Nowa wolność
Rozdział 1. STARY PORZĄDEK SIĘ ZMIENIA.
jest jeden wielki podstawowy fakt, który leży u podstaw wszystkich pytań, które są obecnie omawiane na platformie politycznej. Ten szczególny fakt jest taki, że w tym kraju nic się nie robi tak, jak dwadzieścia lat temu. Jesteśmy w obecności nowej organizacji społeczeństwa. Nasze życie oderwało się od przeszłości. Życie Ameryki nie jest życiem, które było dwadzieścia lat temu; nie jest życiem, które było dziesięć lat temu. Zmieniliśmy nasze warunki ekonomiczne, absolutnie, z góry na dół; i z naszym społeczeństwem ekonomicznym, organizacją naszego życia. Stare formuły polityczne nie pasują do obecnych problemów; czytają się teraz jak dokumenty wyjęte z zapomnianej epoki. Starsze krzyki brzmią tak, jakby należały do minionego wieku, o którym mężczyźni prawie zapomnieli. Rzeczy, które były umieszczane na platformach partyjnych dziesięć lat temu, brzmiałyby staroświecko, gdyby zostały umieszczone na platformie teraz. Stoimy przed koniecznością dopasowania nowej organizacji społecznej, tak jak kiedyś dopasowaliśmy starą organizację, do szczęścia i dobrobytu wielkiego ciała obywateli; jesteśmy bowiem świadomi, że nowy porządek społeczny nie został stworzony tak, aby pasował i zapewniał wygodę lub dobrobyt przeciętnemu człowiekowi. Życie narodu stało się nieskończenie zróżnicowane. Nie skupia się teraz na kwestiach struktury rządowej ani podziału władzy rządowej. Koncentruje się ona na kwestiach samej struktury i funkcjonowania samego społeczeństwa, którego rząd jest tylko instrumentem. Nasz rozwój przebiegał tak szybko i do tej pory zgodnie z wytyczonymi we wcześniejszym dniu definicji konstytucyjnej, tak przeciął i przeplótł te linie, narzucił im takie nowatorskie struktury zaufania i połączenia, wypracował w nich życie tak różnorodne, tak pełne sił, które przekraczają granice samego kraju i wypełniają oczy świata, że wydaje się, że powstał nowy naród, do którego stare formuły nie pasują ani nie pozwalają na istotną interpretację. Przyszliśmy na zupełnie inny wiek od tych, którzy nas poprzedzili. Doszliśmy do wieku, kiedy nie prowadzimy działalności gospodarczej w taki sposób, w jaki kiedyś prowadziliśmy działalność gospodarczą, kiedy nie prowadzimy żadnej z operacji produkcji, sprzedaży, transportu lub komunikacji, jak ludzie zwykli je prowadzić. Jest taki sens, w jakim w naszych czasach jednostka została zanurzona. W większości krajów mężczyźni pracują, nie dla siebie, nie jako partnerzy w starym stylu, w jakim kiedyś pracowali, ale ogólnie jako pracownicy-w wyższej lub niższej klasie-wielkich korporacji. Był czas, kiedy korporacje odgrywały bardzo niewielką rolę w naszych sprawach biznesowych, ale teraz odgrywają główną rolę, a większość ludzi jest sługami korporacji.
wiesz, co się dzieje, gdy jesteś sługą korporacji. Nie masz dostępu do ludzi, którzy naprawdę decydują o polityce korporacji. Jeśli korporacja robi rzeczy, których nie powinna robić, naprawdę nie masz głosu w tej sprawie i musisz słuchać rozkazów, a często masz głębokie umartwianie, aby współpracować w czynieniu rzeczy, o których wiesz, że są sprzeczne z interesem publicznym. Twoja indywidualność jest pochłonięta indywidualnością i celem wielkiej organizacji.
prawdą jest, że podczas gdy większość ludzi jest w ten sposób zanurzona w korporacji, niewielu, bardzo niewielu, jest wywyższonych do władzy, której jako jednostki nigdy nie mogliby dzierżyć. Dzięki wielkim organizacjom, których są szefami, niewielu jest zdolnych do odegrania bezprecedensowej przez cokolwiek w historii roli w kontroli działalności gospodarczej kraju i determinacji szczęścia wielkiej liczby ludzi.
wczoraj i od początku historii mężczyźni byli ze sobą związani jako jednostki. Aby mieć pewność, że była rodzina, kościół i Państwo, instytucje, które zrzeszały mężczyzn w pewnych szerokich kręgach relacji. Ale w zwykłych troskach życia, w zwykłej pracy, w codziennym obiegu, ludzie obchodzili się swobodnie i bezpośrednio ze sobą. Dziś codzienne relacje mężczyzn są w dużej mierze z wielkimi bezosobowymi problemami, z organizacjami, a nie z innymi indywidualnymi mężczyznami.
to nic innego jak nowa era Społeczna, Nowa era relacji międzyludzkich, Nowa sceneria dramatu życia.
w tej nowej erze znajdujemy na przykład, że nasze prawa dotyczące stosunków pracodawcy i pracownika są pod wieloma względami całkowicie przestarzałe i niemożliwe. Zostały wrobione w inną epokę, której nikt nie pamięta, która jest rzeczywiście tak odległa od naszego życia, że wielu z nas byłoby trudno ją zrozumieć, gdyby była nam opisywana. Pracodawcą jest obecnie na ogół korporacja lub ogromna firma jakiegoś rodzaju; pracownik jest jednym z setek lub tysięcy zebranych razem, nie przez indywidualnych mistrzów, których znają i z którymi mają osobiste relacje, ale przez agentów tego lub innego rodzaju. Robotnicy są rozlokowani w ogromnej liczbie w celu wykonywania wielu konkretnych zadań w ramach wspólnej dyscypliny. Zazwyczaj używają niebezpiecznych i potężnych maszyn, nad których naprawą i odnowieniem nie mają kontroli. Należy opracować nowe przepisy dotyczące ich obowiązków i praw, ich obowiązków wobec pracodawców i ich wzajemnych obowiązków. Należy opracować przepisy dotyczące ich ochrony, odszkodowania w przypadku urazów, wsparcia w przypadku niepełnosprawności.
jest coś bardzo nowego, bardzo dużego i bardzo złożonego w tych nowych relacjach kapitału i pracy. Powstało nowe społeczeństwo gospodarcze i musimy wprowadzić nowy zestaw zmian. Nie możemy stawiać władzy przeciwko słabości. Pracodawca jest w naszych czasach na ogół, jak już powiedziałem, nie jednostką, ale potężną grupą; A jednak pracownik, gdy ma do czynienia ze swoim pracodawcą, jest nadal, zgodnie z naszym obowiązującym prawem, jednostką.
Dlaczego w ogóle mamy pytanie o pracę? Jest to z prostego i bardzo wystarczającego powodu, że człowiek pracujący i pracodawca nie są teraz bliskimi współpracownikami, tak jak kiedyś byli w przeszłości. Większość naszych praw powstała w czasach, kiedy pracodawca i pracownicy znali się nawzajem, znali swój charakter, byli ze sobą powiązani, traktowali się jak człowiek z człowiekiem. Tak już nie jest. Nie tylko nie wchodzicie w osobisty kontakt z ludźmi, którzy mają najwyższe dowództwo w tych korporacjach, ale nie wchodzicie w to, żebyście to robili. Nasze współczesne korporacje zatrudniają tysiące, a w niektórych przypadkach setki tysięcy mężczyzn. Jedynymi osobami, z którymi widzisz lub masz do czynienia, są lokalni superintendenci lub lokalni przedstawiciele rozległej organizacji, która nie jest niczym, o czym wiedzieli pracownicy czasu, w którym nasze prawa zostały ukształtowane. Mała grupa robotników, widząc swojego pracodawcę na co dzień, radząc sobie z nim w sposób osobisty, to jedno, a nowoczesna siła robocza zatrudniona jako pracownicy ogromnych przedsiębiorstw, które rozprzestrzeniły się po całym kraju, zajmująca się ludźmi, których nie mogą stworzyć osobistej koncepcji, to inna rzecz. Zupełnie co innego. Nigdy nie widziałeś korporacji, bardziej niż rząd. Wielu robotników dzisiaj nigdy nie widział ciała mężczyzn, którzy prowadzą przemysł, w którym jest zatrudniony. I nigdy go nie widzieli. To, co o nim wiedzą, jest napisane w księgach, Książkach i listach, w korespondencji urzędu, w raportach superintendentów. Jest daleko od nich.
więc to, co musimy omówić, to nie błędy, które jednostki celowo czynią, – nie wierzę, że jest ich wiele, – ale błędy systemu. Chcę odnotować mój protest przeciwko wszelkim dyskusjom na ten temat, które wydają się wskazywać na to, że są ciała naszych współobywateli, którzy próbują nas zgnieść i uczynić nas niesprawiedliwymi. Są tacy ludzie. Nie wiem, jak oni śpią w nocy, ale są tacy ludzie. Dzięki Bogu, nie są liczne. Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy uwięzieni w wielkim systemie ekonomicznym, który jest bez serca. Nowoczesna korporacja nie prowadzi działalności gospodarczej jako osoba fizyczna. Kiedy mamy do czynienia z tym, mamy do czynienia z bezosobowym elementem, niematerialnym kawałkiem społeczeństwa. Nowoczesna korporacja jest środkiem współpracy w prowadzeniu przedsiębiorstwa, które jest tak duże, że żaden człowiek nie może go prowadzić, a którego zasoby nikogo nie wystarczają do sfinansowania. Powstaje spółka, która wystawia prospekt emisyjny; promotorzy spodziewają się pozyskania pewnego funduszu jako kapitału. Jak go wychują? Mają zamiar zebrać je od społeczeństwa w ogóle, z których niektórzy będą kupować swoje akcje. Moment, który się zaczyna, powstaje-co? Spółka Akcyjna. Mężczyźni zaczynają łączyć swoje zarobki, małe stosy, duże stosy. Pewna liczba mężczyzn jest wybierana przez posiadaczy akcji na dyrektorów a dyrektorzy Ci wybierają prezydenta. Ten prezydent jest szefem przedsiębiorstwa, a dyrektorzy są jego kierownikami. Czy pracownicy zatrudnieni przez korporację akcyjną mają do czynienia z prezydentem i dyrektorami? Wcale nie. Czy społeczeństwo ma do czynienia z tym prezydentem i zarządem? Wcale nie. Czy ktoś może je rozliczyć? Jest to prawie niemożliwe, aby to zrobić. Jeśli podejmiesz się tego, znajdziesz to jako grę w chowanego, a obiekty Twoich poszukiwań znajdują schronienie teraz za drzewem ich indywidualnej osobowości, teraz za ich korporacyjną odpowiedzialnością. I czy nasze prawa uwzględniają ten ciekawy stan rzeczy? Czy w ogóle próbują odróżnić czyn człowieka jako dyrektora korporacji od jednostki? Nie. Nasze prawa nadal traktują nas w oparciu o stary system. Prawo wciąż żyje w martwej przeszłości, którą pozostawiliśmy. Jest to oczywiste na przykład w odniesieniu do kwestii odpowiedzialności pracodawców za obrażenia odniesione przez pracowników. Przypuśćmy, że superntendent chce, aby robotnik użył pewnej maszyny, której używanie nie jest dla niego bezpieczne, i że robotnik jest zraniony przez tę maszynę. Niektóre z naszych sądów orzekły, że Nadinspektor jest współsługą, lub, jak prawo to stanowi, współsługą, i że dlatego człowiek nie może odzyskać odszkodowania za swoją krzywdę. Inspektor, który prawdopodobnie zatrudnił tego człowieka, nie jest jego pracodawcą. Kto jest jego pracodawcą? A czyje zaniedbanie mogłoby się tam pojawić? Rada Dyrektorów nie kazała pracownikowi używać tej maszyny; a prezes korporacji nie powiedział mu, aby używał tej maszyny. I tak dalej. Czy nie widzisz w tej teorii, że człowiek nigdy nie może uzyskać zadośćuczynienia za zaniedbanie ze strony pracodawcy? Kiedy słyszę sędziów rozumujących na podstawie analogii relacji, które przed pokoleniem istniały między pracownikami a ich pracodawcami, zastanawiam się, czy nie otworzyli oczu na współczesny świat. Wiesz, mamy prawo oczekiwać, że sędziowie będą mieli otwarte oczy, mimo że prawo, którym zarządzają, nie obudziło się. Jest to jednak tylko jeden mały szczegół ilustrujący trudności, w jakich się znajdujemy, ponieważ nie dostosowaliśmy prawa do faktów nowego porządku.
od kiedy wszedłem do polityki, prywatnie zwierzyłem się głównie poglądom mężczyzn. Niektórzy z największych mężczyzn w Stanach Zjednoczonych, w dziedzinie handlu i produkcji, boją się kogoś, boją się czegoś. Wiedzą, że gdzieś jest moc tak zorganizowana, tak subtelna, tak czujna, tak spleciona, tak kompletna, tak wszechobecna, że lepiej nie mówić ponad oddechem, gdy mówią o niej potępiając.
wiedzą, że Ameryka nie jest miejscem, o którym można powiedzieć, jak to było kiedyś, że człowiek może wybrać swoje powołanie i dążyć do niego tak dalece, jak pozwalają mu na to jego umiejętności; ponieważ dzisiaj, jeśli wejdzie w pewne dziedziny, istnieją organizacje, które użyją przeciwko niemu środków, które uniemożliwią mu budowanie biznesu, którego nie chcą budować; organizacje, które dopilnują, aby ziemia została wycięta spod niego, a rynki zamknięte przeciwko niemu. Bo jeśli zacznie sprzedawać pewnym sprzedawcom detalicznym, jakimkolwiek sprzedawcom detalicznym, monopol odmówi Sprzedaży tym handlarzom, a ci handlarze, obawiając się, nie kupią towarów nowego człowieka.
i to jest kraj, który podniósł do podziwu światowi ideały absolutnie wolnej możliwości, gdzie żaden człowiek nie powinien być pod żadnym ograniczeniem, z wyjątkiem ograniczeń jego charakteru i umysłu; gdzie nie powinno być rozróżnienia klasowego, rozróżnienia krwi, rozróżnienia statusu społecznego, ale gdzie ludzie wygrywają lub przegrywają na swoich zasługach.
leżę bardzo blisko własnego sumienia jako człowiek publiczny, czy możemy dłużej stać u naszych drzwi i witać wszystkich nowo przybyłych na tych warunkach. Amerykański przemysł nie jest wolny, jak kiedyś był wolny; amerykańskie przedsiębiorstwo nie jest wolne; człowiekowi z niewielkim kapitałem trudniej jest wejść w pole, coraz trudniej jest konkurować z wielkim człowiekiem. Dlaczego? Ponieważ prawa tego kraju nie powstrzymują silnych przed zmiażdżeniem słabych. To jest powód, a ponieważ silni zmiażdżyli słabych, silni zdominowali przemysł i życie gospodarcze tego kraju. Nikt nie może zaprzeczyć, że linie wysiłków coraz bardziej się zwężają i usztywniają; żaden człowiek, który wie cokolwiek o rozwoju przemysłu w tym kraju, nie może nie zauważyć, że większe rodzaje kredytów są coraz trudniejsze do uzyskania, chyba że uzyskacie je na warunkach zjednoczenia waszych wysiłków z tymi, którzy już kontrolują przemysł w kraju; i nikt nie może nie zauważyć, że każdy człowiek, który próbuje konkurować z jakimkolwiek procesem produkcji, który został przejęty pod kontrolą wielkich kombinacji kapitału, znajdzie się obecnie albo wyciśnięty, albo zmuszony do sprzedaży i pozwolić się wchłonąć.
w Stanach Zjednoczonych jest wiele rzeczy, które wymagają odbudowy. Chciałbym zrobić spis ludzi biznesu, mam na myśli rangę i akta ludzi biznesu, czy uważają, że Warunki biznesowe w tym kraju, czy raczej organizacja biznesu w tym kraju, jest zadowalająca, czy nie. Wiem, co by powiedzieli, gdyby się odważyli. Gdyby mogli głosować potajemnie, głosowaliby przeważająco, że obecna organizacja biznesu była przeznaczona dla dużych ludzi, a nie dla małych; że była przeznaczona dla tych, którzy są na górze i miała wykluczyć tych, którzy są na dole; że miało to na celu odciąć się od początkujących, zapobiec nowym startom w wyścigu, zapobiec budowaniu konkurencyjnych przedsiębiorstw, które kolidowałyby z monopolami, które zbudowały wielkie trusty.
to, czego ten kraj potrzebuje ponad wszystko inne, to zbiór praw, które będą opiekować się mężczyznami, którzy są na marce, a nie mężczyznami, którzy są już stworzeni. Ponieważ ludzie, którzy są już stworzeni, nie będą żyć w nieskończoność i nie zawsze są wystarczająco mili, aby pozostawić synów tak zdolnych i uczciwych, jak oni.
oryginalna część Ameryki, część Ameryki, która tworzy nowe przedsiębiorstwa, część, w którą wchodzi ambitny i utalentowany robotnik, klasa, która ratuje, która planuje, która organizuje, która obecnie rozszerza swoje przedsiębiorstwa, dopóki nie będą miały krajowego zasięgu i charakteru, ta klasa średnia jest coraz bardziej wyciskana przez procesy, które zostaliśmy nauczeni nazywać procesami dobrobytu. Jego członkowie bez wątpienia dzielą dobrobyt; ale to, co mnie niepokoi, to to, że nie są źródłem dobrobytu. Żaden kraj nie może sobie pozwolić na to, by jego dobrobyt wywodził się od małej klasy kontrolującej. Skarbiec Ameryki nie leży w mózgach małych ludzi, którzy teraz kontrolują wielkie przedsiębiorstwa, które zostały skoncentrowane pod kierownictwem bardzo małej liczby osób. Skarb Ameryki leży w tych ambicjach, tych energiach, które nie mogą być ograniczone do specjalnej uprzywilejowanej klasy. Zależy to od wynalazków nieznanych ludzi, od pochodzenia nieznanych ludzi, od ambicji nieznanych ludzi. Każdy kraj jest odnawiany z szeregów nieznanego, a nie z szeregów tych już sławnych, potężnych i rządzących.
nadeszła Ziemia, że nie-Amerykański zestaw warunków, które umożliwiają niewielkiej liczbie ludzi, którzy kontrolują rząd, aby uzyskać przysługi od rządu; przez te przysługi, aby wykluczyć swoich towarzyszy z równych szans biznesowych; dzięki tym łaskom, aby rozszerzyć sieć kontroli, która wkrótce zdominuje każdy przemysł w kraju i sprawi, że ludzie zapomną o dawnych czasach, kiedy Ameryka leżała w każdym przysiółku, kiedy Ameryka miała być widziana w każdej pięknej dolinie, kiedy Ameryka wystawiała swoje wielkie siły na szerokie prerie, rozpalała swoje wspaniałe ognie przedsiębiorczości w górę po zboczach gór i w dół do wnętrzności ziemi i gorliwi ludzie byli wszędzie kapitanami przemysłu, Nie pracownikami; nie patrząc na odległe miasto, Aby dowiedzieć się, co mogą zrobić, ale patrząc na swoich sąsiadów, znajdując kredyt według ich charakteru, a nie według ich powiązań, znajdując kredyt proporcjonalnie do tego, co było wiadomo, że jest w nich i za nimi, a nie proporcjonalnie do papierów wartościowych, które posiadali, które zostały zatwierdzone tam, gdzie nie byli znani. Aby rozpocząć teraz Przedsiębiorstwo, musisz być uwierzytelniony, w całkowicie bezosobowy sposób, nie według siebie, ale według tego, co posiadasz, że ktoś inny zatwierdza Twoje posiadanie. Nie możesz rozpocząć takiego przedsięwzięcia jak te, które stworzyły Amerykę, dopóki nie zostaniesz tak uwierzytelniony, dopóki nie uda ci się uzyskać dobrej woli wielkich sprzymierzonych kapitalistów. Czy to wolność? To jest zależność, nie wolność.
w staroświeckich czasach, kiedy życie było bardzo proste, myśleliśmy, że wszystko, co rząd musiał zrobić, to założyć mundur policjanta i powiedzieć: „nie róbcie nikomu krzywdy.”Zwykliśmy mawiać, że ideałem rządu jest pozostawienie każdego człowieka w spokoju i nie ingerowanie w to, z wyjątkiem sytuacji, gdy ingeruje on w kogoś innego; i że najlepszym rządem był rząd, który jak najmniej rządził. Taki pomysł zrodził się w czasach Jeffersona. Ale teraz przychodzimy, aby zrozumieć, że życie jest tak skomplikowane, że nie mamy do czynienia ze starymi warunkami i że prawo musi wkroczyć i stworzyć nowe warunki, w których możemy żyć, warunki, które uczynią nas znośnymi do życia.
pozwól mi zilustrować co mam na myśli: Kiedyś w naszych miastach było prawdą, że każda rodzina zajmowała osobny dom, że każda rodzina miała swoje małe pomieszczenia, że każda rodzina była oddzielona w swoim życiu od każdej innej rodziny. Tak już nie jest w naszych wielkich miastach. Rodziny mieszkają w kamienicach, w mieszkaniach, na piętrach; piętrzą się warstwą po warstwie w wielkich kamienicach naszych zatłoczonych dzielnic i nie tylko piętrzą się warstwą po warstwie, ale są powiązane pokój po pokoju, tak że w każdym pokoju, czasami w naszych zatłoczonych dzielnicach, jest oddzielna rodzina. W niektórych krajach poczyniły one znacznie większe postępy niż my w tym zakresie. Na przykład w Glasgow (Glasgow jest jednym z modelowych miast świata), postanowili, że wejścia i korytarze wielkich kamienic są ulicami publicznymi. Dlatego policjant wchodzi po schodach i patroluje korytarze; Wydział oświetlenia miasta dba o to, aby sale były obficie oświetlone. Miasto nie oszukuje się, by przypuszczać, że ten wielki budynek jest jednostką, z której policja ma trzymać się z daleka, a władza Obywatelska ma być wykluczona, ale mówi: „to są publiczne autostrady, A potrzebne jest w nich światło i kontrola przez władzę miasta.”
porównuję to do naszych wielkich, nowoczesnych przedsiębiorstw przemysłowych. Korporacja jest jak duża Kamienica, nie jest to lokal jednoosobowej rodziny komercyjnej, jest to tak samo sprawa publiczna, jak Kamienica to sieć publicznych autostrad. Kiedy oferujecie papiery wartościowe wielkiej korporacji każdemu, kto chce je kupić, musicie otworzyć tę korporację na inspekcję każdego, kto chce je kupić. Aby podążać za postacią kamienicy, muszą być światła wzdłuż korytarzy, musi być policja patrolująca otwory, musi być kontrola wszędzie tam, gdzie wiadomo, że mężczyźni mogą zostać oszukani co do zawartości lokalu. Jeśli uważamy, że oszustwo czeka na nas, musimy mieć środki, aby ustalić, czy nasze podejrzenia są uzasadnione, czy nie. Podobnie traktowanie pracy przez wielkie korporacje nie jest tym, co było w czasach Jeffersona. Ilekroć ciała mężczyzn zatrudniają ciała mężczyzn, przestaje to być prywatny związek. Tak, że kiedy sądy uznają, że robotnicy nie mogą pokojowo odwieść innych robotników od podjęcia pracy, jak to miało miejsce w znaczącym przypadku w New Jersey, po prostu pokazują, że ich umysły i zrozumienie trwają w wieku, który minął. To obchodzenie się z wielkimi ciałami ludzkimi z innymi ciałami ludzkimi jest kwestią publicznej kontroli i powinno być kwestią publicznej regulacji.
podobnie w czasach Jeffersona nie było interesem prawa, aby wejść do mojego domu i zobaczyć, jak trzymam Dom. Ale kiedy mój dom, moja tak zwana własność prywatna, stała się wielką kopalnią, a ludzie szli ciemnymi korytarzami pośród wszelkiego rodzaju niebezpieczeństw, aby wykopać z wnętrzności ziemi rzeczy niezbędne dla przemysłu całego narodu i kiedy doszło do tego, że żadna osoba nie była właścicielem tych kopalń, że były własnością wielkich spółek giełdowych, wtedy wszystkie stare analogie całkowicie upadły i stało się prawem rządu, aby zejść do tych kopalń, aby sprawdzić, czy ludzie byli w nich odpowiednio traktowani, czy nie; aby sprawdzić, czy wypadki były odpowiednio chronione przed wypadkami.; aby zobaczyć, czy nowoczesne ekonomiczne metody korzystania z tych nieocenionych bogactw ziemi były przestrzegane, czy też nie były przestrzegane. Jeśli ktoś postawi derrick niewłaściwie zabezpieczony na dachu budynku lub przewróci się na ulicę, wtedy rząd miasta ma prawo zobaczyć, że ten derrick jest tak zabezpieczony, że ty i ja możemy pod nim chodzić i nie bać się, że niebo spadnie na nas. Podobnie, w tych wielkich ulach, gdzie w każdym korytarzu roi się ludzi z krwi i kości, jest przywilejem rządu, czy to państwa, czy Stanów Zjednoczonych, w zależności od przypadku, widzieć, że ludzkie życie jest chronione, że ludzkie płuca mają czym oddychać.
To znowu tylko ilustracje warunków. Jesteśmy w Nowym Świecie, zmagamy się ze starymi prawami. W miarę jak badamy dziś nasze życie, badając nową scenę scentralizowanego i złożonego społeczeństwa, odkryjemy wiele więcej wspólnych rzeczy.
jednym z najbardziej niepokojących zjawisk tamtych czasów — a raczej byłoby niepokojące, gdyby naród się do niego nie obudził i nie wykazał determinacji w kontrolowaniu go— jednym z najważniejszych znaków nowej ery społecznej jest stopień, w jakim rząd związał się z biznesem. Mówię teraz o kontroli nad rządem sprawowanej przez wielki biznes. Za całym tematem stoi oczywiście prawda, że w nowym porządku rząd i biznes muszą być ściśle powiązane. Ale to skojarzenie jest obecnie absolutnie nie do zniesienia; pierwszeństwo jest złe, stowarzyszenie jest do góry nogami. Nasz rząd przez ostatnie kilka lat był pod kontrolą szefów wielkich alianckich korporacji o specjalnych interesach. Nie kontrolował tych interesów i nie przypisał im odpowiedniego miejsca w całym systemie działalności; poddał się ich kontroli. W rezultacie powstały błędne systemy i schematy rządowego faworyzowania (najbardziej oczywistym jest ekstrawagancka taryfa), dalekosiężne w skutkach dla całej tkanki życia, dotykające jego szkody każdego mieszkańca Ziemi, nakładające niesprawiedliwe i niemożliwe utrudnienia na konkurentów, nakładające podatki w każdym kierunku, tłumiące wszędzie wolnego ducha amerykańskiej przedsiębiorczości.
teraz stało się to naturalnie; w miarę postępów zobaczymy, jak bardzo naturalnie. Nie ma sensu potępiać nikogo, ani niczego, poza ludzką naturą. Niemniej jednak jest rzeczą nie do przyjęcia, że rząd Republiki powinien był tak daleko wyrwać się z rąk ludu; powinien był zostać uchwycony przez interesy szczególne, a nie ogólne. W pociągu tego pojmania podążają wojska skandali, krzywd, nieprzyzwoitości, z którymi roi się nasza polityka.
są Miasta w Ameryce, których rządów się wstydzimy. Są miasta wszędzie, w każdej części ziemi, w których czujemy, że nie służy interesom publicznym, ale interesom specjalnych przywilejów, samolubnych ludzi; gdzie zamówienia mają pierwszeństwo przed interesem publicznym. Nie tylko w dużych miastach tak jest. Nie zauważyłeś wzrostu nastrojów socjalistycznych w mniejszych miastach? Nie wiele miesięcy temu zatrzymałem się w małym miasteczku w Nebrasce, i kiedy mój pociąg się zatrzymał, spotkałem na peronie bardzo angażującego młodego człowieka ubranego w kombinezon, który przedstawił się mi jako burmistrz miasta i dodał, że jest socjalistą. Zapytałem: „co to znaczy? Czy to znaczy, że to miasto jest socjalistyczne?”Nie, proszę pana,” powiedział ;” nie oszukałem się; głos, w którym zostałem wybrany, wynosił około 20%. socjalistycznych i 80 proc. protest.”Był to protest przeciwko zdradzie mieszkańców tych, którzy przewodzili obu innym partiom tego miasta.
w całej Unii ludzie czują, że nie mają kontroli nad przebiegiem spraw. Mieszkam w jednym z największych państw Unii, które kiedyś było w niewoli. Jeszcze dwa lata temu byliśmy świadkami z rosnącym niepokojem wzrostu w New Jersey ducha niemal cynicznej rozpaczy. „Głosujemy, proponujemy platformę, której chcemy; wybierzemy ludzi, którzy staną na tej platformie, i nie dostaniemy absolutnie nic.”Zaczęli więc pytać:” jaki jest pożytek z głosowania? Wiemy, że maszyny obu stron są subsydiowane przez te same osoby, a zatem nie ma sensu obracać się w dowolnym kierunku.”
Wiemy, że coś interweniuje między mieszkańcami Stanów Zjednoczonych a kontrolą ich własnych spraw w Waszyngtonie. To nie ludzie rządzą tam ostatnio.
dlaczego jesteśmy w obecności, dlaczego jesteśmy u progu rewolucji? Ponieważ jesteśmy głęboko zaniepokojeni wpływami, które widzimy w determinacji naszego życia publicznego i naszego porządku publicznego. Był czas, kiedy Ameryka była pozbawiona pewności siebie. Chwaliła się, że ona, i tylko ona, znała procesy powszechnego rządu; ale teraz widzi jej zachmurzone niebo; widzi, że są siły w pracy, o których nie marzyła w swojej pełnej nadziei młodości.
nie wiesz, że jakiś człowiek z wymownym językiem, bez sumienia, który nie troszczył się o naród, mógł rozpalić cały ten kraj w płomieniach? Nie wiesz, że ten kraj od jednego końca do drugiego wierzy, że coś jest nie tak? Cóż za okazja, by jakiś człowiek bez sumienia wyskoczył i powiedział: „To jest droga. Za mną!”- i prowadź na ścieżkach zniszczenia!
stary porządek zmienia się—zmienia się pod naszymi oczami, nie cicho i równo, ale szybko i z hałasem, upałem i tumultem odbudowy.
przypuszczam, że wszelka walka o prawo była świadoma, że niewiele z tego było ślepe lub tylko instynktowne. Jest to moda, aby powiedzieć, jakby z wyższą znajomością spraw i ludzkiej słabości, że każdy wiek był wiekiem przejścia i że żaden wiek nie jest bardziej pełen zmiany niż inny; jednak w bardzo niewielu wiekach świata walka o zmianę może być tak powszechna, tak rozmyślna, lub na tak wielką skalę, jak w tym, w którym bierzemy udział.
Przejście, którego jesteśmy świadkami, nie jest równorzędnym przejściem wzrostu i normalną zmianą; nie ma cichego, nieświadomego rozwoju jednego wieku w inny, jego naturalnego spadkobiercę i następcę. Społeczeństwo przegląda się w naszych czasach od góry do dołu; dokonuje świeżej i krytycznej analizy samych jego elementów; kwestionuje swoje najstarsze praktyki tak swobodnie, jak najnowsze, badając każdy układ i motyw swojego życia; i jest gotowe podjąć próbę radykalnej rekonstrukcji, której tylko szczere i uczciwe rady i siły hojnej współpracy mogą powstrzymać się od przekształcenia w rewolucję. Mamy temperament do rekonstrukcji społeczeństwa Ekonomicznego, tak jak kiedyś mieliśmy temperament do rekonstrukcji społeczeństwa politycznego, a samo społeczeństwo polityczne może ulec radykalnej modyfikacji w tym procesie. Wątpię, czy jakikolwiek wiek był jeszcze bardziej świadomy swojego zadania lub bardziej jednomyślnie pragnął radykalnych i rozszerzonych zmian w swojej praktyce gospodarczej i politycznej.
stoimy w obliczu rewolucji, a nie krwawej rewolucji; Ameryka nie jest oddana rozlewowi krwi, ale cichej rewolucji, podczas której Ameryka będzie nalegać na odzyskanie w praktyce tych ideałów, które zawsze wyznawała, po zapewnieniu rządu poświęconego interesowi ogólnemu, a nie interesom specjalnym.
jesteśmy w przededniu Wielkiej rekonstrukcji. Wzywa ona do twórczego mężnego stanu, jakiego nie dokonał żaden wiek od tego wielkiego wieku, w którym stworzyliśmy rząd, pod którym żyjemy, ten rząd, który był podziwem świata, dopóki nie cierpiał krzywd, dorastając pod nim, co sprawiło, że wielu naszych rodaków kwestionowało wolność naszych instytucji i głosiło rewolucję przeciwko nim. Nie boję się rewolucji. Mam niezachwianą wiarę w potęgę Ameryki, aby utrzymać jej samowystarczalność. Rewolucja przyjdzie w pokojowym przebraniu, tak jak to się stało, gdy odłożyliśmy na bok prymitywny rząd Konfederacji i stworzyliśmy wielką Federacyjną Unię, która rządzi jednostkami, a nie państwami, i która przez te sto trzydzieści lat była naszym narzędziem postępu. Musimy dokonać radykalnych zmian w naszym prawie i praktyce. Niektóre rekonstrukcje musimy przeć do przodu, które narzuca nam nowy wiek i nowe okoliczności. Ale możemy zrobić to wszystko w sposób spokojny i trzeźwy, jak mężowie stanu i patrioci.
nie mówię o tych sprawach z obawą, bo wszystko jest otwarte i ponadprzeciętne. To nie jest dzień, w którym wielkie siły zbierają się w tajemnicy. Cały zdumiewający program musi być publicznie zaplanowany i popytany. Dobry temperament, mądrość płynąca z trzeźwej Rady, energia myślących i bezinteresownych ludzi, zwyczaj współpracy i kompromisu, który został wyhodowany w nas przez długie lata wolnego rządu, w którym rozum zamiast namiętności został opanowany przez samą cnotę szczerej i powszechnej debaty, umożliwi nam przetrwanie do jeszcze innego wielkiego wieku bez przemocy.
Rozdział 2. CZYM JEST PROGRESS?
w tej mędrczej i prawdziwej kronice, „Alicja przez zwierciadło”, opowiada się, jak przy godnej uwagi okazji mała bohaterka zostaje schwytana przez Czerwoną Królową szachów, która ściga ją w niesamowitym tempie. Biegną, aż oboje nie będą mieli tchu; potem zatrzymują się, a Alice rozgląda się wokół niej i mówi: „dlaczego, jesteśmy tam, gdzie byliśmy, gdy zaczynaliśmy!”O, tak,” mówi Czerwona Królowa; ” musisz biec dwa razy szybciej niż to, aby dostać się gdziekolwiek indziej.”
To jest przypowieść o postępie. Prawa tego kraju nie nadążały za zmianą sytuacji gospodarczej w tym kraju; nie nadążały za zmianą sytuacji politycznej; a zatem nie jesteśmy nawet tam, gdzie byliśmy, gdy zaczynaliśmy. Będziemy musieli uciekać, Nie dopóki nie pozbędziemy się tchu, ale dopóki nie dogonimy naszych własnych warunków, zanim będziemy tam, gdzie byliśmy, kiedy zaczynaliśmy; kiedy rozpoczęliśmy ten wielki eksperyment, który był nadzieją i latarnią świata. I powinniśmy działać dwa razy szybciej niż każdy racjonalny program, który widziałem, aby dostać się gdziekolwiek indziej.
jestem zatem zmuszony do bycia postępowym, jeśli nie z innego powodu, ponieważ nie nadążamy za naszymi zmianami warunków, ani w dziedzinie gospodarczej, ani politycznej. Nie nadążamy tak dobrze, jak inne narody. Nie utrzymywaliśmy naszych praktyk dostosowanych do faktów sprawy i dopóki tego nie zrobimy, i dopóki tego nie zrobimy, fakty w sprawie zawsze będą miały lepszy argument; ponieważ jeśli nie dostosujesz swoich praw do faktów, tym gorzej dla praw, a nie dla Faktów, ponieważ prawo podąża za faktami. Tylko, że prawo jest niebezpieczne, które wyprzedza fakty i kusi do niego i sprawia, że podąża za wolą pomysłowych projektów.
biznes znajduje się w sytuacji w Ameryce, w której nigdy wcześniej nie był; jest w sytuacji, do której nie dostosowaliśmy naszych praw. Nasze prawa są nadal przeznaczone dla działalności prowadzonej przez jednostki; nie zostały one w zadowalający sposób dostosowane do działalności prowadzonej przez wielkie kombinacje, a my musimy je dostosować. Nie mówię, że możemy lub nie; mówię, że musimy; nie ma wyboru. Jeśli Twoje prawa nie pasują do Twoich faktów, fakty nie są krzywdzone, prawo jest uszkodzone; ponieważ prawo, o ile nie przestudiowałem go źle, jest wyrazem faktów w stosunkach prawnych. Prawa nigdy nie zmieniały faktów; prawa zawsze koniecznie wyrażały fakty; dostosowywały interesy, gdy powstawały i zmieniały się względem siebie.
polityka w Ameryce to sprawa, która niestety wymaga uwagi. System ustanowiony przez nasze prawo i nasze użycie nie działa, a przynajmniej nie może być zależny od; jest stworzony do działania tylko przez najbardziej nieuzasadnione wydatki na pracę i ból. Rząd, który został zaprojektowany dla ludzi, dostał się w ręce szefów i ich pracodawców, szczególnych interesów. Ponad formami demokracji powstało niewidzialne Imperium.
są poważne rzeczy do zrobienia. Czy ktoś wątpi w wielkie niezadowolenie w tym kraju? Czy ktoś wątpi, że istnieją podstawy i uzasadnienia niezadowolenia? Czy odważymy się stać w miejscu? W ciągu ostatnich kilku miesięcy byliśmy świadkami (wraz z innymi dziwnymi zjawiskami politycznymi, wymownie znaczącymi powszechny niepokój) z jednej strony podwojenia głosów socjalistów, a z drugiej umieszczania na ścianach i tablicach w całym kraju pewnych bardzo atrakcyjnych i odwracających uwagę Ustaw ostrzegających obywateli, że „lepiej jest być bezpiecznym niż przepraszać” i radzących im, aby „dość dobrze dali sobie spokój.- Najwyraźniej wielu obywateli wątpiło, czy sytuacja, do której im doradzono, nie mówiąc już o tym, jest naprawdę wystarczająco dobra i doszli do wniosku, że zaryzykują, że będą żałować. Dla mnie te rady nie-nicości, te rady siedzenia w miejscu ze strachu, że coś się stanie, te rady skierowane do pełnych nadziei, energicznych ludzi Stanów Zjednoczonych, mówiące im, że nie są wystarczająco mądrzy, aby dotykać swoich własnych spraw, nie marringując ich, stanowią najbardziej niezwykły argument głupiej ignorancji, jaki kiedykolwiek słyszałem. Amerykanie nie są jeszcze tchórzami. To prawda, że ich samodzielność została osłabiona przez lata podporządkowania się doktrynie, że dobrobyt jest czymś, co życzliwi magnaci zapewniają im z pomocą rządu; ich samodzielność została osłabiona, ale nie tak całkowicie zniszczona, że można ich o tym twittować. Amerykanie nie są naturalnymi oprawcami. Postęp jest słowem, które oczarowuje ich uszy i pobudza ich serca.
są oczywiście Amerykanie, którzy jeszcze nie słyszeli, że coś się dzieje. Cyrk może przyjechać do miasta, urządzić wielką paradę i odejść, nie zauważając wielbłądów ani nuty calliope. Są ludzie, nawet Amerykanie, którzy nigdy się nie ruszają ani nie wiedzą, że coś innego się rusza.
mój przyjaciel, który słyszał o „krakersie z Florydy”, jak nazywają pewną część populacji tam na dole, przejeżdżając przez stan w pociągu, poprosił kogoś, aby wskazał mu „krakersa”. Człowiek zapytany odpowiedział: „Cóż, jeśli widzisz coś w lesie, co wygląda brązowo, jak kikut, będziesz wiedział, że to albo kikut, albo krakers; jeśli się porusza, to jest kikut.”
teraz ruch nie ma cnoty samej w sobie. Zmiana nie jest warta czasu dla własnego dobra. Nie należę do tych, którzy kochają różnorodność dla samego siebie. Jeśli coś dziś jest dobre, chciałbym, żeby tak zostało jutro. Większość naszych obliczeń w życiu zależy od rzeczy, które pozostaną takie, jakie są. Na przykład, jeśli, kiedy wstaliście dziś rano, zapomnieliście, jak się ubierać, jeśli zapomnieliście o tych zwykłych rzeczach, które robicie prawie automatycznie, które możecie prawie w połowie przebudzić, musielibyście dowiedzieć się, co zrobiliście wczoraj. Psychologowie powiedzieli mi, że gdybym nie pamiętał, kim byłem wczoraj, nie powinienem wiedzieć, kim jestem dzisiaj, a zatem moja tożsamość zależy od tego, czy będę w stanie dziś porównać się z wczorajszym. Jeśli nie zgadzają się, to jestem zdezorientowany; Nie wiem, kim jestem i muszę iść dookoła i poprosić kogoś, aby powiedział mi moje imię i skąd pochodzę.
nie jestem jednym z tych, którzy chcą zerwać więź z przeszłością; nie jestem jednym z tych, którzy chcą się zmienić dla samej różnorodności. Jedynymi ludźmi, którzy to robią, są ludzie, którzy chcą o czymś zapomnieć, ludzie, którzy wypełnili wczoraj czymś, czego woleliby nie pamiętać dzisiaj, a więc poszukują dywersji, szukając abstrakcji w czymś, co zaciemni wspomnienie, lub starając się włożyć w nich coś, co zaciemni wszelkie wspomnienie. Zmiana nie jest warta czasu, chyba że jest to poprawa. Jeśli wyprowadzę się z mojego obecnego domu, bo mi się to nie podoba, to muszę wybrać lepszy dom, albo zbudować lepszy dom, aby usprawiedliwić zmianę.
szkoda czasu na zwrócenie uwagi na to starożytne rozróżnienie między zwykłą zmianą a ulepszeniem. Jednak istnieje klasa umysłu, która jest skłonna je mylić. Mieliśmy przywódców politycznych, których koncepcja wielkości była zawsze gorączkowo robić coś, – to nie miało znaczenia, co; niespokojni, głośni ludzie, bez poczucia energii koncentracji, znając tylko energię sukcesji. Teraz życie nie polega na wiecznym bieganiu do ognia. Nie ma żadnej cnoty w pójściu gdziekolwiek, chyba że coś zyskasz, będąc tam. Kierunek jest tak samo ważny jak impuls ruchu.
każdy postęp zależy od tego, jak szybko zmierzasz i dokąd zmierzasz. obawiam się, że było za dużo tego, że nie wiemy ani jak szybko zmierzamy, ani dokąd zmierzamy. Mam moje prywatne przekonanie, że większość naszego postępu robimy po modzie tych rzeczy, które w czasach mojego dzieciństwa nazywaliśmy „bieżniami”, bieżnią będącą ruchomą platformą, z korkami na niej, po których jakiś biedny diabeł muła był zmuszony chodzić wiecznie, nie docierając nigdzie. Słonie i nawet inne zwierzęta były znane z tego, że obracają bieżnie, robią duży hałas i powodują, że niektóre koła się obracają, i śmiem twierdzić, że rozdrabniają jakiś produkt dla kogoś, ale bez osiągnięcia większego postępu. Ostatnio, próbując przekonać słonia do ruchu, jego przyjaciele próbowali dynamitu. On poruszyłem się, – w oddzielny i rozrzucony część, lecz on poruszyłem się.
cyniczny, ale dowcipny Anglik powiedział niedawno w książce, że błędem było powiedzenie o wybitnym człowieku odnoszącym sukcesy, wybitnym w swojej branży, że nie można przekupić takiego człowieka, ponieważ, powiedział, chodzi o takich ludzi, że zostali przekupieni—Nie w zwykłym znaczeniu tego słowa, Nie w żadnym obrzydliwym, skorumpowanym znaczeniu, ale osiągnęli swój wielki sukces dzięki istniejącemu porządkowi rzeczy i dlatego zostali związani, aby zobaczyć, że istniejący porządek rzeczy nie jest niczym innym, jak zmienione; są przekupieni, aby utrzymać status quo.
z tego powodu mówiłem, kiedy miałem do czynienia z administracją instytucji edukacyjnej, że chciałbym, aby młodzi panowie z pokolenia Wschodzącego byli jak najbardziej niepodobni do swoich ojców. Nie dlatego, że ich ojcom brakowało charakteru, inteligencji, wiedzy czy patriotyzmu, ale dlatego, że ich ojcowie, z powodu ich nadchodzących lat i ugruntowanej pozycji w społeczeństwie, stracili kontakt z procesami życia; zapomnieli, co się zaczęło; zapomnieli, co miało powstać: zapomnieli, co to jest być zdominowanym przez okoliczności ich życia na drodze od dołu do góry, a zatem byli z sympatii do twórczych, formacyjnych i postępowych sił społeczeństwa.
postęp! Czy kiedykolwiek pomyślałeś, że to słowo jest prawie nowe? Żadne słowo nie pojawia się częściej lub bardziej naturalnie na ustach współczesnego człowieka, tak jakby to, co ono oznacza, było niemal synonimem samego życia, a jednak ludzie przez wiele tysięcy lat nigdy nie mówili ani nie myśleli o postępie. Myśleli w innym kierunku. Ich opowieści o heroizmie i chwale były opowieściami z przeszłości. Przodek nosił cięższą zbroję i nosił większą włócznię. „W tamtych czasach byli giganci.”Teraz wszystko się zmieniło. Myślimy o przyszłości, a nie o przeszłości, jako o chwalebniejszym czasie w porównaniu z którym teraźniejszość jest niczym. Postęp, rozwój, to nowoczesne słowa. Współczesną ideą jest pozostawienie przeszłości i dążenie do czegoś nowego.
ale co postęp zrobi z przeszłością i z teraźniejszością? Jak ich potraktuje? Z hańbą czy szacunkiem? Czy powinna zerwać z nimi całkowicie, czy też wyrosnąć z nich, mając korzenie jeszcze głęboko w dawnych czasach? Jaką postawę mają przyjąć postępowcy wobec istniejącego porządku, wobec tych instytucji konserwatyzmu, Konstytucji, ustaw i sądów?
czy ci troskliwi ludzie, którzy obawiają się, że teraz zamierzamy naruszyć starożytne fundamenty naszych instytucji, są usprawiedliwieni w ich strachu? Jeśli tak, to powinniśmy bardzo powoli zajmować się procesami zmian. Jeśli prawdą jest, że znudziły nam się instytucje, które tak starannie i ostrożnie zbudowaliśmy, to powinniśmy bardzo powoli i bardzo ostrożnie podchodzić do bardzo niebezpiecznego zadania ich zmiany. Powinniśmy zatem zadać sobie przede wszystkim pytanie, czy myśl w tym kraju ma tendencję do czynienia czegokolwiek, co pozwoli nam odtworzyć nasze kroki, czy też zmieni cały kierunek naszego rozwoju?
uważam po pierwsze, że nie można zrywać starych korzeni i bezpiecznie sadzić drzewa wolności w glebie, która nie jest dla niego rodzima. Wierzę, że starożytne tradycje ludu są jego balastem; nie można zrobić tabula rasa, na której można napisać program polityczny. Nie możesz wziąć nowej kartki papieru i określić, jakie będzie twoje życie jutro. Musisz połączyć nowe ze starym. Nie można nałożyć nowej łatki na starą szatę, nie niszcząc jej; nie może to być łatka, ale coś wplecionego w starą tkaninę, o praktycznie tym samym wzorze, o tej samej fakturze i intencji. Gdybym nie wierzył, że postępowość polega na zachowaniu podstaw naszych instytucji, nie mógłbym być postępowy.
jedną z głównych korzyści, jakie czerpałem z bycia rektorem Uniwersytetu, było to, że miałem przyjemność zabawiać troskliwych mężczyzn z całego świata. Nie mogę powiedzieć, ile spadła do mojego spichlerza przez ich obecność. Szukałam w moim umyśle czegoś, dzięki czemu mogłabym połączyć kilka części mojej myśli politycznej, kiedy to było moim szczęściem zabawiać bardzo interesującego Szkota, który poświęcił się myśli filozoficznej XVII wieku. Jego przemówienie było tak wciągające, że miło było usłyszeć, jak mówi o czymkolwiek, a teraz z nieoczekiwanego obszaru jego myśli wyszła rzecz, na którą czekałem. Zwrócił moją uwagę na fakt, że w każdym pokoleniu wszelkiego rodzaju spekulacje i myślenie mają tendencję do podpadania pod formułę dominującej myśli epoki. Na przykład, po rozwinięciu newtonowskiej teorii wszechświata, prawie całe myślenie miało tendencję do wyrażania się w analogiach teorii newtonowskiej,a ponieważ teoria darwinowska zapanowała wśród nas, każdy może wyrazić to, co chce wyjaśnić pod względem rozwoju i przystosowania do środowiska.
dotarło do mnie, jak mówił ten interesujący człowiek, że Konstytucja Stanów Zjednoczonych została stworzona pod panowaniem teorii newtonowskiej. Wystarczy tylko przeczytać dokumenty Federalisty, aby zobaczyć ten fakt zapisany na każdej stronie. Mówią o” kontroli i równowadze ” Konstytucji i używają, aby wyrazić swoją ideę, podobieństwo organizacji wszechświata, a zwłaszcza układu słonecznego, – jak przez przyciąganie grawitacji różne części są utrzymywane na swoich orbitach; a następnie przystępują do reprezentowania Kongresu, Sądownictwa i prezydenta jako rodzaj imitacji układu słonecznego.
podążali tylko za angielskimi Wigami, którzy nadali Wielkiej Brytanii nowoczesną konstytucję. Nie, żeby Anglicy analizowali tę sprawę, albo mieli jakąś teorię na ten temat; Anglicy niewiele dbają o teorie. Był to Francuz, Montesquieu, który wskazał im, jak wiernie skopiowali opis Newtona mechanizmu niebios.
twórcy naszej Federalnej Konstytucji czytali Montesquieu z prawdziwym naukowym entuzjazmem. Byli uczonymi na swój sposób, najlepszymi w swoim wieku, ojcami narodu. Jefferson pisał o „prawach natury”, a następnie w drodze przemyślenia, ” i o Bogu Natury.”I skonstruowali rząd, tak jak skonstruowaliby orrery, aby pokazać prawa natury. Polityka w ich myślach była odmianą mechaniki. Konstytucja została oparta na prawie grawitacji. Rząd miał istnieć i poruszać się dzięki skuteczności ” kontroli i równowagi.”
problem z teorią polega na tym, że rząd nie jest maszyną, ale żywą istotą. Nie podlega teorii wszechświata, ale teorii życia organicznego. Odpowiada przed Darwinem, a nie przed Newtonem. Jest modyfikowany przez otoczenie, wymuszany przez zadania, kształtowany do swoich funkcji przez presję życia. Żadna żywa istota nie może mieć swoich organów wyrównanych względem siebie, jako czeki i żyć. Wręcz przeciwnie, jego życie zależy od ich szybkiej współpracy, ich gotowej reakcji na polecenia instynktu lub inteligencji, ich polubownej wspólnoty celu. Rząd nie jest ciałem ślepych sił; jest to ciało ludzi, o bardzo zróżnicowanych funkcjach, bez wątpienia w naszych współczesnych czasach, o specjalizacji, o wspólnym zadaniu i celu. Ich współpraca jest niezbędna, ich wojna śmiertelna. Nie może być udanego rządu bez intymnej, instynktownej koordynacji organów życia i działania. To nie jest teoria, ale fakt, i pokazuje swoją siłę jako fakt, niezależnie od teorii, które mogą być rzucone na jego Tor. Żywe konstytucje Polityczne muszą być Darwinowskie w strukturze i w praktyce. Społeczeństwo jest żywym organizmem i musi przestrzegać praw życia, a nie mechaniki; musi się rozwijać.
wszystko, o co proszą lub pragną postępowcy, to pozwolenie-w czasach, gdy „rozwój”, „ewolucja” jest naukowym słowem-na interpretację konstytucji zgodnie z darwinowską zasadą; wszystko, o co proszą, to uznanie faktu, że naród jest żywą istotą, a nie maszyną.
niektórzy obywatele tego kraju nigdy nie przekroczyli Deklaracji Niepodległości, podpisanej w Filadelfii 4 lipca 1776 roku. Ich biust pęcznieje przeciwko Jerzemu III, ale nie mają świadomości wojny o wolność, która toczy się dzisiaj.
w Deklaracji Niepodległości nie było mowy o pytaniach naszych czasów. Nie ma dla nas znaczenia, jeśli nie możemy przetłumaczyć jej ogólnych terminów na przykłady teraźniejszości i zastąpić ich w jakiś istotny sposób przykładami, które sama podaje, tak konkretnymi, tak ściśle zaangażowanymi w okoliczności dnia, w którym została ona poczęta i napisana. Jest to dokument wybitnie praktyczny, przeznaczony do użytku praktycznych ludzi; nie teza dla filozofów, ale bat dla tyranów; nie teoria rządu, ale program działania. Jeśli nie możemy tego przełożyć na pytania naszych czasów, nie jesteśmy tego warci, nie jesteśmy synami potomków, którzy działali w odpowiedzi na to wyzwanie.
jaką formę ma dziś rywalizacja między tyranią a wolnością? Jaka jest specjalna forma tyranii, z którą teraz walczymy? W jaki sposób zagraża to prawom ludzi i co mamy na myśli, aby nasza walka z nim była skuteczna? Jakie będą elementy naszej nowej deklaracji niepodległości?
przez tyranię, jak teraz z nią walczymy, mamy na myśli kontrolę Prawa, Prawa i orzekania, przez organizacje, które nie reprezentują ludzi, przez środki prywatne i samolubne. Mamy na myśli w szczególności prowadzenie naszych spraw i kształtowanie naszego prawodawstwa w interesie specjalnych organów kapitału i tych, którzy organizują ich wykorzystanie. W tym celu mamy na myśli Sojusz politycznych maszyn z egoistycznymi interesami. Mamy na myśli wykorzystywanie ludzi przez środki prawne i polityczne. Widzieliśmy, jak wiele naszych rządów pod tymi wpływami przestało być rządami reprezentatywnymi, przestało być rządami reprezentującymi ludzi i stało się rządami reprezentującymi specjalne interesy, kontrolowane przez maszyny, które z kolei nie są kontrolowane przez ludzi.
czasami, kiedy myślę o rozwoju naszego systemu gospodarczego, wydaje mi się, że zostawiając nasze prawo prawie tam, gdzie było przed jakimkolwiek z nowoczesnych wynalazków lub wydarzeń, po prostu na chybił trafił rozszerzyliśmy dom rodzinny, dodaliśmy Biuro tutaj i pracownię tam, i nowy zestaw sypialni tam, zbudowany wyżej na naszych fundamentach, i umieścić małe lean-tos na boku, aż mamy strukturę, która nie ma charakteru cokolwiek. Problem polega na tym, aby nadal mieszkać w domu, a mimo to go zmieniać.
cóż, w naszych czasach jesteśmy architektami, a nasi architekci są również inżynierami. Nie musimy przerywać korzystania z terminalu kolejowego, ponieważ budowana jest nowa stacja. Nie musimy zatrzymywać żadnego z procesów naszego życia, ponieważ przestawiamy struktury, w których je prowadzimy. To, co musimy podjąć, to usystematyzować fundamenty domu, a następnie do wątku wszystkie stare części konstrukcji ze stali, które będą splecione ze sobą w nowoczesny sposób, dostosowane do wszystkich Modem wiedzy o wytrzymałości i elastyczności strukturalnej, a następnie powoli zmienić przegrody, przekaźnik ścian, niech w świetle przez nowe otwory, poprawić wentylację, a także w celu poprawy jakości powietrza.; aż w końcu, za pokolenie lub dwa od teraz, rusztowanie zostanie zabrane i będzie rodzina w wielkim budynku, którego szlachetna architektura w końcu zostanie ujawniona, gdzie ludzie będą mogli żyć jako jedna społeczność, współpracując jak w udoskonalonym, skoordynowanym Ulu, nie bojąc się burzy natury, nie bojąc się żadnej sztucznej burzy, jakiejkolwiek imitacji grzmotów i błyskawic, wiedząc, że fundamenty opadają do podstawy zasad i wiedząc, że kiedy tylko zechcą, mogą ponownie zmienić ten plan i dostosować go tak, jak im się podoba, do zmieniających się potrzeb swoich ludzi. życia.
ale jest wielu ludzi, którzy nie lubią tego pomysłu. Jakiś dowcip powiedział ostatnio, że większość naszych amerykańskich architektów kształci się w pewnej paryskiej École, że cała Amerykańska architektura w ostatnich latach była albo dziwaczna, albo „Beaux Arts”.”Myślę, że nasza Architektura ekonomiczna jest zdecydowanie dziwaczna i obawiam się, że można się wiele nauczyć o sprawach innych niż Architektura z tego samego źródła, od którego nasi architekci nauczyli się wielu rzeczy. Nie chodzi mi o Szkołę Sztuk Pięknych w Paryżu, ale o doświadczenie Francji; bo z drugiej strony wody ludzie mogą teraz zarzucić nam wyrzuty, że nie dostosowaliśmy naszego życia do warunków panujących w tym samym stopniu, w jakim oni dostosowali swoje. Byłem bardzo zainteresowany niektórymi powodami podanymi przez naszych przyjaciół zza granicy kanadyjskiej, ponieważ byłem bardzo nieśmiały w kwestii ustaleń dotyczących wzajemności. Powiedzieli: „nie jesteśmy pewni, do czego doprowadzą te ustalenia i nie chcemy zbyt ściśle wiązać się z warunkami ekonomicznymi Stanów Zjednoczonych, dopóki warunki te nie będą tak nowoczesne jak nasze.”A kiedy oburzyłem się i poprosiłem o szczegóły, miałem, w odniesieniu do wielu spraw, wycofać się z debaty. Ponieważ odkryłem, że dostosowali swoje regulacje rozwoju gospodarczego do warunków, których jeszcze nie znaleźliśmy w Stanach Zjednoczonych.
cóż, zaczynaliśmy już na wszystkich imprezach. Procesja trwa. Stojący nie wie, że jest procesja. Śpi w tylnej części domu. Nie wie, że droga rozbrzmiewa włóczęgą ludzi idących na front. A kiedy się obudzi, kraj będzie pusty. Będzie opuszczony, i będzie się zastanawiać, co się stało. Nic się nie stało. Świat się kręci. Świat ma zwyczaj toczyć się dalej. Świat ma zwyczaj zostawiania tych, którzy z tym nie pójdą. Świat zawsze zaniedbywał wzorce. I dlatego wzdychanie nie wzbudza mojego oburzenia; wzbudza moje współczucie. Będzie taki samotny, zanim wszystko się skończy. A my jesteśmy dobrymi ludźmi, jesteśmy dobrym towarzystwem; dlaczego on nie przyjdzie? Nie zrobimy mu krzywdy. Pokażemy mu dobrą zabawę. Zamierzamy wspiąć się na powolną drogę, aż dotrze ona do jakiejś wyżyny, gdzie powietrze jest świeższe, gdzie cała rozmowa zwykłych polityków jest uciszona, gdzie ludzie mogą patrzeć sobie w twarze i widzieć, że nie ma nic do ukrycia, że wszystko, o czym mają rozmawiać, są gotowi rozmawiać o tym na jawie i rozmawiać ze sobą; i skąd, patrząc wstecz na drogę, zobaczymy w końcu, że spełniliśmy naszą obietnicę daną ludzkości. Powiedzieliśmy całemu światu: „Ameryka została stworzona, aby przełamać wszelkiego rodzaju monopol i wyzwolić ludzi, na podstawie równości, na podstawie możliwości, aby dopasować ich mózgi i energię.”a teraz udowodniliśmy, że tak jest.