w Arktyce ciepłe letnie miesiące topią lód, a zimowe opady śniegu zamrażają go z powrotem. Ale w miarę ocieplania się klimatu Arktyka traci więcej lodu niż zyskuje z powrotem.
lód Arktyczny w sierpniu 1980: pokrywa lodowa Grenlandii nie rośnie. Zamiast zdobywać co roku nowy lód, zaczyna tracić około 51 miliardów ton rocznie, wyrzucanych do oceanu jako topniejące wody i góry lodowe.
sierpień 1981: będziemy śledzić utracony lód w porównaniu do Sierpnia 1980.
sierpień 2010: fragment lodu cztery razy większy od Manhattanu urywa się od lodowca Petermanna, powodując cofnięcie się pokrywy lodowej o 18 kilometrów. Przy niewielkich opadach śniegu zimą czapa lodowa Grenlandii ulega rekordowemu topnieniu, które trwa 50 dni dłużej niż przeciętnie.
sierpień 2012: po części napędzany przez cyklon późnego sezonu, Arktyczny letni zasięg lodu morskiego osiąga rekordowo niski poziom.
sierpień 2020: po intensywnych letnich upałach arktyczny lód morski topi się do drugiego najniższego poziomu w historii, prawie osiągając poziom z 2012 roku.
nawet jeśli jutro zatrzymamy wszystkie emisje gazów cieplarnianych, arktyczny lód morski będzie się topił przez dziesięciolecia.
Źródło: National Snow and Ice Data Center
nie ma żadnego aspektu życia Arktycznego, który pozostaje nietknięty przez ogrom zmian tutaj, z wyjątkiem być może wiecznego tańca między światłem a ciemnością. Arktyka, jaką znamy – rozległy Lodowaty krajobraz, gdzie wędrują renifery, niedźwiedzie polarne ucztują, a wody pełne dorszy i fok – wkrótce zamarzną tylko w pamięci.
nowe badanie zmian klimatu w naturze przewiduje, że letni lód morski unoszący się na powierzchni Oceanu Arktycznego może całkowicie zniknąć do 2035 roku. Do niedawna naukowcy uważali, że dotrzemy do tego punktu najwcześniej w 2050 roku. Co więcej, w zeszłym miesiącu arktyczny lód morski osiągnął drugi najniższy stopień w 41-letnim rekordzie satelity.
mors spoczywa na krze lodowej w pobliżu Svalbardu w Norwegii. Nowe badania przewidują, że letni lód morski unoszący się na powierzchni Oceanu Arktycznego może całkowicie zniknąć do 2035 roku. Fotografia: Wolfgang Kaehler/LightRocket / Getty Images
„najnowsze modele w zasadzie pokazują, że bez względu na scenariusz emisji, które podążamy, stracimy letnią pokrywę lodową przed połową wieku”, mówi Julienne Stroeve, starszy naukowiec w amerykańskim Narodowym Centrum Danych Snow and Ice. „Nawet jeśli utrzymamy ocieplenie do mniej niż 2C, to nadal wystarczy, aby stracić ten letni lód morski w ciągu kilku lat.”
na posterunkach w kanadyjskiej Arktyce wieczna zmarzlina rozmarza się 70 lat wcześniej niż przewidywano. Drogi się wyboczyły. Domy toną. Na Syberii gigantyczne kratery zaznaczają tundrę, gdy temperatura wzrasta, osiągając 100F (38C) w mieście Werchojańsk w lipcu. Tej wiosny jeden ze zbiorników paliwa w Rosyjskiej elektrowni zawalił się i wyciekł 21 000 ton oleju napędowego do pobliskich dróg wodnych, co przypisało przyczynę wycieku do opadającej wiecznej zmarzliny.
ta rozmrażająca wieczna zmarzlina uwalnia dwa silne gazy cieplarniane, dwutlenek węgla i metan, do atmosfery i zaostrza ocieplenie planety.
gwałtowne upały prowadzą do szalejących pożarów, obecnie powszechnych w cieplejszych i bardziej suchych częściach Arktyki. W ostatnich latach infernos rozszarpały tundrę Szwecji, Alaski i Rosji, niszcząc rodzimą roślinność.
to boli miliony reniferów i karibu, które jedzą mchy, porosty i zarośla. Wzrosła również częstotliwość katastrofalnych zdarzeń deszczu na śniegu, blokując preferowane przez kopytne pokarmy paszowe w lodzie; w latach 2013-2014 około 61 000 zwierząt zmarło na rosyjskim Półwyspie jamalskim z powodu masowego głodu podczas deszczowej zimy. Ogólnie rzecz biorąc, globalna populacja reniferów i karibu zmniejszyła się o 56% w ciągu ostatnich 20 lat.
takie straty zdewastowały rdzenną ludność, której kultura i środki do życia przeplatają się z losem reniferów i karibu. Inuici używają wszystkich części Karibu: ścięgna do nici, skóry do odzieży, poroża do narzędzi i mięsa do jedzenia. W Europie i Rosji Sami ludzie hodują tysiące reniferów w całej tundrze. Cieplejsze zimy zmusiły wielu z nich do zmiany sposobu prowadzenia życia, na przykład poprzez dostarczanie dodatkowego pokarmu dla reniferów.
jednak niektórzy znajdują szanse w kryzysie. Topniejący lód sprawił, że bogate złoża mineralne oraz złoża ropy i gazu w regionie stały się bardziej dostępne dla statków. Chiny mocno inwestują w coraz bardziej wolny od lodu szlak Morza Północnego na szczycie Rosji, który obiecuje skrócić czas żeglugi między Dalekim Wschodem a Europą o 10 do 15 dni.
Przejście Północno-Zachodnie przez kanadyjski Archipelag Arktyczny może wkrótce doprowadzić do kolejnego skrótu. Na Grenlandii znikający lód wydobywa bogactwo uranu, cynku, złota, żelaza i pierwiastków ziem rzadkich. W 2019 Donald Trump twierdził, że rozważa wykupienie Grenlandii od Danii. Nigdy wcześniej Arktyka nie miała tak politycznego znaczenia.
topniejący lodowiec jest widoczny podczas letniej fali upałów na archipelagu Svalbard w pobliżu Longyearbyen w Norwegii w lipcu 2020 roku. Fotografia: Sean Gallup / Getty Images
Turystyka rozkwitła, przynajmniej do zamknięcia Covid, z tłumami bogatych gości przyciągniętych do tej egzotycznej granicy w nadziei na uchwycenie idealnego selfie pod aurora borealis. W latach 2006-2016 wpływ turystyki zimowej wzrósł o ponad 600%. Miasto Tromsø w Norwegii, nazywane „Paryżem Północy”, przyjęło w sezonie zimowym 2008-2009 zaledwie 36 000 turystów. Do 2016 roku liczba ta wzrosła do 194 tys. U podstaw takiego zainteresowania leży jednak niewypowiedziany sentyment: że może to być ostatnia szansa, aby ludzie doświadczyli Arktyki, jaka była kiedyś.
powstrzymanie zmian klimatu w Arktyce wymaga ogromnej redukcji emisji paliw kopalnych, a świat poczynił niewielkie postępy pomimo oczywistej pilności. Ponadto wiele gazów cieplarnianych utrzymuje się w naszej atmosferze przez lata. Nawet gdybyśmy mieli jutro zaprzestać wszystkich emisji, zajęłoby to dziesięciolecia, aby te gazy się rozpuściły i ustabilizowały temperaturę (chociaż niektóre ostatnie badania sugerują, że zakres może być krótszy). W międzyczasie więcej lodu, wiecznej zmarzliny i zwierząt zostanie utraconych.
„w tym momencie musi to być zarówno redukcja emisji, jak i wychwytywanie dwutlenku węgla”, wyjaśnia Stroeve. „Musimy wyjąć to, co już tam umieściliśmy.”
inne strategie mogą pomóc złagodzić szkody dla ekosystemu i jego mieszkańców. Wioska Yupik Newtok w Północnej Alasce, gdzie odwilżająca wieczna zmarzlina spowodowała erozję gruntu pod stopami, zostanie przeniesiona do 2023 roku. Grupy zajmujące się ochroną przyrody naciskają na utworzenie kilku morskich obszarów ochrony w wysokiej Arktyce w celu ochrony walczącej z nimi przyrody. W 2018 roku 10 stron podpisało umowę, która zakazałaby połowów komercyjnych na pełnym morzu środkowego Oceanu Arktycznego przez co najmniej 16 lat. A rządy muszą rozważyć dalsze regulacje dotyczące nowej działalności żeglugowej i wydobywczej w regionie.
Arktyka przeszłości już odeszła. Po naszej obecnej trajektorii klimatycznej, powrót do warunków, które widzieliśmy zaledwie trzy dekady temu, będzie niemożliwy. Jednak wielu ekspertów uważa, że jest jeszcze czas, aby działać, aby zachować to, co kiedyś było, jeśli świat połączy się, aby zapobiec dalszym szkodom i zachować to, co pozostało z tego wyjątkowego i kruchego ekosystemu.