PMC
większość lekarzy w Wielkiej Brytanii będzie zaskoczona, aby dowiedzieć się z przypadku opisanego w tym tygodniu BMJ użycia jemioły (album Viscum), który nie ma nic wspólnego z Bożym Narodzeniem.1 niektórzy pacjenci z rakiem wstrzyknąć sobie ekstrakt z jemioły w nadziei na poprawę ich stanu. W Europie kontynentalnej dostępnych jest co najmniej 30 różnych preparatów jemioły. W Europie większość chorych na raka używa takich ekstraktów, kosztem około £30m (€45m; $59m) każdego roku, 2 i w Niemczech system ubezpieczeń płaci za to leczenie.
wyszukiwarka Google (20 listopada 2006) wykazała, że 145 000 stron internetowych Promuje lub wspomina jemiołę jako leczenie raka. Ta duża reklama może oznaczać, że wielu pacjentów z rakiem w Wielkiej Brytanii spróbuje jemioły w przyszłości lub zapyta o to swojego lekarza. Dlatego warto omówić wartość jemioły jako leku przeciwnowotworowego.
sto lat temu Rudolf Steiner opracował antropozofię, szkołę myśli, która doprowadziła do innowacji, takich jak szkoły Waldorfskie, biodynamiczne Rolnictwo i medycyna antropozoficzna. Takie podejście do opieki zdrowotnej opiera się na intuicyjnym myśleniu o zakładanych skojarzeniach między czterema postulowanymi wymiarami ciała ludzkiego (ciało fizyczne, ciało eteryczne, ciało astralne i ego), roślinami, minerałami i kosmosem.3
Medycyna antropozoficzna obejmuje leki, terapię sztuką, masaże rytmiczne, ćwiczenia specjalne, zastosowania zewnętrzne, poradnictwo i pielęgniarstwo antropozoficzne. Zabiegi te są stosowane ” częściowo jako uzupełnienie, a częściowo jako substytuty medycyny konwencjonalnej.”4 leki Antropozoficzne opierają się na starożytnych pojęciach alchemicznych i homeopatycznych, dalekich od koncepcji farmakologii. Wiele z tych leków jest wytwarzanych w nietypowy sposób-niektóre preparaty jemioły są fermentowane, podczas gdy inne leki antropozoficzne są silnie rozcieńczane zgodnie z zasadami homeopatycznymi.
intuicja Steinera, że jemioła może pomóc w leczeniu raka, opiera się na fakcie, że podobnie jak rak, jemioła jest pasożytniczym wzrostem, który ostatecznie zabija swojego gospodarza. Zainspirowany zasadą Hahnemanna” like cures like”, wierzył, że wyciąg z jemioły wyleczy raka. Pomimo niewiarygodności tego pomysłu, około 1000 badań in vitro wykazało, że jemioła lub jej główne składniki (alkaloidy, lektyny i wikotoksyny) mają działanie przeciwnowotworowe.2 5 jednak wiele roślin ma jakąś aktywność przeciwnowotworową.6 czasami jest to przydatne terapeutycznie-winblastyna i winkrystyna pochodzą z Barwinku pospolitego, a Taksol pochodzi z cisu. Jednak w większości przypadków toksyczność lub brak biodostępności uniemożliwiają stosowanie tych związków.
zwolennicy medycyny antropozoficznej wysuwają dwa twierdzenia na temat jemioły. Po pierwsze, twierdzą, że regularne zastrzyki ekstraktu z jemioły poprawiają naturalny przebieg raka poprzez spowolnienie lub zatrzymanie wzrostu guza. Po drugie, mówią, że takie ekstrakty poprawiają jakość życia u pacjentów z rakiem.4
istnieje wiele badań klinicznych jemioły, ale ich wyniki są niespójne. Większość z nich jest metodologicznie słaba, a im mniej rygorystyczne, tym większe prawdopodobieństwo pozytywnego wyniku. Wnioski z przeglądów systematycznych są zatem sprzeczne. Lekarze antropozoficzni, którzy zwykle zawierają niewiarygodne badania pierwotne, dochodzą do pozytywnych wniosków.4 natomiast niezależni weryfikatorzy skupiają się na najbardziej wiarygodnych dowodach i regularnie stwierdzają, że żadne z powyższych dwóch twierdzeń nie jest poparte dobrymi dowodami.7 8 9
w tegorocznym BMJ, Finall i współpracownicy zgłaszają przypadek podskórnego zapalenia imitującego nowotwór złośliwy z przerzutami wywołany wstrzyknięciem jemioły.1 Jak bezpieczne jest to leczenie? Odnotowano szeroki zakres ciężkich działań niepożądanych, takich jak miejscowe reakcje w miejscu wstrzyknięcia, anafilaksja, duszność, krwotoczne zapalenie okrężnicy, opryszczka zwykła, półpasiec, ból stawów, niewydolność nerek, zapalenie naczyń chłonnych, parastezje, sarkoidoza, owrzodzenie i zawroty głowy (Saller R. Zu den unerwuenschten Nebenwirkungen von Mistelpraeparaten. Drittens Mistelsymposium Otzenhausen, 20-22 Listopada 2003).
wyniki badań in vitro sugerują, że ekstrakt jemioły może nasilać proliferację niektórych nowotworów.11 ponadto niektórzy pacjenci z chorobą nowotworową mogą stosować jemiołę jako alternatywę dla konwencjonalnych metod leczenia raka, a nie tylko leczenie uzupełniające.
twierdzenie często wypowiadane przez zwolenników medycyny antropozoficznej—że zastrzyki z jemioły nie mają poważnego ryzyka4—jest zatem mylące.
tak więc jemioła była szeroko testowana jako leczenie raka, ale najbardziej wiarygodne randomizowane kontrolowane badania nie wykazały korzyści, a niektóre raporty wykazują znaczny potencjał szkodliwości. Koszty regularnych zastrzyków jemioły są wysokie. Dlatego polecam jemiołę jako dekorację świąteczną i do całowania Pod, ale nie jako lek przeciwnowotworowy. Ryzykując zdenerwowanie wielu zwolenników medycyny alternatywnej, twierdzę również, że intuicja nie zastępuje dowodów.