ITIF
coraz częściej obserwatorzy Kultury, wróżbici biznesu i naukowcy wykorzystują komentarze i prelekcje TED do powszechnie przyjętej idei, że „tempo zmian przyspiesza.”Aby podkreślić punkt, niektóre tack na twierdzenie, że to robi” wykładniczo.”
ten konsensus buduje się od kilku lat, co może być uzasadnione, ponieważ czytelnicy i obserwatorzy prawdopodobnie nie będą konsumować komentarzy na temat smartfonów mocniejszych niż komputery osobiste z przeszłości. Jak stwierdził jeden z nagłówków w 2016 roku: „technologia wydaje się przyspieszać—bo tak naprawdę jest.”
tyle, że nie, właściwie to nie. W rzeczywistości, w porównaniu z niektórymi wcześniejszymi okresami, tempo zmian jest prawdopodobnie wolniejsze. Dlaczego to ma znaczenie? Ponieważ wierzenia o coraz szybszym tempie zmian technologicznych dostarczają paliwa dla Neo-Luddyckich, antytechnologicznych pożarów. Jeśli tempo zmian było naprawdę bezprecedensowe, to konwencjonalna mądrość trzyma lepiej niech to spowolni, żeby nikomu nie stała się krzywda.
tak czy inaczej komentatorzy ostrzegają: „zapnij pasy.”Oto jeden:
banałem stało się powiedzenie, że to, co przeżywamy, jest „drugą rewolucją przemysłową.”To zdanie ma zaimponować nam szybkością i głębią zmian wokół nas. Ale poza tym, że jest to frazes, jest to mylące. To, co dzieje się teraz, jest najprawdopodobniej większe, głębsze i ważniejsze niż rewolucja przemysłowa. W rzeczy samej, coraz więcej renomowanych opinii twierdzi, że obecny ruch reprezentuje nic innego jak drugą wielką przepaść w historii ludzkości, porównywalną wielkością tylko z tym pierwszym wielkim zerwaniem ciągłości historycznej, przejściem od barbarzyństwa do cywilizacji.
i jeszcze jedno:
jedną z rzeczy, która wyróżnia drugą epokę maszyn, jest to, jak szybko może dotrzeć druga połowa szachownicy. Nie twierdzimy, że żadna inna technologia nigdy nie poprawiła się wykładniczo… ale wykładniki były relatywnie małe, więc w tym okresie wydajność uległa tylko trzy lub cztery razy podwojeniu. Osiągnięcie drugiej połowy szachownicy w takim tempie zajęłoby tysiąc lat. W Drugiej Erze maszyn podwojenie następuje znacznie szybciej, a wzrost wykładniczy jest znacznie bardziej istotny.
z jakiegoś punktu widzenia na dzisiejszy komentarz, weź pod uwagę, że pierwszy z tych dwóch fragmentów został napisany przez futurystę Alvina Tofflera w 1970 roku. Drugi został napisany przez profesorów MIT Erika Brynjolfssona i Andrew McAfee w 2014 roku. Ale brzmią podobnie, prawda?
ludzie od dawna wierzyli, że ich epoki były tymi, w których tempo zmian nagle stało się bezprecedensowe. Rzeczywiście, kiedy Henry Adams oglądał ogromne dynamo do produkcji energii elektrycznej, które było wystawione na wielkiej wystawie w Paryżu w 1900 roku, był tak oszołomiony, że opisał uczucie, że jego „historyczny kark złamany przez nagłe zerwanie sił całkowicie nowe.”Rzeczywiście, wszystko to było nieodłączną częścią „gorączki nowego wieku”, która wynikała z rewolucji technologicznej przełomu wieków .
w naszych czasach nastąpił nowy wzrost twierdzeń, że zmiany przyspieszają tak szybko, że z pewnością zaraz zejdziemy z torów. W 2001 roku futurysta Ray Kurzweil napisał, że co dekadę nasz ogólny wskaźnik postępu podwaja się. „Nie doświadczymy 100 lat postępu w XXI wieku” – zakładał-w dzisiejszym tempie ” będzie to raczej 20 000 lat postępu.”Tak więc, zgodnie z tym kadrowaniem, tempo zmian w nadchodzącej dekadzie będzie cztery razy szybsze niż w pierwszej dekadzie 2000 roku, 2030 roku będzie osiem razy szybsze itp. Przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego Klaus Schwab ukuł chwytliwe wyrażenie „Czwarta Rewolucja Przemysłowa”, twierdząc, że wpłynie to na ” samą istotę naszego ludzkiego doświadczenia.”McKinsey Global Institute szacuje, że w porównaniu z rewolucją przemysłową z końca XVIII i początku XIX wieku, zmiany następują dziesięć razy szybciej i w 300-krotnej skali, czyli w przybliżeniu 3000-krotnej skali wpływu.
Dlaczego ludzie od dawna wierzyli, że ich epoki były bezprecedensowe, jeśli chodzi o tempo zmian? Są dwa powody. Po pierwsze, przynajmniej dzisiaj, trudno zwrócić na siebie uwagę, jeśli mówisz, że „nie ma tu nic nowego, przynajmniej jeśli chodzi o tempo zmian.”Ale jeśli wyrzucisz takie terminy jak” druga era maszyn”,” wykładnicza zmiana „i” Czwarta Rewolucja Przemysłowa”, na pewno zwrócisz na nie uwagę. (Google pokazuje 2,7 miliona odsłon ” czwartej rewolucji przemysłowej.”)
Po drugie, to po prostu ludzka natura. Większość z nas przecenia zmiany w kilku rzeczach w naszym życiu i ignoruje większość reszty, która zmienia się bardzo powoli, jeśli w ogóle.
wspomniany smartfon jest odpowiedzialny za większość tej dynamiki dzisiaj. W rzeczy samej, kiedy eksperci mówią o „wykładniczej zmianie”, często trzymają swoje telefony jako dowód. Z pewnością Smartfon był dużą, przełomową innowacją. Ale na jednym poziomie, był to po prostu postęp w platformach obliczeniowych, które stale ewoluowały w ciągu ostatnich 40 lub 50 lat. I chociaż są to wspaniałe urządzenia, nie mogą prowadzić mojego samochodu, gotować posiłków ani opiekować się starszym rodzicem. Co więcej, tempo zmian w smartfonach zwalnia, a nowe wersje są teraz tylko stopniowo lepsze niż poprzednie.
kolejnym czynnikiem jest prawo Moore ’ a (które mówi, że moc obliczeniowa podwoi się co 18 do 24 miesięcy) i jego pokrewni, prawo Koomeysa (ilość baterii potrzebna do stałego obciążenia obliczeniowego spadnie o współczynnik 2 Co 18 miesięcy) i prawo Krydera (ilość danych przechowywanych w danej przestrzeni podwoi się co dwa lata). Nie ma wątpliwości, że tego rodzaju wykładnicze ulepszenia są niezwykłe (i bardzo trudne do osiągnięcia), ale podwojenie możliwości sprzętowych nie oznacza podwojenia innowacji. Przykład: komputer, który jest dwa razy szybszy, jest z pewnością lepszy niż ten, który zastąpił, ale nie jest dwa razy cenniejszy; jest tylko stopniowo cenniejszy, ponieważ nadal jest komputerem, który robi to, co robił wcześniej, tylko dla niektórych aplikacji nieco szybciej.
Ponadto istnieją powody, aby sądzić, że tempo tych wykładniczych ulepszeń zwalnia. Jensen Huang, dyrektor generalny Nvidia, wiodącego producenta układów graficznych, stwierdził niedawno, że „Prawo Moore’ a nie jest już możliwe.”Jest coraz trudniej, przynajmniej. Jak odkryli badacze Bloom, Jones, Van Reenen i Webb, ” liczba naukowców wymaganych do podwojenia gęstości chipów jest dziś ponad 18 razy większa niż liczba wymagana na początku lat 70.”
gdyby zmiany technologiczne faktycznie przyspieszały, można by się spodziewać wzrostu patentów i wydajności, ale my nie. od 2006 do 2015 (najnowsze dostępne dane), USA. patenty na media rosły tylko o 3,8 proc. rocznie. Podobnie wskaźniki wzrostu wydajności w USA i UE są bardzo niskie (zob. wykres 1, per Bloom, Jones, Van Reenen i Webb).
Rysunek 1: średnioroczny wzrost wydajności pracy w UE-15 i USA w latach 1980-2017
można również zauważyć znacznie szybszy postęp w wielu obszarach technologicznych. Aby mieć pewność, niektóre najnowsze technologie, takie jak Internet, korzystanie z mediów społecznościowych i telefony komórkowe, wykazały szybkie tempo wdrażania, ale tak samo jak niektóre wcześniejsze technologie. Radio zostało przyjęte przez 10 procent amerykańskich gospodarstw domowych w 1925 roku do 68 procent dekadę później. Telewizory były w połowie amerykańskich domów osiem lat po ich komercjalizacji, zgodnie z historycznymi statystykami amerykańskiego Departamentu Handlu.
wiele technologii dzisiaj nie jest w stanie przeniknąć do połowy amerykańskich domów dekadę po tym, jak zostały one skomercjalizowane. Jak pisze David Moschella w Seeing Digital, roboty domowe zostały wprowadzone w 2002 r., noszone Fitbity w 2007 r., konsumenckie Drukarki 3D w 2010 r. i gogle VR-3D w 2015 r., a żadna z nich nie jest w pobliżu 50% penetracji.
pobieżne spojrzenie na technologie w poprzednich „cyklach hype” Gartnera wzmacnia ten punkt. W 2009 roku przewidzieli, że sieci mesh, monitorowanie zdrowia w domu, Produkty technologii RFID, drukowanie 3D, płaskie wyświetlacze 3D i roboty mobilne są gotowe do startu. Dziesięć lat później żaden tego nie zrobił. W 2000 roku Gartner wymienił biometrię, obliczenia kwantowe, sieć 3D, mikropłatności i obliczenia sieciowe. Dwie dekady później żadna z tych technologii nie jest również szeroko stosowana.
entuzjaści dzisiaj jednak wskazują na technologie takie jak telefon, który potrzebował więcej czasu, aby przyjąć niż, powiedzmy, Internet lub telefon komórkowy. Ale jeden duży problem z historycznymi porównaniami współczynników adopcji technologii jest to, że kiedy większość populacji ma niskie dochody, jak mieszkańcy USA byli, gdy telefon został skomercjalizowany, nie ma znaczenia, jak fajna jest technologia; przyjęcie zajmie dużo czasu. W przeciwieństwie do tego, większość ludzi w dzisiejszej gospodarce, nawet biedne gospodarstwa domowe, mają pewne dochody uznaniowe, które pozwalają im kupić wiele najnowszych innowacji, być może nie jako pierwsi, gdy ceny są wysokie,ale stosunkowo wkrótce po.
jako takie, zamiast patrzeć na wskaźniki adopcji, lepiej spojrzeć na wskaźniki rozwoju. I tutaj dzisiejsza era z pewnością nie wyróżnia się jako bardziej niezwykłe niż minione epoki. Weźmy pod uwagę, że między późnymi 1890 a wczesnymi 1920, Ameryka została przekształcona z metrem, oświetleniem elektrycznym, drapaczami chmur i windami, samolotami, linią montażową, samochodami, maszyną do szycia i niezliczonymi innymi wynalazkami. Wystarczy spojrzeć na różnicę między typową ulicą miejską w 1900 r.a 1920 r. (rysunek 2). Produkcja pojazdów silnikowych wzrosła z 4192 sztuk w 1900 roku do 3,6 miliona w 1923 roku. Według spisu w 1900 roku w Stanach Zjednoczonych zarejestrowanych było zaledwie 8000 pojazdów silnikowych, a w 1926 roku 22 miliony. Elektrownie wyprodukowały zaledwie 2 miliardy kilowatogodzin w 1902 roku, ale 69 miliardów w 1926 roku. W 1900 r.wyprodukowano tylko 2,3 mln elektrycznych urządzeń gospodarstwa domowego, ale w 1919 R. 84 mln. Mów o szybkim tempie zmian.
Rysunek 2: Amerykańskie sceny uliczne w 1900 (po lewej) i 1920 (po prawej)
nic z tego nie oznacza, że zmiany napędzane technologią nie mają miejsca. Oczywiście, że tak—i to sprawia, że nasze życie jest o wiele lepsze. Ale tempo zmian wydaje się być nie szybsze niż w poprzednich epokach, i tak jak gospodarki radziły sobie dobrze pomimo Luddyckich impulsów wtedy, nasza poradzi sobie dobrze teraz. Weźmy więc głęboki oddech i powiedzmy razem: „zmiany technologiczne nie przyspieszają, ale byłoby miło, gdyby tak było.”