Napady złości 8-latków – czy to normalne?
mój 8-latek ma „topnienia”, które wydają się ekstremalne. Jeden z ostatnich przykładów. Biwakowaliśmy. Prosiłem o torbę pianek. Zamiast nosić je 4 stopy do mnie rzuciła je. Mellies wylali się na ziemię. Zapytałem ją, dlaczego to zrobiła i zaczęła wpadać w furię. Powiedziałam jej, że może pójść do namiotu, żeby się ochłodzić. KiedyĹ „w namiocie krzyczaĺ’ a, krzyczaĺ 'a, pĹ 'aczeĺ’ a i powodowaĺ ’ a takie zamieszanie. Musiałem ją uciszyć, ale zanim do tego doszła, nie mogłem jej uspokoić. Potem jej 14-letnia siostra pogorszyła sprawę, wyśmiewając ją. Tak bardzo martwiłem się w tym momencie o wyrzucenie z terenu obozu, że zwróciłem uwagę na 14-latka, aby nie pogarszał sytuacji. Mój 8-latek dostaje wtedy jeszcze bardziej zdenerwowany, ponieważ zwracam uwagę na jej siostrę, a nie na nią. I nie mam pojęcia, co powiedzieć władzom kempingu.
Nie wiem, jak sobie z nią radzić, kiedy tak się robi i nie trzeba wiele, żeby ją zdenerwować. Ktoś patrzy na nią na placu zabaw, ktoś ma coś, czego chce, cokolwiek wydaje mi się nieistotne, ale sposób, w jaki reaguje, wydaje się dla niej ważny. Nie mogę przewidzieć, kiedy nastąpi jej stopienie. Kiedy jest w tym roztopie, może trwać co najmniej pół godziny, a nawet dłużej, jeśli 14-latek się zaangażuje.
krótka odpowiedź na twoje pytanie brzmi: nie, to nie jest „normalne” napadać na lekkie prowokacje w wieku ośmiu lat, chociaż gdyby to był ostatni z serii zmartwień, byłoby to przewidywalne. Ponieważ zdarza się to często, to czerwona flaga, że twoja córka potrzebuje twojej pomocy. Pokazuje ci, że potrzebuje czegoś od ciebie, czegoś o krytycznym znaczeniu w jej rozwoju emocjonalnym. Ona potrzebuje twojej pomocy, aby nauczyć się regulować swoje emocje.
pewnie wysłałeś córkę, żeby się uspokoiła w namiocie, bo słyszałeś, że pozwalanie dzieciom się uspokoić w odosobnieniu pomaga im nauczyć się samokontroli. Nowe badania mózgu pokazują, że jest odwrotnie. Rozwój mózgu wymaga, aby dzieci były ukojone przez kogoś innego, co pomaga im rozwijać ścieżki nerwowe, aby się uspokoić. Jeśli nie rozwiną tej sieci neuronowej w niemowlęctwie, czy to z powodu płaczu, czy z jakiegoś innego powodu, będą potrzebować twojej pomocy, aby ją rozwinąć w dzieciństwie.
następnym razem, gdy twoja córka ma załamanie nerwowe, potraktuj to jako okazję, aby pomóc jej rozwinąć zdolność do samokontroli. Jak? Najskuteczniejszym narzędziem wychowawczym jest empatia.
zamiast odsyłać ją do namiotu (lub pokoju), żeby się uspokoiła, gdy zacznie go gubić, zostań z nią i spróbuj przywrócić poczucie bezpieczeństwa. Jeśli czuje się bezpiecznie, może się rozpłakać, pokazać te wszystkie łzy i lęki, które wypychała, i pozwolić im odejść. To pomoże jej być bardziej emocjonalnie regulowane w ogóle. Samotność, kiedy jest bardzo zdenerwowana, nie nauczy jej tego, czego powinna się nauczyć. Potrzebuje twojej siły i spokoju. Przypomnij sobie, aby oddychać, nie brać niczego, co mówi lub robi osobiście, i o tym, jak bardzo ją kochasz.
wygląda na to, że przesadza? Prawie na pewno. Dzieci przechowują swoje wielkie, przerażające uczucia, czekając na bezpieczne miejsce, aby je rozładować. Niektóre dzieci są szczególnie wrażliwe. Niektóre mają po prostu duży „plecak”stłumionych emocji, które muszą uwolnić; te dzieci-jak twoja córka-reagują na prowokacje, które wydają się nam niewielkie, przez duże załamania. Więc chociaż nie widzisz powodu tak wielkiej reakcji, postrzegaj to jako szansę, aby pomóc swojej córce przetrwać pewne uczucia, których nie była w stanie poradzić sobie.
zazwyczaj, gdy dzieci czują się na tyle bezpieczne, aby uwolnić te uczucia, wykorzystują każdą okazję, aby płakać przez tydzień lub tak. Więc ostrzegam cię z góry, że kiedy sprawisz, że twoja córka będzie mogła płakać, zrobi to! Ale pomiędzy, a potem, zobaczysz spokojniejsze, słodsze, szczęśliwsze dziecko. Pozwalanie naszym dzieciom płakać w bezpiecznym miejscu jest jednym z największych darów, jakie możemy im dać. A ponieważ przekształca nasze relacje z nimi w relacje głębszego zaufania, jest również darem dla nas. W rzeczywistości przywraca to wiele radości, której brakuje niektórym rodzicom w rodzicielstwie, ponieważ relacja z naszym dzieckiem staje się głębsza i słodsza.
jak możesz to robić, kiedy czujesz się zirytowany swoim dzieckiem? Zacznij od wzięcia głębokiego oddechu, aby się uspokoić. Jesteś rozczarowany, że pianki opadły. A teraz pewnie jesteś zdenerwowany dramatyczną reakcją córki na tak drobny incydent. Ale pokazywałeś jej swoje irytacje przez całe życie, a to nie pomogło jej regulować jej emocje. Spróbujmy więc czegoś nowego, co zaczyna się od regulowania własnych emocji, abyś mógł zachować spokój i pocieszenie.
zacznij od próby spojrzenia na rzeczy z jej perspektywy i odzwierciedlenia jej uczuć, aby pokazać jej, że próbujesz zrozumieć: „o mój Boże, nie chciałeś, aby pianki spadły na ziemię. Nie zdawałeś sobie sprawy, co się stanie, gdy je rzucisz. A potem na Ciebie naskoczyłem. Teraz czujesz się tak okropnie… „(w tym momencie prawdopodobnie będzie wołać głośniej, ponieważ twoja akceptacja jej uczuć pozwala jej naprawdę je poczuć.
„widzę, że jesteś teraz zdenerwowany. Tak bardzo płaczesz. Pewnie zastanawiasz się, czy też jestem na ciebie zła, a to cię przeraża.”( Teraz musisz być prawdomówny –byłeś naprawdę szalony, gdy padły pianki, a twój ton głosu dał jej o tym znać. Musisz też o tym zapomnieć, bo to naprawdę nieistotne w porównaniu do modelowania samoregulacji, żeby twoja córka się tego nauczyła.) „Czuję się źle, bo chciałem pianki-ale nie martw się, przezwyciężę moje rozczarowanie. Twoje uczucia są dla mnie ważniejsze niż torba pianek.”
teraz możesz ją przeprosić: „przepraszam, że tak ostro powiedziałem, kiedy je upuściłeś. Wiem, że nie zrobiłeś tego celowo.”Możesz myśleć, że jej obraza jest o wiele gorsza od Twojej-w końcu upuściła pianki. Ale ty jesteś dorosła. Przeprosi tylko wtedy, gdy zobaczy, że go modelujesz.
czy mogła z nimi podchodzić? Oczywiście. Ale to nie jest czas, aby mieć pewność, że nauczyła się tej lekcji. To dużo później, prawdopodobnie jutro, kiedy wszyscy jesteście spokojni i dobrze się czujecie. I wystarczy jedno pytanie, zadane z szczerym uśmiechem współczucia, coś w stylu: „następnym razem, gdy będziesz musiał podać komuś torbę pianek, jak myślisz, jaki jest najlepszy sposób, aby to zrobić?”
gdy twoja córka zaczyna czuć się zrozumiana, w końcu zacznie się uspokajać. Do tego czasu możesz ją przytulić i zapewnić, że ją kochasz. Wtedy mówisz coś w stylu ” przykro mi, że się zdenerwowałeś. Głównie chcę wrócić do tego miłego uczucia, które mieliśmy we trójkę, siedząc razem przy kominku. Myślisz, że jesteś gotowy, by się uspokoić, przytulić ze mną i obejrzeć ogień?”
w tym momencie możesz myśleć, że pozwolisz swojej córce uciec od lenistwa i nieostrożności w jej umiejętnościach przekazywania pianek, nie wspominając o napadach złości. Ale dzieci nie uczą się przez krytykę. Uczą się być ostrożnym w przekazywaniu pianek, widząc naszą natychmiastową rozczarowaną twarz, gdy pianki spadają na ziemię. Dodanie krytyki do tego sprawia, że stają się defensywni. Osąd rozwija się z doświadczenia, a często dobry osąd rozwija się ze złego doświadczenia. Są zmotywowani, aby wstać i przekazać nam torbę, ponieważ nas kochają, a dzięki doświadczeniu nauczyli się, że ryzyko nie jest warte rozczarowania.
a napady złości? Dzieci mają napady złości, bo są przytłoczone emocjami, z którymi nie mogą sobie poradzić. Potrzebują pomocy rodzica, aby nauczyć się regulować te emocje. Ponieważ twoja córka nie nauczyła się tej cennej umiejętności wcześniej w życiu, może to zająć jej trochę czasu-nawet rok, twojego używania tej techniki za każdym razem, gdy ma załamanie. Ale jeśli zaangażujesz się w empatię za każdym razem, gdy jest trochę zdenerwowana, gwarantuję ci, że nie tylko przestanie mieć załamania, ale stanie się osobą, która przejdzie przez miasto, aby przynieść Ci Pianki, i która nigdy nie wyśmiewa swojej siostry, gdy jest zdenerwowana.
co sprowadza nas do twojego 14-latka. Najwyraźniej złość siostry ją zdenerwowała. Może dlatego, że urocza rodzinna rozmowa przy kominku została przerwana wrzaskami. Może dlatego, że zmartwienie jej siostry ją zdenerwowało. Może jest tak zazdrosna o siostrę, że wykorzystuje każdą okazję, by ją wkłuć. Może w twojej rodzinie to normalne, że dzieci są dla siebie niemiłe. Może była tak zawstydzona, że z radością wrzuciłaby siostrę do ognia, żeby się zamknęła. Może chciała więcej pianek.
ale jej odpowiedź przypomina mi malucha, który reaguje na krzyki innego malucha, uderzając go. To reakcja dziecka, które jeszcze nie rozwinęło empatii.
moja recepta na najstarszą nie różni się więc zbytnio od tej, którą polecam dla najmłodszych. Pomóż jej rozwinąć więcej empatii, oferując jej zrozumienie. Zacznij od rozmowy o tym, co się stało z tym ostatnim stopieniem. Zapytaj ją, co o tym sądzi. Przypomnij sobie jej uczucia: „brzmi jakbyś był zawstydzony, kiedy twoja siostra zaczęła krzyczeć na środku pola namiotowego. To sprawiło, że chciałeś zrobić wszystko, żeby ją uciszyć. Rozumiem. Też się wstydziłem.”Więc zapytaj ją, co myśli, że czuła jej siostra. Nie atakując jej, zobacz, czy uda Ci się przekonać ją, że uczucia jej siostry były prawdziwe, jeśli niewygodne, i że szydzenie z niej było okrutne i pogorszyło sprawę. Połączenie empatii i ograniczeń („Please don’ t drwin your sister. Taka jest zasada w naszej rodzinie. Jeśli nie możesz powiedzieć czegoś wspierającego, gdy ktoś jest zdenerwowany, trzymaj się od tego z daleka, dopóki się nie uspokoi”) w końcu zachęci do empatii u najstarszego.
wiem, że to dla Ciebie wysokie zlecenie jako mamy. To byłoby wysokie zamówienie dla każdej mamy. Nasze dzieci zawsze je gubią, gdy chcemy tylko odrobiny ciszy i spokoju przy ognisku. Ale kiedy tracą, jest to idealny czas, aby przekształcić napad złości w doświadczenie uczenia się. A nauka, której potrzebuje, jest emocjonalna, a nie intelektualna, coś w stylu „wiem, że twoje silne uczucia cię przerażają. Nie zostawię cię z nimi samego i pokażę Ci, jak je zaakceptować i pozwolić im odejść, żeby cię nie przytłoczyli i nie zmusili do udawania. Uczucia mogą być przerażające, ale są tylko częścią bycia człowiekiem. W rzeczywistości twoje emocje są darem, przekazem. (Wiadomość o fiasku ptasich pianek jest taka, że nie można rzucić workiem pianek bez złamania go, a czujesz się okropnie, gdy rozczarowujesz swoją uroczą matkę!) Pomogę Ci nauczyć się zarządzać sobą. Wszystko będzie dobrze. Jesteś bezpieczna i kochana.”
To jest chyba inny sposób na rodzica niż jesteś przyzwyczajony. Jeśli chcesz więcej wsparcia dla tej transformacji, chciałbym usłyszeć twoje reakcje na moją książkę, spokojny rodzic, Szczęśliwe dzieci: Jak przestać krzyczeć i zacząć się łączyć.
a co do tego, co powiedzieć władzom obozowym, to powiedz, że twoja córka nadepnęła na pszczołę. :- )