Pennsylvania anthracite Coal workers strike for better wages and working conditions, 1902
pod koniec XX wieku Stany Zjednoczone były silnie uzależnione od węgla, aby zaspokoić swoje potrzeby energetyczne. W tym czasie wydobywano dwa główne rodzaje węgla – antracyt i węgiel bitumiczny. Węgiel antracytowy spala się czystiej niż węgiel bitumiczny i dlatego był preferowany przez wielu Amerykanów do użytku mieszkaniowego. Głównym złożem węgla antracytowego w Stanach Zjednoczonych jest tak zwany „Region węglowy” w północno-zachodniej Pensylwanii. Ze względu na bliskość regionu węglowego do wielu głównych obszarów miejskich na wschodnim wybrzeżu, na początku XX wieku węgiel antracytowy był podstawowym paliwem używanym przez większość mieszkańców wschodniego wybrzeża do ogrzewania domów.
na początku XX wieku górnicy w regionie górniczym borykali się z okropnymi warunkami pracy. Musieli pracować 10 godzin dziennie w niebezpiecznych kopalniach za niewielką pensję; nie mieli możliwości potwierdzenia, że operatorzy kopalni prawidłowo ważyli węgiel (miało to szczególne znaczenie dla tych pracowników, którzy płacili w całości lub w części w oparciu o ilość wydobywanego węgla); nie mieli też możliwości rozpatrywania skarg z operatorami kopalni.
United Mine Workers of America (UMWA), związek pracowników kopalń, powstał w 1890 roku. UMWA zyskała najpierw poparcie górników węgla kamiennego w Appalachii i na Środkowym Zachodzie, zwłaszcza po serii udanych lub pół-udanych strajków górników węgla kamiennego w 1894 i 1898 roku. W 1898 roku Prezesem UMWA został John Mitchell, Górnik węgla kamiennego z Illinois.
w 1900 roku John Mitchell próbował negocjować z operatorami węgla w regionie węglowym w celu zwiększenia płac i poprawy warunków pracy. Operatorzy węglowi byli jednak zgraną grupą właścicieli kopalń, bankierów i właścicieli kolei, którzy zgodzili się nie negocjować z Mitchellem ani nie uznawać związku. 17 września 1900 Mitchell wezwał do strajku górników węgla kamiennego. Pomimo faktu, że tylko 9 000 pracowników kopalni w regionie węgla było członkami UMWA, ponad 110 000 pracowników kopalni (w sumie 145 000) przyłączyło się do strajku w pierwszym tygodniu. Za namową J. P. Morgana, który był właścicielem banku, który posiadał wiele linii kolejowych i kopalń w regionie węgla, operatorzy węglowi poczynili pewne ustępstwa wobec strajkujących pracowników, zamiast ryzykować zaszkodzenie kampanii wyborczej Williama McKinleya. Związek zakończył strajk 29 października; operatorzy kopalni zgodzili się na nieznaczną podwyżkę płac, ale nie uznali związku, ani nie stworzono żadnej struktury, która umożliwiałaby przyszłe podwyżki płac lub wietrzenie skarg. W ciągu półtora miesiąca od rozpoczęcia strajku liczba członków UMWA wzrosła o ponad 200 000 pracowników kopalni zarówno w kopalniach bitumicznych, jak i antracytowych.
do stycznia 1902 r. UMWA liczyła ponad 78 000 członków w swoich trzech oddziałach-wydziałach 1, 7 i 9-które reprezentowały pracowników kopalni antracytu; stanowili oni ponad połowę wszystkich pracowników kopalni antracytu w regionie węgla. Chociaż strajk w 1900 roku był częściowo udany, warunki pracy w kopalniach były nadal niezwykle surowe, a płace nadal niskie. Pracownicy kopalni byli coraz bardziej niezadowoleni z warunków panujących w kopalniach. 18 marca 1902 roku Mitchell wraz z przywódcami 1, 7 i 9 Zjazdu Delegatów związkowych zwołał Zjazd Delegatów związkowych w Szamokinie. Na kilka dni przed zwołaniem delegatów, lokalni operatorzy kopalni poinformowali pracowników, że obecna umowa płacowa – która ma się zakończyć 1 kwietnia – zostanie przedłużona o kolejny rok. Ogłoszenie to rozgniewało wielu delegatów, ponieważ była to zdecydowana i autorytatywna decyzja, która wskazywała, że operatorzy kopalni nie chcą wchodzić w żadną formę dialogu z pracownikami. W rezultacie wielu delegatów zdecydowało się na strajk.
na zjeździe delegatów John Mitchell zachęcał delegatów do nie strajkowania. Poprosił ich, aby poczekali do czasu, kiedy robotnicy węgla kamiennego i antracyt będą mogli wspólnie strajkować w ogólnopolskim strajku wszystkich górników. Zamiast tego Mitchell chciał zwrócić się do National Civic Federation (NCF) o mediację między związkiem a operatorami kopalni. UMWA zwróciła się do operatorów kopalni o stworzenie porozumienia branżowego, które zapewniłoby wszystkim pracownikom godzinowym ośmiogodzinny dzień pracy bez zmiany wynagrodzenia i minimalnego wynagrodzenia dziennego. W przypadku pracowników kontraktowych UMWA wnioskowała o podwyżkę płac o 23% W przypadku braku możliwości ważenia węgla. Ponadto Unia poprosiła o pewną kontrolę nad sposobem ważenia węgla oraz o uznanie i prawa do rokowań zbiorowych.
operatorzy kopalni nie zgodzili się na te warunki, ale zgodzili się spotkać z pracownikami w ciągu miesiąca, o ile związek nie strajkował ani nie skrócił godzin pracy pracowników związku w tym miesiącu. UMWA zgodziła się, o ile operatorzy kopalni nie gromadzili w tym czasie węgla. 26 kwietnia NCF spotkał się zarówno z UMWA, jak i operatorami kopalni. Operatorzy kopalni odmówili jakichkolwiek ustępstw. Aby przyspieszyć negocjacje, Mitchell i inni przywódcy Związkowi zmniejszyli swoją prośbę do 10% wzrostu płac, 9-godzinnego dnia pracy i możliwości ważenia węgla. Operatorzy kopalni odmówili. UMWA powróciła z żądaniem 5-proc. podwyżki płac. Operatorzy kopalni ponownie odmówili.
po nieudanych negocjacjach KPCh kierownictwo i skład UMWA zostały podzielone. Zgodzili się na zawieszenie prac 12 maja podczas konwentu w celu ustalenia kolejnego kierunku działań. W strajku brali udział tylko sami górnicy. Podczas konwencji Mitchell przyznał, że jest przeciwny strajkowi, obawiając się, że zagrozi on wszystkim zyskom, jakie UMWA osiągnęła w ostatnich latach, ale zdał sobie sprawę, że jego pogląd niekoniecznie był poglądem całej Unii. Ostatecznie, po spornej debacie, delegaci Związkowi głosowali za strajkiem od 57% do 43%.
2 czerwca do strajku górników przyłączyli się konserwatorzy – strażacy, pompowcy i inżynierowie. Rozgniewało to operatorów kopalni i sprawiło, że byli mniej skłonni do negocjacji z Unią. Operatorzy kopalni zaprzeczali istnieniu problemów w warunkach pracy lub odszkodowaniach, w związku z czym twierdzili, że nie ma powodu, aby musieli rozmawiać z pracownikami lub UMWA.
8 czerwca prezydent Roosevelt poprosił swojego komisarza pracy, Carrolla D. Wrighta, o zbadanie strajku. Wright sporządził swój raport w ciągu dwóch tygodni, podczas którego przeprowadził wywiady z operatorami kopalni i Johnem Mitchellem. W sprawozdaniu nie poparto ani punktu widzenia pracowników kopalni, ani operatorów kopalni, ale wyrażono oba stanowiska. Biorąc pod uwagę, że historycznie rząd USA działał tylko jako napastnik, ten neutralny obraz walki pracowników kopalni stanowił zmianę w sposobie, w jaki rząd USA postrzegał organizacje robotnicze.
w lipcu, gdy strajk rozpoczął się w trzecim miesiącu, wybuchły pojedyncze przypadki przemocy. W Shenandoah milicja ostrzelała nieuzbrojonych pracowników kopalni. Nikt nie zginął, ale wielu robotników zostało rannych. Po tym incydencie, również w Shenandoah, Grupa robotników – z których większość była imigrantami-skonfrontowała się z szeryfem, podczas gdy on eskortował trzy osoby pracujące w kopalniach. Nastał gwałtowny chaos. Brat szeryfa został zabity. Poza tym incydentem strajk pozostał bez przemocy.
pracownicy kopalni kontynuowali strajk przez miesiące Sierpień i Wrzesień. UMWA wyraźnie oświadczyła, że zgodzi się na arbitraż lub mediację, podczas gdy operatorzy kopalni odmówili. Pomogło to zwiększyć poparcie społeczne dla strajku, ponieważ związek wydawał się rozsądny, podczas gdy właściciele kopalni byli trudni.
pod koniec września, z powodu problemów z eksploatacją kolei ze Środkowego Zachodu i Appalachii na Wschodnie Wybrzeże, cena węgla kamiennego gwałtownie wzrosła. Po strajku i wynikającym z niego wzroście cen węgla antracytowego mieszkańcy Wschodniego Wybrzeża zaczęli kupować węgiel bitumiczny do ogrzewania domów. Jednak gdy cena węgla kamiennego wzrosła, konsumenci zaczęli się denerwować.
prezydent Roosevelt obawiał się, że jeśli cena węgla będzie nadal wysoka w listopadzie, jego partia może ucierpieć w wyborach śródokresowych. Zaprosił operatorów kopalni i Johna Mitchella na spotkanie z nim 3 października. Na spotkaniu prezydent Roosevelt oświadczył, że nie ma możliwości prawnej do interwencji w konflikt, ale że osobiście chce, aby konflikt został rozwiązany. Zaproponował mediację w sporze. Mitchell zgodził się, podczas gdy operatorzy kopalni odmówili.
wkrótce potem gubernator Pensylwanii nakazał stanowej Gwardii Narodowej wydobycie kopalń, aby operatorzy kopalni mogli zaspokoić zapotrzebowanie rynku na węgiel antracytowy. Mimo tego wsparcia operatorzy kopalni nadal nie zdołali wydobyć wystarczającej ilości węgla.
6 października prezydent Roosevelt wysłał Wrighta na spotkanie z Mitchellem. Wright powiedział Mitchellowi, że jeśli UMWA zakończy strajk, prezydent utworzy Komisję do zbadania skarg pracowników. Mitchell odrzucił ofertę, ponieważ wątpił, że prezydent może wyegzekwować zalecenia Komisji.
9 października Sekretarz wojny Roosevelta, Elihu Root, przyjaciel J. P. Morgana, spotkał się z Morganem, aby omówić strajk. Dwa dni później spotkali się na jachcie i złożyli wniosek o arbitraż przez Komitet, na który Morgan zgodziłby się tak długo, jak operatorzy kopalni nie będą musieli komunikować się bezpośrednio ze Związkiem, ponieważ oznaczałoby to uznanie go. Morgan, wykorzystując swoje wpływy w bankowości, Górnictwo, i społeczności kolejowe, przekonał operatorów kopalni, aby zgodzić się na jego propozycję arbitrażu. Operatorzy zgodzili się na propozycję Morgana, z zastrzeżeniem, że komitet ma określony skład. Chcieli, aby w skład komitetu weszli inżynier wojskowy, inżynier górniczy, sędzia federalny ze wschodniej Pensylwanii, weteran przemysłu węglowego i ” wybitny socjolog.”Ponadto chcieli, aby prezydent Roosevelt mianował każdego członka Komitetu.
UMWA była skłonna zgodzić się na te warunki arbitrażu, ale nie zgadzała się co do składu Komitetu. W skład związku wchodził duchowny katolicki (ponieważ większość pracowników kopalni była katolikami) oraz przedstawiciel robotniczy. Operatorzy kopalni nie chcieli przyjąć do Komisji przedstawiciela robotniczego. W odpowiedzi prezydent Roosevelt mianował przedstawiciela laburzystów ” wybitnym socjologiem.”Dodatkowo dodał Carrolla Wrighta do Komitetu. Operatorzy kopalni nie byli w stanie zakwestionować tych nominacji, ponieważ prezydent technicznie spełnił ich żądania, a nie żądania związku.
23 października, po tym jak do wszystkich robotników dotarły wieści o komisji prezydenckiej, strajk zakończył się.
Po zakończeniu strajku Komisja strajkowa ds. węgla antracytowego odwiedziła Region węglowy przez tydzień. Następnie Komisja odbyła trzy i pół miesiąca przesłuchań, w których John Mitchell przedstawił wiele dowodów dla pracowników kopalni. Clarence Darrow wygłosił mowę końcową w imieniu Unii.
21 marca 1903 roku Komisja strajkowa węgla antracytowego ogłosiła swoje ustalenia. W przeważającej części przyznawali robotnikom około połowę swoich początkowych żądań. Pracownicy kopalni otrzymali 10% podwyżkę płac i 9-godzinny dzień pracy. Robotnicy mogli wybierać własne wagi kontrolne. Do obsługi przyszłych skarg miała zostać powołana komisja składająca się z trzech osób wybranych przez operatorów kopalni i trzech osób wybranych przez pracowników kopalni. Chociaż operatorzy kopalni odmówili otwarcie uznania Unii, Mitchell argumentował, że utworzenie tej komisji było równoznaczne z uznaniem Unii.