Obowiązek ostrzegania
w klinicznej praktyce psychologicznej w Stanach Zjednoczonych obowiązek ostrzegania wymaga lekarza, który ma uzasadnione podstawy, aby sądzić, że klient może być w bezpośrednim niebezpieczeństwie skrzywdzenia siebie lub innych, aby ostrzec możliwe ofiary. Obowiązek ostrzegania jest jednym z niewielu wyjątków od prawa Klienta do poufności i etycznego obowiązku terapeuty do zachowania poufnych informacji związanych z relacją terapeutyczną. W etycznych zasadach psychologów i Kodeksie postępowania American Psychological Association, obowiązek ostrzegania terapeuty jest domyślnie zawarty w wytycznych dotyczących ujawniania poufnych informacji bez zgody klienta: „psychologowie ujawniają poufne informacje bez zgody osoby fizycznej tylko zgodnie z prawem lub tam, gdzie jest to dozwolone przez prawo w ważnym celu, takim jak … ochrona klienta/pacjenta, psychologa lub innych osób przed krzywdą.”W sytuacjach, gdy istnieje powód do poważnych obaw, że klient skrzywdzi kogoś, klinicysta musi naruszyć poufność, aby ostrzec zidentyfikowaną ofiarę/osobę trzecią o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Chociaż przepisy różnią się nieco w różnych stanach, ogólnie rzecz biorąc, niebezpieczeństwo musi być nieuchronne, a naruszenie poufności powinno zostać dokonane wobec kogoś, kto jest w stanie zmniejszyć ryzyko zagrożenia. Osoby, które byłyby odpowiednimi odbiorcami takich informacji, obejmowałyby zamierzoną ofiarę i organy ścigania.
obowiązek ostrzegania jest osadzony w kontekście historycznym dwóch orzeczeń (1974 i 1976) Sądu Najwyższego Kalifornii w sprawie Tarasoff V.Regents of the University of California. Sprawa została wniesiona przez rodzinę Tarasoff po tym, jak ich córka, Tatiana Tarasoff, została zamordowana przez Prosenjita Poddara, który otrzymał pomoc psychologiczną w Uniwersyteckim Centrum Doradztwa. Poddar poinformował swojego psychologa podczas sesji, że chce zabić Tarasoffa, a jego psycholog poinformował policję kampusu, po sesji, o niebezpieczeństwie, jakie stwarzał dla siebie i innych i zasugerował, że hospitalizacja może być konieczna. Psycholog napisał również list z prośbą o pomoc do komendanta kampusu policji. Po śledztwie przeprowadzonym przez policję, podczas którego Poddar został na krótko zatrzymany na przesłuchanie, został zwolniony, ponieważ jego stan psychiczny wydawał się stabilny i racjonalny. Wkrótce potem dyrektor oddziału psychiatrii w szpitalu w Cowell poprosił policję o zwrot listu i nakazał zniszczenie notatek z terapii Poddara. Nikt nigdy nie ostrzegał Tatiany Tarasoff. Poddar zabił Tatianę Tarasoff 27 października 1969 roku, a jej rodzice złożyli pozew przeciwko kilku organizacjom i osobom, które były w to zaangażowane. Sprawa została początkowo oddalona przez sąd niższej instancji, ale jej rodzice odwołali się do Sądu Najwyższego Kalifornii, który podtrzymał apelację w 1974 i potwierdził orzeczenie w 1976. Sprawa została rozstrzygnięta pozasądowo, gdy rodzice Tarasoffa otrzymali pokaźną sumę pieniędzy.
w orzeczeniu sądu Jawna była zasada, że poufność relacji terapeutycznej jest podporządkowana bezpieczeństwu społeczeństwa i jego członków. Pomimo wartości i znaczenia ochrony klienta i jego uczuć, a tym samym relacji lekarz-klient, sąd zdecydował, że obowiązek klinicysty wobec społeczeństwa jako obywatela tego społeczeństwa nakłada pewne ograniczenia na lojalność klinicysty wobec tajemnic klienta, ujawnionych w kontekście relacji terapeutycznej.
niektórzy uznali decyzję sądu za ograniczenie podstawy relacji terapeutycznej i postępu, oczekiwania klienta co do poufności. Max Siegel, były prezes American Psychological Association, bronił prawa terapeuty do poufności jako sacrosanct, w każdych okolicznościach. Ponadto zasugerował, że gdyby psycholog Poddara zachował poufność, zamiast zaalarmować policję, mógłby pozostać w poradni, a śmierć Tarasoffa mogłaby zostać zapobiegnięta dzięki psychologicznemu leczeniu Poddara. Ograniczenia poufności są krytycznym problemem dla klinicystów, ponieważ relacja zaufania między terapeutą a klientem jest niezbędnym kontekstem dla rozwoju terapeutycznego. Bez oczekiwania klienta, że terapeuta uszanuje zaufanie klienta ujawnione w dialogu terapeutycznym, klient nie będzie miał wolności ujawniania najbardziej kłopotliwych i prywatnych kwestii, które są sprawami najwyższej troski i potrzeby interwencji. Niektórzy twierdzą, że jeśli klienci nie mogą polegać na poufności we wszystkich sprawach związanych z terapią, potencjalnie niebezpieczni klienci, którzy mogą najbardziej potrzebować usług psychologicznych, unikną terapii, tracąc tym samym możliwość interwencji. Jeśli trend ograniczeń poufności rozwija się w prawodawstwie, niektórzy twierdzą, że zdolność terapeutów i doradców do skutecznego praktykowania i ułatwiania wzrostu Klientów może być znacznie osłabiona.
inne sprawy podobne do kwestii poruszonych w sprawie Tarasoffa zostały przedstawione sądom, takie jak Jablonski przez Pahls V.United States. Wniosek w tej sprawie rozszerzył odpowiedzialność wynikającą z obowiązku ostrzegania wyrokiem, że klinicysta może być odpowiedzialny za brak przeglądu wcześniejszych zapisów, które mogą zawierać historię wcześniejszych zachowań agresywnych, predyktora potencjalnej przyszłej przemocy.
Ostatnie rozważania dotyczące stosowania obowiązku ostrzegania rodziły pytania dotyczące odpowiedzialności terapeutów za naruszenie poufności w celu zgłaszania zachowań klientów bez przemocy, które mogą stanowić zagrożenie dla innych, jak w przypadku klientów z HIV/AIDS. Klienci z HIV / AIDS, którzy są seksualnie rozwiązli lub dzielą się igłami, mogą stanowić zagrożenie dla swoich towarzyszy, którzy mogą być nieświadomi stanu zdrowia klienta. Chociaż możliwość zakażenia, które może spowodować, jest czynnikiem niepokojącym, obowiązek ostrzegania obecnie nie nakazuje łamania poufności w tych przypadkach. W takich przypadkach może istnieć niepewność co do potencjalnych ofiar i być może niewiedza o występowaniu zachowań, które stwarzałyby niebezpieczeństwo transmisji. Ponadto wiele państw zabrania ujawniania informacji na temat HIV / AIDS.
stosowanie przepisów o obowiązku ostrzegania stawia klinicystów w trudnej sytuacji naruszenia poufności klienta lub narażania innych na potencjalne niebezpieczeństwo klienta. W obu przypadkach decyzja terapeuty może narażać się na ryzyko zawodowe i prawne, zwłaszcza, że klinicysta nie ma określonej metody określania potencjału klienta do gwałtownych zachowań. Stosowanie zasady może być trudne w szczególnych sytuacjach; jeśli jednak klinicysta ma uzasadnione powody, aby sądzić, że niebezpieczeństwo jest nieuchronne, klinicysta jest zobowiązany do złamania poufności dla bezpieczeństwa innych.