Dzikie a ostrygi hodowane w gospodarstwie: które są lepsze ?
w ostatnich latach słowo „hodowlane” zostało zrównane z „niepochlebnym” w branży owoców morza, ponieważ konsumenci mają trudności z określeniem najlepszego wyboru dla swoich stołów. Ryby hodowane w gospodarstwie są pompowane pełne antybiotyków i innych chemikaliów, nagłówki blare. Ryby hodowlane są karmione mieloną mączką rybną, która dodatkowo wyczerpuje zasoby oceanicznych owoców morza. Pasożyty i choroby szaleją na gęsto upakowanych fermach ryb. Te zarzuty są z pewnością prawdziwe w przypadku niektórych ryb (zobacz ten artykuł National Geographic na temat łososia hodowlanego i wszy morskiej), jednak istnieje jeden dzwoniący kontrprzykład do argumentu, że owoce morza hodowlane są zawsze złe: ostrygi. Co więc sprawia, że hodowane ostrygi są o wiele bardziej przyjazne dla środowiska i czy naprawdę są lepsze niż ich dzicy kuzyni?
istnieje kilka istotnych różnic między akwakulturą ryb a hodowlą ostryg. W przeciwieństwie do ryb ostrygi nie muszą być karmione, a tym samym nie wyczerpują dzikich zasobów owoców morza. Zamiast tego ostrygi działają jak gąbka, wchłaniając i filtrując minerały i składniki odżywcze z wody wokół nich,bez dodatkowej pomocy. Ostrygi nie generują odpadów ani nie zanieczyszczają wody, nawet w gęsto upakowanych łóżkach. Przeciwnie, usuwają azot z wody i poprawiają przejrzystość wody, co przynosi korzyści innym roślinom wodnym i dzikim zwierzętom. Ogólnie rzecz biorąc, rosną i kwitną tylko w czystych warunkach, więc rolnicy nie używają dodanych chemikaliów do produkcji i mają silne zachęty do ochrony Regionalnego działu wodnego.
Dzikie ostrygi zapewniają te wszystkie korzyści, ale zanieczyszczenie wód przybrzeżnych oznacza, że musisz być bardzo ostrożny w miejscu zbioru ostryg. Niektóre dzikie ostrygi są zbierane przez pogłębianie, które niszczy siedliska dna morskiego. Ogólnie rzecz biorąc, lepiej zostawić Dzikie ostrygi, aby się rozmnażać i budować ostrygi wzdłuż naszych wybrzeży, niż uszczuplać te populacje. Z tych powodów w Monterey Bay Aquarium Seafood Watch oceniono ostrygi hodowlane na „zielone”, a Dzikie ostrygi na „żółte”.”
co ważniejsze dla wymagających podniebienia, niektórzy mogą powiedzieć, że ostrygi hodowlane smakują lepiej. Dzikie ostrygi, które rosną do rozmiarów dorosłych, z pewnością pokonały szanse (przetrwało tylko około jeden na milion jaj), jednak na ogół wiodły życie pełne trudności, walcząc o dotarcie do glonów i składników odżywczych z błotnistego dna dna morskiego. Ostrygi hodowlane są natomiast od urodzenia nadziewane stałym strumieniem pożywienia, wygrzewają się w warunkach o kontrolowanej temperaturze bez dużych wahań i mają kochających rolników, którzy zapewniają im mocne, piękne muszle. Są hodowane w celu szybkiego wzrostu i są zbierane, gdy są w ich szczytowym smaku.
nic dziwnego, że 95% ostryg, które jemy, jest hodowanych na farmie;są one zarówno bardziej przyjazne dla środowiska, jak i smaczniejsze!
W Element Seafood z reguły prowadzimy ostrygi hodowane w gospodarstwie, ze względów filozoficznych przedstawionych powyżej. Jedynym wyjątkiem jest Ostryga Belon, która znajduje się w dzikich łóżkach w rzece Damariscotta w stanie Maine, jedna z jedynych ustalonych i samowystarczalnych populacji ostryg na świecie. Jednak nawet te ostrygi nie są rodzime dla obszaru; zostały one pierwotnie zasadzone w 1950 roku przez naukowców, którzy byli zainteresowani hodowlą tego europejskiego gatunku po drugiej stronie stawu. Niektóre ostrygi zostały przypadkowo wypuszczone na wolność i od tego czasu osiedliły się i kwitną w Maine.
więc następnym razem, gdy ktoś zapyta cię, czy wolisz owoce morza hodowlane, czy dzikie, możesz z dumą ogłosić: „wezmę ostrygi hodowlane lada dzień!”