimo to Loy powiedział, że postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych.

„Usiadłem na tym przez kilka dni, zastanawiając się, czy w ogóle chcę to powiedzieć ludziom? I zdecydowałem, wiesz, myślę, że jestem całkiem pewien, że to, co widziałem, to był wielki kot.”

również we wtorek komentatorka na platformie społecznościowej stwierdziła, że widziała „czarną panterę” idącą za domem na Linwood Court.

„właśnie jechałem do domu na Briarwood” – napisał komentator we wtorek-i zobaczył panterę idącą za domem na Linwood. Bądź świadomy!”

Ten komentator nie zwracał wiadomości szukających komentarza do tej historii. Loy powiedział, że słyszał o drugim poście i powiedział, że myślał, że to mógł być ten sam kot, którego zobaczył pomimo odległości od domu.

Loy powiedział, że rozważa również możliwość, że to, co zobaczył, mogło być czymś innym niż duży kot.

„Tak naprawdę nie widziałem rysów na głowie i nie biegł jak pies. Moja natychmiastowa reakcja brzmiała: „to jest kot. Był znacznie większy niż jakikolwiek Kot domowy. Był duży.”

Loy powiedział, że kiedy po raz pierwszy przeprowadził się do posiadłości jakieś siedem lat temu, zobaczył na piasku odciski, które wydawały się dużymi odciskami kotów, a nawet podzielił się nimi z urzędnikiem w Departamencie ds.

„To była kobieta” – powiedziała Loy. – i odesłała wiadomość: „Cóż, wyglądają dla niej jak kocie odciski”. Nie widziała ich fizycznie. Właśnie widziała moje zdjęcia.”

Loy powiedział, że nic nie widział, odkąd zrobił te zdjęcia, które uważał za dużego kota, aż do soboty.

Po tym, jak Loy zobaczył kota w sobotę, powiedział, że trzymał się z dala od lasu przez kilka dni, ale w środę w końcu poszedł zbadać obszar obserwacji.

„(środa) to był pierwszy dzień, w którym odważyłem się tam wyjść” – powiedział Loy. „Wziąłem pistolet i oczywiście nie zastrzeliłbym kota, gdyby mi nie groził. Poszedłem tam i spojrzałem na ziemię. Było naprawdę sucho, a ziemia jest twarda i nie widziałem żadnego odcisku niczego, nawet odcisków jeleni, które zwykle są dużo odcisków jeleni, ale ziemia jest naprawdę twarda. To głównie trawa tam i kilka gołych miejsc, które znalazłem, nie widziałem nic drapanie powierzchni, ale minęło kilka dni.”

Loy powiedział, że poluje na jelenie na swojej posesji, a jego kamery jeleni uchwyciły szopy, bobkaty i kojoty, ale nigdy puma.

Loy powiedział, że kupił więcej kamer i planuje je zainstalować, aby spróbować uchwycić to, co widział w sobotę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *