bycie uwielbianym to nie to samo co bycie kochanym
tak często mylimy te dwie rzeczy — uwielbienie i miłość. Myślimy, że adorowanie czegoś jest tym samym, co kochanie tego, i myślimy, że bycie adorowanym jest tym samym, co bycie kochanym.
ale nic bardziej mylnego.
jak napisała Glennon Doyle Melton In Love Warrior,
„każda dziewczyna musi zdecydować, czy zadowolić się adoracją, czy walczyć o miłość.”
a może myślisz, że możesz mieć oba-może nawet możesz. Ale nie możesz zdobyć miłości budując ją najpierw na fundamencie adoracji, ponieważ miłość zawsze będzie zależna od (i warunkowa) adoracji, a w chwili, gdy nie uznają cię za uroczego (lub ciebie), miłość również zniknie.
jedynym sposobem, w jaki mogą współistnieć, jest adoracja następująca po miłości — kiedy adorujemy się nawzajem, ponieważ się kochamy, a nie odwrotnie.
ale najczęściej niestety adoracja jest na pierwszym miejscu. Pojawia się jako produkt uboczny zauroczenia i przyciągania, a następnie rozwija się, ujmując siebie nawzajem poprzez flirt i wkładając nasze najlepsze siebie do przodu i wszelkie inne słodkie lub urocze manewry.
ale kiedy robimy łatwą grę adoracji, poświęcamy długą grę.
kobiety muszą być szczególnie ostrożne, ponieważ ” piękno „jest szczególnie ujmujące, a wiele rodzajów atrakcyjności fizycznej może być szczególnie” urocze.”Jesteśmy bardziej podatni na dyskontowanie w ten sposób i musimy być szczególnie świadomi tego, jak wchodzimy w relacje i budujemy połączenia.
tak jak napisał Melton,
„piękno to odpowiedzialność. Ludzie oczekują od tego tak wiele, że wydaje się… że kiedy obcy mnie podziwiają, ćwiczę zwracanie ich uwagi. Rozumiem, że piękno jest formą dobroci. To jest do rozdawania, a ja staram się być hojny … chcieli Mnie adorować, a ja skomplikowałem rzeczy, wprowadzając się w ich doświadczenie mnie.”
ponieważ kiedy ludzie lubią cię przede wszystkim za Twoją urodę (nawet jeśli jesteś również dumny ze swojej atrakcyjności), nie lubią cię za Ciebie — lubią cię za przyjemność, jaką daje im twoja obecność.
Melton również rozszerzył to na ogólne wyzwanie „bycia kobietą” i zwrócił uwagę, że każda dziewczyna musi zadać sobie pytanie,
„Jak mogę być ekspansywna i wolna, a mimo to być kochana? Będę damą czy w pełni człowiekiem?”
ponieważ nie można być jednym i drugim.
Jeśli Szczycimy się cechami osobowości bycia miłym, przyjemnym i przyjaznym w dążeniu do bycia lubianym, to robimy to na ryzyko bycia pełną, autentyczną, wyjątkową osobą. A jeśli nie jesteśmy kompletnymi ludźmi, nigdy nie możemy mieć pełnej miłości.
jak napisał Erich Fromm,
„większość ludzi postrzega problem miłości przede wszystkim jako problem bycia kochanym, a nie miłości, zdolności do miłości. Stąd problemem dla nich jest to, jak być kochanym, jak być kochanym. W dążeniu do tego celu podążają kilkoma ścieżkami. Po pierwsze … odnieść sukces, być tak potężnym i bogatym, jak pozwala na to margines społeczny. Innym … jest uatrakcyjnienie siebie, poprzez kultywowanie swojego ciała, ubioru itp.”
trzecim sposobem, używanym przez większość, jest
” rozwijanie miłych manier, ciekawej rozmowy, bycie pomocnym, skromnym, nieszkodliwym.”
i chociaż stopień dobrych manier jest prawie zawsze doceniany, problemem jest to, że dążymy do nich poprzez poświęcenie osobowości; rezygnujemy z przekraczania linii, ponieważ boimy się ryzykować obrażanie innych.
a problem w tym, że
„Jeśli brakuje nam odwagi, by być indywidualnymi, nigdy nie osiągniemy miłości.”
życie to coś więcej niż bycie uwielbianym, a miłość to o wiele więcej niż bycie obiektem cudzej adoracji.