INTER PRESS SERVICE
Afryka, Azja i Pacyfik, rozwój & pomoc, wyróżnione, Globalne, nagłówki, nierówności, IPS ONZ: wewnątrz szklarni, populacja, ubóstwo & cele zrównoważonego rozwoju, zrównoważony rozwój, TerraViva Organizacja Narodów Zjednoczonych
opinia
Posiada tytuł magistra w dziedzinie populacji i rozwoju w London School of Economics.
WASHINGTON DC, Jul 4 2019 (IPS) – Wiedza to potęga, ale z zastrzeżeniem, że wiedza jest oparta w rzeczywistości. W przeciwnym razie, to dezinformacja.
doceniam Dziennikarstwo IPS. Podobnie szanuję i spędzam większość mojego czasu opowiadając się za Amerykanami, aby domagali się od Stanów Zjednoczonych wsparcia pracy Funduszu Narodów Zjednoczonych (UNFPA). Dlatego rozczarowały mnie dwa elementy wywiadu IPS z Dr. Benoit Kalasa o wysiłkach na rzecz sprostania wyzwaniom związanym z populacją i rozwojem, które odnoszą się do celów zrównoważonego rozwoju (SDGs).
Dywidenda Demograficzna
Dr Kalasa, Dyrektor Działu Technicznego w UNFPA, mówi, że dodanie dwóch miliardów ludzi w ciągu najbliższych 30 lat będzie stanowić wyzwanie, ale przyniesie również „ogromną szansę” w postaci dywidendy demograficznej.
dywidenda demograficzna nie opiera się jednak na przyszłym wzroście liczby ludności, ale na spadku dzietności, który następuje po szybkim wzroście liczby ludności. Korzyści wynikają ze zmieniającej się struktury wiekowej, która zwiększa stosunek ludności w wieku produkcyjnym do populacji młodzieży.
to kurczenie się podstawy piramidy populacji kraju pozwala na szybki rozwój gospodarek, jeśli poczynione zostaną odpowiednie inwestycje w ochronę zdrowia, edukację i zatrudnienie. Dzieje się tak dlatego, że w okresie, gdy duża liczba dorosłych jest ekonomicznie produktywna, mniejszy odsetek młodych ludzi wymaga ich wsparcia.
ponadto, gdy zmniejsza się płodność, inwestycje w każde dziecko mają tendencję do wzrostu, przygotowując zdrowsze, lepiej wykształcone pokolenie przyszłych pracowników, aby było bardziej produktywne na mieszkańca niż pokolenie ich rodziców.
dywidenda demograficzna jest zazwyczaj uważana za okres „premii” jednego pokolenia, ale korzyści płynące z mniejszych rodzin wykraczają daleko poza ten stosunkowo krótki okres.
wiele dzisiejszych krajów o średnim dochodzie rozpoczęło to stulecie jako kraje o niższym dochodzie lub o niższym dochodzie-głównie te w Ameryce Łacińskiej. To nie przypadek, że całkowity współczynnik dzietności w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach zmniejszył się prawie o połowę, z 3,9 do 2,0, między początkiem lat 80.a dniem dzisiejszym.
dawanie czytelnikom wrażenia, że wzrost populacji może być srebrną kulą, która pomaga w rozwoju gospodarki — kiedy populacja rośnie najszybciej w najbiedniejszych, najmniej rozwiniętych krajach — jest tym, z czego znani są ekonomiści w krajach o wysokich dochodach.
często opowiadają się za krótkowzrocznym schematem Ponziego wzrostu populacji dla dalszego wzrostu gospodarczego poprzez rosnącą bazę konsumentów, bez względu na granice planety, aby wchłonąć ten wzrost populacji.
zerowy przyrost populacji vs. Kontrola populacji
bardziej niepokojące niż błędny opis dywidendy demograficznej było prowadzenie interesującej rozmowy na temat wysiłków na rzecz stabilizacji ludności na całym świecie przez kraje, które podpisały się pod programem działań z 1994 r.na Międzynarodowej Konferencji ds. ludności i rozwoju (ICPD) w Kairze oraz przez międzynarodowe społeczności darczyńców i organizacji pozarządowych.
Kalasa odpowiedział na pytanie o „koncepcję zerowego wzrostu populacji z lat 60.” z zapewnieniem, że UNFPA odrzuca „kontrolę populacji” i popiera jedynie dobrowolne, oparte na prawach planowanie rodziny.
kontrola populacji i ZPG nie są synonimami. Zerowy przyrost populacji jest terminem demograficznym określającym populację, która rośnie o zero procent — ani nie rośnie, ani nie maleje. Kontrola populacji jest strategią osiągnięcia zerowego wzrostu populacji, która jest przestarzała i potępiona przez wszystkie wiarygodne grupy.
to zrozumiałe, że UNFPA chciałoby wyraźnie powiedzieć, że jego misja i programy mają na celu uniknięcie kontroli populacji. Wszystkie grupy ludności oparte na prawach, w tym przyłączenie ludności (które powstało pod nazwą „zerowy przyrost populacji”), angażują się w te same zapewnienia.
każdy republikański prezydent w Stanach Zjednoczonych od czasu Ronalda Reagana (w tym Donald Trump) odmawiał finansowania UNFPA w oparciu o błędną interpretację poprawki Kempa-Kastena.
interpretacja wygląda tak: Chiny zaangażowały się w dziesięciolecia przymusowej aborcji i sterylizacji swoich obywateli. UNFPA ma program w Chinach. Dlatego UNFPA zajmuje się przymusową aborcją i sterylizacją w Chinach.
nieważne, że program UNFPA w Chinach ma na celu pokazanie, że programy planowania rodziny oparte na prawach działają przynajmniej tak samo, jak programy przymusu. Mimo to, z powodu tych błędnych oskarżeń, ma sens, że UNFPA chciałaby przy każdej możliwej okazji powtórzyć, że nie akceptuje ani nie toleruje kontroli populacji.
dążenie do zerowego wzrostu populacji poprzez dobrowolny spadek płodności nie ma jednak nic wspólnego z kontrolą populacji. Programy planowania rodziny, które rozszerzają dostęp do nowoczesnej edukacji, usług i materiałów antykoncepcyjnych, działają z korzyścią dla osób, które mogą zdecydować się na udział — lub nie — według własnego uznania.
szacuje się, że w krajach rozwijających się 214 milionów kobiet ma niezaspokojoną potrzebę planowania rodziny: nie chcą zajść w ciążę w ciągu najbliższych dwóch lat, ale nie stosują nowoczesnej antykoncepcji.
ich powody nieużywania wahają się od strachu przed skutkami ubocznymi do życia zbyt daleko od kliniki do posiadania niewspieranych partnerów. Bariery te, i nie tylko, można rozwiązać poprzez edukację na temat mitów dotyczących skutków ubocznych; oferowanie pełnego zakresu opcji antykoncepcji, aby kobiety mogły znaleźć metody, które dla nich działają najlepiej; mobilne jednostki informacyjne, które podróżują na obszary wiejskie; i edukacja Partnerska (a kiedy to się nie powiedzie, za pomocą metod, które są dyskretne i mniej prawdopodobne, że zostaną wykryte przez partnera nieobsługującego wsparcia).
żadna z tych strategii nie podlega kontroli populacji, a mimo to wszystkie przybliżają nas do zerowego wzrostu populacji.