Articles

losowe posty

sygnalizacja i kontrasygnalizacja są ukrytymi metodami komunikacji między sobą.

robimy to cały czas, aby „udowodnić”, że jesteśmy tym, kim i za kogo się podajemy.

***

podstawy

nieustannie sygnalizujemy. W każdej minucie dnia wysyłamy sygnały do innych, aby przekazać, że jesteśmy inteligentnymi, odnoszącymi sukcesy, atrakcyjnymi, zdrowymi, dobrze dostosowanymi ludźmi o nienagannym smaku. Sygnalizujemy naszym szefom, współpracownikom, partnerom, przyjaciołom, rodzinie, nieznajomym na ulicy—prawie wszystkim. Zazwyczaj nie możemy po prostu powiedzieć ludziom, że mamy szczególną pozytywną cechę. Rozmowa jest tania i większość ludzi nie ma powodu, by nam wierzyć. Opieramy się na prostych twierdzeniach tylko wtedy, gdy stawka jest niska. Poza tym jest kilka rzeczy mniej atrakcyjnych niż przechwalanie się. Zamiast więc mówić innym, kim jesteśmy i jak wspaniali jesteśmy, używamy sygnałów.

Sygnalizacja to obszar, w którym mieszkasz i samochód, którym jeździsz. Chodzi o to, jak bierzesz kawę i czy pijesz alkohol, czy nie. To buty, które nosisz, gazety, które czytasz, jak spędzasz piątkowe wieczory. Ludzie nie są niewolnikami sygnalizacji; mamy swoje własne preferencje. Ale ciągle jesteśmy ograniczeni przez wrażenie, które chcemy zrobić. Dokonujemy wyborów, które sygnalizują to, co chcemy przekazać.

sygnalizacja jest aktem przekazywania ludziom informacji o sobie w sposób, który jest dla nas kosztowny i dlatego wiarygodny. Bez związanego z tym kosztu wysłania sygnału nie bylibyśmy w stanie zaufać wysyłanym informacjom. Na przykład, jeśli łatwo jest zasygnalizować, że jesteśmy niesamowici, nie będąc w rzeczywistości niesamowitymi, wówczas sygnał byłby stosunkowo bezwartościowy i nikt nie zwracałby na niego uwagi. Tak więc skuteczne sygnały zajmują dużo czasu i energii, ale są niezbędne jako środek komunikacji, ponieważ przekazywane przez nie informacje są godne zaufania.

sygnalizacja jest tak fundamentalną częścią naszego funkcjonowania, że brak jej rozpoznania oznacza, że tracimy dodatkową warstwę szczegółów na świecie. Wyjaśnia wiele zachowań, które mogą wydawać się nielogiczne-na przykład dlaczego płacimy tak dużo ZA Obrączki ślubne, dlaczego otwarte biura zakłócają produktywność, dlaczego najmądrzejsi ludzie mają brudne pismo odręczne i dlaczego dawanie prezentów jest cenne, nawet jeśli jest to strata czasu i pieniędzy.

dzięki zrozumieniu sygnalizacji możemy lepiej przekazywać informacje, które chcemy, aby inni je odbierali. Możemy ocenić, czy to, co sygnalizujemy, jest naprawdę warte wysiłku. Możemy nauczyć się lepiej wykrywać, co inni nam wskazują-i czy jest to prawdziwe, czy tylko show. W tym poście przyjrzymy się początkom sygnalizacji, jak to działa, niektórym z wielu sposobów jej używania i sytuacjom, w których nie działa.

przykłady sygnalizacji

„dzisiaj, w zależności od norm grupowych i okoliczności, status może wynikać z tak różnych czynników, jak osiągnięcia w nauce, umiejętności łowcy żółwi morskich, a nawet zdolność do picia dużo piwa.”- Cambridge Handbook of Consumer Psychology

przyjrzyjmy się niektórym z typowych przypadków sygnalizacji, które możesz zobaczyć w swoim codziennym życiu.

reklama jest pełna sygnałów. Większość reklam nie polega na promowaniu pozytywnych cech produktu lub usługi. Mogą nawet o nich nie wspomnieć. Zamiast tego, reklamy sygnalizują rodzaj ludzi, dla których produkt jest przeznaczony-wysyłanie wiadomości, że zakup go dodatkowo pomoże zasygnalizować ich tożsamość. Jest duża różnica między reklamą czekolady, która pokazuje grupę studentów imprezujących na plaży, a reklamą, która pokazuje pracującego rodzica relaksującego się, gdy ich dzieci są w łóżku. Kiedy stoimy w sklepie lub przeglądamy stronę internetową decydując, który szampon lub kawę kupić, te sygnały reklamowe wpływają na nasze decyzje. Przyciągają nas produkty, które sygnalizują, że są dla ludzi takich jak my, a to z kolei sygnalizuje naszą tożsamość.

inna teoria zakłada, że firmy używają drogiej reklamy, aby zasygnalizować zaufanie do swojego produktu. Lokalny hydraulik nie kupi reklamy Superbowl, ponieważ (słusznie) nie wierzą, że ich serwis może zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, aby to uzasadnić. Firma, która wydaje miliony na kampanię, jednak wyraźnie myśli, że ich produkt jest wystarczająco dobry, aby był opłacalny. Kiedy oglądamy kosztowną reklamę, zdobywamy tę pewność i zakładamy, że patrzymy na produkt wysokiej jakości. W Principles of Economics, Volume 1, Gregory Mankiw pisze: „w teorii sygnalizacji reklamy, reklama sama w sobie nie zawiera prawdziwych informacji, ale firma sygnalizuje jakość swojego produktu konsumentom przez gotowość do wydawania pieniędzy na reklamę… działanie jest podejmowane nie dla jej wewnętrznych korzyści, ale dlatego, że gotowość do podjęcia tego działania przekazuje prywatne informacje komuś, kto je obserwuje.”

socjologowie czasami odwołują się do teorii rozbitych okien, która głosi, że widoczne skutki przestępczości niskiego poziomu, jeśli nie zostaną sprawdzone, będą sygnałem, że gorsze przestępstwa są dopuszczalne. Klasycznym przykładem jest dzielnica, w której pusty budynek ma wybite okno. Jeśli nikt go nie naprawia, sygnalizuje, że nikt nie ma na oku stanu sąsiedztwa. Wandale mogą wtedy wybić kilka kolejnych okien lub graffiti w budynku. Ludzie mogą zacząć w nim kucać. Sprawy się zaostrzają i zanim ktokolwiek się zorientuje, cała okolica spadła w dół. Jak mówi stare powiedzenie, Jeśli pozwolisz wielbłądowi wbić nos do namiotu, skończysz z tym, że cały Wielbłąd tam śpi. Małe akty zaniedbania są znaczące, jeśli działają jako sygnały.

Diego Gambetta i Heather Hamil piszą w Streetwise: jak taksówkarze ustalają wiarygodność klientów, że profesjonalni taksówkarze uczą się odbierać na niezliczone sposoby, w jakie potencjalni klienci sygnalizują, że są bezpieczni do odbioru. Wszyscy słyszeliśmy wiele razy o ryzyku wsiadania do samochodu nieznajomego. Ale łatwo zapomnieć, że niebezpieczeństwo idzie w obie strony. Pozwolenie nieznajomemu wsiąść do samochodu jest również ogromne ryzyko. Nawet w dobie aplikacji takich jak Uber, kierowcy często mają znacznie mniej informacji o pasażerach niż pasażerowie mają o kierowcy. Tradycyjni kierowcy, którzy odbierają pasażerów z ulic lub połączeń telefonicznych, mają jeszcze mniejszą wiedzę.

umiejętność odczytywania sygnałów jest więc naprawdę sprawą życia lub śmierci dla taksówkarzy. Gambetta i Hamil piszą: „na przykład, doświadczeni kierowcy odbierają pasażerów tylko w dobrze oświetlonych zakrętach, a nie w ciemnych alejkach, a doświadczeni pasażerowie udają się do bezpiecznych miejsc, jeśli chcą zostać odebrani.”Niebezpieczni pasażerowie mogą i naśladują to zachowanie, ale wiąże się to z większym ryzykiem, że zostaną zauważeni lub złapani na monitoringu, wsiadając do taksówki. Autorzy dalej piszą, że „na pytanie, kierowcy często twierdzą, że ich ocena wiarygodności klientów jest napędzana przez „przeczucia” lub ” szósty zmysł.”Oczekujemy, że logika leży u podstaw tych uczuć i że składa się z kilku kroków poznawczych, w tym intuicyjnego zastosowania teorii sygnalizacji.”Jeśli twój zawód wiąże się z bezpośrednimi interakcjami z klientami, prawdopodobnie masz intuicyjną świadomość sygnałów, które wskazują, czy możesz im ufać, czy nie.

z ludźmi, z którymi nie jesteśmy blisko lub których nie znamy od dawna, Zwykle sygnalizujemy chęć dogadania się, ignorując wszelkie wady lub niedociągnięcia i zachowując uprzejmość. Psychiatra Scott Alexander wskazuje, że często przeciwstawiamy się sile ustalonego związku, robiąc coś przeciwnego. Z bliskimi przyjaciółmi lub długoletnimi partnerami często robimy przyjazne żarty o wadach lub obraźliwie używamy obelg. Znamy tę drugą osobę na tyle dobrze, aby zrobić to w sposób, który zwykle nie spowoduje prawdziwego przestępstwa. Nie musimy sygnalizować uczucia, ponieważ jest ono już ustalone. Mają wystarczająco dużo informacji o nas.

uczciwe i nieuczciwe

„To niesamowite, jak Kompletne jest złudzenie, że piękno jest dobrocią.”- Lew Tołstoj, Sonata Kreutzera

używamy sygnałów, ponieważ są one kosztowne i dlatego bardziej wiarygodne niż proste informacje. Ale to nie znaczy, że wszystkie sygnały są „prawdziwe” – można je sklasyfikować jako uczciwe lub nieuczciwe. Uczciwy sygnał oznacza, że sygnalista posiada cechę, którą twierdzi. Nieuczciwy oznacza, że nie. jeśli sygnał jest łatwy do sfałszowania, pogarsza wartość cechy, którą reklamuje. Zdjęcie kogoś w wymyślnym samochodzie, który sygnalizował bogactwo. Teraz, gdy wszyscy słyszeliśmy o ludziach wynajmujących drogie samochody do sesji zdjęciowej, wygląda to obskurnie bez innych sygnałów wskazujących, że jest ich właścicielem.

jest to bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, aby sfałszować doświadczenie. Na przykład, możesz kłamać o pójściu do szkoły medycznej, ale jeden dzień na ostrym dyżurze lub operacji ujawni Cię jako oszustwo. Gdyby można było być zwodniczym w odniesieniu do Twoich doświadczeń, nikt by się o tym nie dowiedział, wszyscy robiliby to cały czas. Ogólnie rzecz biorąc, sygnały, które są łatwe do sfałszowania, wkrótce wyginą.

Kontrasygnalizacja

„skuteczne wykorzystanie kontrasygnalizacji wymaga finezji. Co najważniejsze, kontrasygnalista musi już posiadać pewną niezależną atmosferę mistyki.”- Tyler Cowen, Odkryj swojego wewnętrznego ekonomistę

multimilioner przypadkowo przyznaje się do jedzenia w McDonald ’ s na śniadanie każdego dnia. Potężny prezes pojawia się w biurze w dżinsach i bluzie z kapturem. Matka z klasy średniej wysyła swoje dziecko do szkoły w piżamowej koszuli z niezgrabnymi włosami. Autor bestsellerów New York Timesa mówi: „Och, piszę książki”, zapytany, co robią na przyjęciu. Supermodelka publikuje szczere zdjęcie bez makijażu i filtrów w Internecie.

to są wszystkie przykłady kontrasygnalizacji; akt sygnalizacji czegoś przez nie sygnalizację tej rzeczy. Prezes w jeansach nie musi się pokazywać w garniturze. Ich status jest już zapewniony i nie muszą ubierać się w sposób, który zachęca pracowników do ich poszanowania. Zamożni rodzice nie muszą walczyć, aby ich dzieci wyglądały mądrze w szkole, ponieważ, w przeciwieństwie do mniej zamożnych rodziców, nie martwią się tak, że zostaną osądzeni jako niekompetentni. Kontrasygnujemy, gdy możemy sobie pozwolić, aby nie podejmować wysiłku wymaganego do sygnalizowania.

aby podać więcej przykładów z Art of Strategy autorstwa Avinasha K. Dixita, najbardziej wykształceni ludzie często mają najbrzydsze pismo, a najmądrzejsi uczniowie czasami nie chcą podnosić rąk i odpowiadać na pytania w klasie. Ci, którzy są bezpieczni w swojej reputacji, nie czują potrzeby obrony przed drobnymi złośliwościami. Najbardziej utalentowani ludzie mogą nie potrzebować formalnych referencji, aby zaimponować pracodawcom.

nie oznacza to, że kontrasygnalizacja jest z natury nieuczciwa lub celowa. W rzeczywistości jest to uczciwa sygnalizacja. Osoba, która sygnalizuje swoją inteligencję, nie podejmując żadnych wysiłków, aby sygnalizować swoją inteligencję, może być rzeczywiście pokorna i niezainteresowana sprawianiem, że inni czują się nieodpowiednio. Bardzo bogaty człowiek może uniknąć pokazywania swojego bogactwa dla własnego bezpieczeństwa i próbować uniemożliwić innym ludziom proszenie ich o pieniądze. Poszukiwany konsultant może starać się być trudny do skontaktowania, ponieważ ma już więcej pracy niż może obsłużyć i nie chce przechodzić przez kłopoty z odrzucaniem więcej. Ale ogólnie termin ten odnosi się do celowego braku sygnalizacji. Trudno odróżnić ją od prawdziwej pokory.

istotą kontrasygnalizacji jest to, że ci, którzy to robią, nie czują potrzeby sygnalizowania. Wartość kontrasygnalizacji polega na tym, że uwalnia czas, energię i zasoby. Prawidłowa sygnalizacja to niekończący się, wyczerpujący proces, w którym jedno potknięcie może cofnąć poprzednie wysiłki. Kontrasygnalizacja jest łatwiejszą opcją, ponieważ nie wymaga aktywnego wysiłku. Najprawdopodobniej kontrasygnujemy, gdy dana cecha jest oczywista dla każdego obserwatora. Osoba przeprowadzająca się do drogiego obszaru może nie odczuwać potrzeby sygnalizowania bogactwa swoim sąsiadom, ponieważ wynika to z faktu, że tam mieszkają. Jak ujął to Rory Sutherland, ” … istnieje bardzo duża psychologiczna różnica między robieniem czegoś z wyboru, a robieniem tego samego z konieczności.”Kiedy kontrasygnujemy, nie czujemy się niepewnie ani zakłopotani, ponieważ mamy kontrolę.

w Discover Your Inner Economist, Tyler Cowen ostrzega czytelników, aby nie dzielili się dobrymi wiadomościami ze zbyt wieloma osobami, zwłaszcza tymi, które chcesz zaimponować:

paradoksalnie, zgłaszanie dobrych wiadomości może sprawić, że osoba będzie wyglądać źle. Jeśli pragniemy ujawnić dobrą nowinę, nasi słuchacze zakładają, że nie docieramy do niej zbyt często. A może nasi słuchacze wierzą, że uważamy dobrą nowinę za udrękę wspaniałego szczęścia. Czy Michael Jordan musiał mówić swoim przyjaciołom za każdym razem, gdy zdobywał trzydzieści punktów w meczu?

Jeśli ktoś usłyszy naszą dobrą wiadomość przez pocztę pantoflową, będzie pod wrażeniem. Oczywiście musimy mieć tak wiele dobrych wiadomości, że nawet nie zawracamy sobie głowy dzieleniem się nimi!

asymetria informacji

„ludzie, którzy starają się wyglądać mądrze, wskazując oczywiste wyjątki, faktycznie sygnalizują coś przeciwnego.”- Ravikant morski

sygnalizacja jest niezbędna w sytuacjach asymetrii informacji. Jedna ze stron transakcji—i może nie być to transakcja ekonomiczna, po prostu każda wymiana wartości—ma więcej informacji niż druga. Kontrasygnalizacja jest bardziej odpowiednia, gdy Strony mają symetryczne informacje.

ekonomista George Akerlof zbadał, w jaki sposób brak uczciwej sygnalizacji może utrzymać asymetrię informacji i uszkodzić rynek w swoim artykule z 1970 roku, the Market for Lemons: Quality Uncertainty and the Market Mechanism. Akerlof opisał rynek samochodów używanych, gdzie pojazdy dzielą się na dwie luźne kategorie, peaches (samochody wysokiej jakości, które działają zgodnie z oczekiwaniami) i lemons (samochody z ukrytymi wadami). Niezwykle trudno jest przeciętnemu nabywcy dowiedzieć się, do której kategorii należy potencjalny zakup. Istnieje kilka wiarygodnych sygnałów, że samochód jest brzoskwinią, podczas gdy cytryna może pokazywać nieuczciwe sygnały. Kupujący zakładają najgorsze. Rezultatem jest rynek, na którym wszystkie samochody są cytrynami, ponieważ dealerzy nie mogą odpowiednio wycenić brzoskwiń. Na szczęście zmieniło się to od czasów Akerlofa. Mamy teraz dostęp do znacznie bardziej symetrycznych informacji, zarówno o poszczególnych pojazdach, jak i salonach. Dzięki odpowiedniej sygnalizacji rynek jest bardziej wydajny. Gdyby tak się nie stało, rynek samochodów używanych mógłby całkowicie zniknąć.

gdy chcemy zachęcić inną stronę do zasygnalizowania informacji, których obecnie nie posiadamy, podejmujemy działania znane jako screening. Możemy nie prosić o to bezpośrednio, ale zachęcamy ich do sygnalizowania nam. Jeśli poprosisz sprzedawcę używanego samochodu o udzielenie gwarancji, nie pytasz wprost, czy jest to cytryna. Wiesz, że jeśli tak, nie zgodzą się na to i nie powinieneś tego kupować. Jeśli się zgodzą, to całkiem przydatny sygnał jakości. Grzegorz Mankiw opisuje to jako ” działanie podjęte przez niedoinformowaną stronę w celu nakłonienia poinformowanej strony do ujawnienia informacji.”W ten sam sposób, w jaki rynki znajdują sposoby przesiewania produktów w celu zapewnienia wydajności, opracowujemy sposoby przesiewania sygnałów, które otrzymujemy od innych ludzi. Bramkarz może poprosić kogoś o znak zodiaku, aby dowiedzieć się, czy dowód tożsamości jest prawdziwy. Jeśli ktoś twierdzi, że chodził do tej samej szkoły co my, możemy zapytać, czy pamięta pewnego nauczyciela. Właściciel może poprosić potencjalnego najemcę o depozyt i płatność za pierwszy miesiąc z góry, aby wskazać ich zdolność do zapłaty na czas.

Sygnalizacja nie jest procesem statycznym w żadnej sytuacji—zawsze ewoluuje.

Sygnalizacja w biologii

„pamiętaj, że najpiękniejsze rzeczy na świecie są najbardziej bezużyteczne; na przykład pawie i lilie.”- John Steinbeck

koncepcja teorii sygnalizacji pochodzi z biologii. Zwierzęta stale sygnalizują innym członkom swojego gatunku, takim jak potencjalni partnerzy, oraz innym gatunkom, takim jak potencjalne drapieżniki. Dzięki temu mogą przekazywać wiele informacji bez używania języka w takim sensie, w jakim my to robimy. W szczególności ludzie i wiele zwierząt używają sygnalizacji, aby przyciągnąć partnerów, wskazując ich przydatność genetyczną.

pawi ogon od dawna jest źródłem zamieszania dla biologów. Karol Darwin napisał, że sam widok pojedynczego pióra sprawił, że miał mdłości. Dlaczego jakaś żywa istota miałaby rozwijać takie ekstrawaganckie, nieporęczne upierzenie? Kolorowe ptaki rzuciły klucz do dzieł jego teorii. Ostatecznie Darwin zdał sobie sprawę, że dobór płciowy ma inne wymagania niż bardziej ogólny dobór naturalny. Zwierzęta nie tylko muszą przetrwać; muszą również przekazać swoje geny. Oznacza to, że potrzebują sposobów sygnalizowania swojej wartości członkom płci przeciwnej, które są wystarczająco kosztowne, aby miały sens. Ogon pawia jest dokładnie tym. Aby przetrwać z takim nieporęcznym upierzeniem, ptak musi być silny, zdrowy i mądry—dobry partner. Im większe pióra, tym bardziej pożądane. To samo dotyczy wielu innych pozornie nielogicznych cech, które posiadają zwierzęta. Biolog Amotz Zahavi ochrzcił tę zasadę handicapu, opierając się na idei, że zwierzęta sygnalizują poprzez cechy, które nie są korzystne dla ich fizycznego przetrwania, tylko ich genetyczne przetrwanie.

Kiedy gazele i podobne zwierzęta zauważają pełzającego w ich kierunku drapieżnika, nie zawsze wykazują zachowanie lotu, jakiego możemy się spodziewać. Zamiast tego angażują się w zachowanie znane jako „stotting”: gwałtownie wznoszą się w powietrze, podnosząc jednocześnie wszystkie cztery stopy na wyświetlaczu, który zużywa dużo energii i nie pomaga Gazeli uciec. Uważa się, że stotting może być formą sygnalizowania drapieżnikowi, że zwierzę jest silne, zdrowe i nie warto go ścigać. Pogoń za szybko poruszającą się Gazelą wymaga ogromnego nakładu energii, więc drapieżniki wolą wybierać osoby starsze i chore, które poruszają się wolniej. Stotting wysyła sygnał, że dane zwierzę nie jest warte ścigania.

niektóre zwierzęta są jaskrawo zabarwione, aby przyciągnąć partnerów. Inne Rośliny i zwierzęta używają kolorów do celów podobnych do stotting, odstraszając drapieżniki. Aposematyzm to termin oznaczający kolory, oznaczenia lub inne cechy fizyczne, które sygnalizują, że zwierzę jest trujące lub w inny sposób niebezpieczne, jeśli zostanie zjedzone. Przykładowo, koralowe węże wskazują na swój jad jasnymi pasmami czerwieni i żółci lub bieli na czerni, które łatwo dostrzec nawet z daleka. Skunksy i borsuki mają białe paski, które służą jako przeciwieństwo kamuflażu i sygnalizują ich skuteczne mechanizmy obronne. Aby być tak widocznym i nadal przetrwać, muszą być zdolni do obrony. Inne gatunki mogą się na tym oprzeć, naśladując cechy, które sygnalizują obronę, której w rzeczywistości nie posiadają, oszczędzając sobie wysiłku, na przykład, produkcji toksycznego jadu. Jest to znane jako mimika Batezyjska. Jeśli drapieżniki nie zauważą różnicy, zostawią potencjalnie niebezpieczne posiłki w spokoju, aby być po bezpiecznej stronie. Podobnie jak w przypadku każdej skutecznej formy sygnalizacji, jaskrawe oznaczenia są kosztowne dla zwierzęcia—utrudniają im ukrywanie się—dlatego są skuteczne. Jako ogólna heurystyka, im bardziej widoczny jest organizm, tym jest on śmiertelniejszy.

konsumpcja zauważalna

„wynalazek jest matką konieczności.”- Thorstein Veblen

wyraźna konsumpcja jest praktyką decydowania się na zakup towarów i usług ze względu na ich zdolność do sygnalizowania bogactwa, a tym samym wzbudzania szacunku lub zazdrości u innych, a nie ze względu na ich praktyczną wartość. Ekonomista i socjolog Thorstein Veblen zadebiutował koncepcję w 1899 roku w książce The Theory Of The Leisure Class. Veblen zauważył, że najbogatsi ludzie w społeczeństwie chętnie marnują swoje pieniądze na bezużyteczne zakupy, wyłącznie dla statusu, który to sygnalizuje. Zdolność do marnowania czasu i pieniędzy była ostatecznym sygnałem bogactwa w czasach Veblena, po rewolucji przemysłowej. Nowo utworzona Klasa rekreacyjna nagle miała bezprecedensowe bogactwo i możliwości jej demonstracji. Przed rewolucją przemysłową konsumpcja była wyłącznie domeną bardzo bogatych. Następnie był otwarty dla prawie wszystkich i stał się kluczowym elementem sposobu, w jaki konsumujemy—a potrzeba sygnalizacji stała się ważniejsza niż użyteczność w większości naszych zakupów.

kluczem do widocznej konsumpcji jest dobro Veblena: przedmiot, który jest pożądany, ponieważ jest drogi. W odwróceniu tradycyjnej krzywej podaży i popytu, im wyższa cena, tym większy popyt. Ponieważ przedmioty wysokiej jakości są zwykle drogie, często popełniamy logiczny błąd zakładając, że wszystkie drogie przedmioty są wysokiej jakości. Wartość dóbr Veblen zależy od ich skuteczności jako sygnałów bogactwa. Niektóre towary Veblen są z natury rzadkie, co jest źródłem ich wartości, nawet jeśli obiektywnie nie są lepsze niż tańsze alternatywy. Inne nie są rzadkie, po prostu drogie.

sygnalizowanie w miejscu pracy

W przypadku chętnych niewolników, Madeleine Bunting pisze: „wielu profesjonalistów w sektorze publicznym doszło do bolesnego wniosku, że mają teraz dwa zadania; wykonywać swoją pracę, a następnie udowodnić, że to zrobili.”Jest to prawdą w wielu miejscach pracy w kulturach, które cenią przepracowanie – ludzie są zachęcani do priorytetowego traktowania wyglądu ciężkiej pracy ponad wszystko. Rezultatem są celowe wysiłki na rzecz sygnalizowania produktywności, bez względu na to, jak nieproduktywne okazują się one dla firmy lub jednostki.

otwarte biura sygnalizują współpracę i produktywność inwestorom lub potencjalnym pracownikom. Widok wielu ludzi krążących w jasnej, kolorowej przestrzeni, która nuci aktywnością z pewnością sygnalizuje pozytywne cechy firmy. Nieważne, że jest to szkodliwe dla prawie wszystkich, zwłaszcza tych w harmonogramie maker. Podobnie osoby w środowisku biurowym, w którym nie mają cichej przestrzeni lub prywatności, czują się zobowiązane do biegania bez czasu na myślenie, przerwy na lunch lub przerwy. Chodzi o wyglądanie na zajętego, a nie o wykonywanie pracy.

w tak wielu urzędach bycie obecnym jest równoznaczne z pracą. Im większe i bardziej chaotyczne Biuro, tym bardziej Twoja rzeczywista produktywność jest zaciemniona. Często jedynym prawdziwym rozwiązaniem sygnalizacji wartości jest zwiększenie podstawowej widoczności. Może nie robisz zbyt wiele-plotkujesz z kolegami, pijesz niekończące się filiżanki kawy i bierzesz długie obiady – ale jesteś fizycznie obecny. Sygnalizujesz swoją chęć do pracy i zaangażowanie w firmę. Niestety, byłoby lepiej dla Ciebie i Twojej organizacji, gdybyś spędzał mniej czasu w biurze, ale Więcej z tego jest namacalnie produktywne.

spotkania są kolejnym sygnałem odwrotnym do zamierzonego. Założenie wydaje się być takie, że im pełniejszy jest Twój kalendarz, tym ważniejszy i cenniejszy jesteś, ponieważ każdy chce i musi z tobą porozmawiać. W rzeczywistości jednak spotkania są często słabo prowadzone, a ich cele nieokreślone. Są stratą czasu, ponieważ tracą energię na uczenie się, świadome myślenie i tworzenie czegoś użytecznego.

wnioski

sygnalizacja jest ukrytym wymiarem sposobu komunikacji. Przekracza bariery językowe, kulturowe, a nawet gatunkowe. Intuicyjnie uczymy się odczytywać sygnały, które napotykamy w codziennym życiu. Świadomość sygnalizacji może pomóc nam lepiej zrozumieć informacje, które otrzymujemy i stać się bardziej wymagającym w zakresie nieuczciwego sygnalizacji lub kontrasygnalizacji. Musimy również być świadomi tego, co sami sygnalizujemy, a nie tylko tego, co mówimy. Nie możemy oczekiwać, że ktoś nam uwierzy. Musimy rozważyć nasze sygnały.

Tagged: Advertising, Batesian mimicry, countersignaling, George Akerlof, Gregory Mankiw, Lew Tołstoj, Naval Ravikant, Rory Sutherland, Signaling, Tyler Cowen

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *