23. Jezus potępia uczonych w Piśmie i faryzeuszy
hipokryzja faryzeuszy, Mt 23:1-12
Jezus, w tym czasie, był tłum pielgrzymów z całego Izraela, którzy przybyli, aby obchodzić Święto Paschy. Zwracając się do nich i do swoich uczniów, Jezus uroczyście ostrzegł ich o uczonych w Piśmie i Faryzeuszach (por. Marka 12,38 – 40; Łk 20,45-47). Mowa ta, jako całość, znajduje się tylko w Ewangelii Mateusza. Jezus zaczął od uznania, że oni siedzieli na stolicy Mojżeszowej. Nie mówiąc tego w tak wielu słowach, on sugerował, że byli uzurpatorami, którzy nie byli prawdziwymi następcami Mojżesza. Niemniej jednak ich pozycja musi zostać uznana. W związku z tym powiedział im: „wszystko więc, co wam każą, przestrzegajcie, przestrzegajcie i czyńcie” (23: 3).
nakazując im przestrzegać i robić to, co faryzeusze im polecili, Jezus z pewnością nie miał na myśli, że powinni podążać za fałszywymi naukami faryzeuszy, ale raczej te nauki, które naturalnie i poprawnie wynikły z Prawa Mojżeszowego. Ogólnie Rzecz Biorąc, faryzeusze byli zwolennikami prawa i powinni być za to uznani.
Jezus poszedł jednak natychmiast, aby wskazać ich hipokryzję i nakazał ludowi: „ale wy nie postępujcie według uczynków ich, bo mówią, a nie czyńcie” (w.3). Następnie przytoczył obłudę faryzeuszy. Nakładali ciężkie ciężary na ludzi, ale nie robili nic, aby ładunek był lżejszy. Ich własne uczynki zostały wykonane, aby być przestrzegane przez ludzi, a nie przez Boga. Rozszerzyli swoje filakterie, Pisma, które zwyczajowo przywiązywali do czoła i do lewego nadgarstka, zawierające pisma wyjścia 13: 3-16; 5 Mojżeszowa 6:5-9 i 11:13-21. Uczynili to nie tylko wtedy, gdy modlili się rano, ale przez cały dzień, w celu bycia widzianym przez ludzi. Powiększyli również granice swoich szat, frędzle, o których mowa w 5 Mojżeszowej 22:12, które były znakami, że byli świętymi ludźmi.
Jezus nakazał faryzeuszom miłowanie najlepszych miejsc na ucztach i głównych miejsc w synagodze. Uwielbiali być nazywani rabinem, który uznawał ich za nauczycieli i uczonych. Jezus przypomniał im, że ich Mesjasz, „Chrystus”, był ich mistrzem, a Bóg był ich ojcem. Interesujące jest to, że odniósł się do Chrystusa, czyli Mesjasza, w Ew.Mateusza 23:8, 10. Mówił, że faryzeusze i uczeni w piśmie zapomnieli o wyższości Boga i ich Mesjasza.
to potępienie przez Jezusa pretensji uczonych w Piśmie i faryzeuszy nie wyklucza rozsądnego uznania autorytetu w Izraelu lub w kościele, ale oczywiście zabrania uczynienia tego celem samym w sobie. Uważał przed nimi za pożądliwość bycia sługą, czyli sługą, i doszedł do wniosku: „a kto się wywyższy, będzie poniżony, a kto się uniży, będzie wywyższony” (w. 12). Jego uczniowie nie mieli starać się być nazywani rabbi i nie wolno im było używać słowa Ojciec bezkrytycznie, chociaż Paweł poprawnie użył ojca w 1 Koryntian 4: 15, A Jan zwrócił się do ojców w 1 Jana 2: 13-14. Ogólne nauczanie jest jasne. Nie mieli szukać wywyższających ludzi tytułów, takich jak Rabin, ojciec czy minister, aby zyskać uznanie ludzi. Uczniowie Chrystusa nie powinni wywyższać się, ale powinni starać się służyć innym i pozostawić wywyższenie samemu Bogu.
Jezus wymawia siedem nieszczęść na uczonych w Piśmie i Faryzeuszach, 23:13-36
w tej sekcji, kończąc spór Chrystusa z uczonymi w Piśmie i faryzeuszami, siedem uroczystych nieszczęść są wymawiane na nich. Tylko Mateusz zapisuje to drastyczne potępienie przywódców religijnych Żydów. Te nieszczęścia, w przeciwieństwie do błogosławieństw, potępiają fałszywą religię jako całkowicie odrażającą do Boga i godną surowego potępienia. Żaden fragment w Biblii nie jest bardziej gryzący, ostrzejszy lub surowszy niż to oświadczenie Chrystusa na faryzeuszy. Znamienne jest, że wyróżnił ich, w przeciwieństwie do saduceuszy, którzy byli bardziej liberalni, i Herodianów, którzy byli politykami. Faryzeusze, podczas gdy starali się czcić Słowo Boże i okazywali skrajną formę religijnego przestrzegania, w rzeczywistości byli najbardziej oddaleni od Boga.
jego pierwsze potępienie, w 23:13, związane z faktem, że zrobili wszystko, co mogli, aby odciąć się od innych. Fałszywa Religia i pozory są zawsze najgorszymi wrogami prawdy i są o wiele bardziej niebezpieczne niż niemoralność czy obojętność. Jako religijni przywódcy Żydów zostali uznani przed Bogiem za winnych blokowania drogi innym, którzy chcą wejść do królestwa Bożego.
w wersecie 14 wskazano inną biadę, w której uczeni w Piśmie i faryzeusze zostali oskarżeni o pożeranie domów wdów i długie modlitwy, aby zaimponować innym. Werset ten jest jednak pominięty w większości rękopisów i prawdopodobnie nie powinien być uważany za słuszną część tego pisma. Mogło ono zostać dodane z Ewangelii Marka 12:40 i Łukasza 20: 47.117, gdyby zostało włączone, przyniosłoby to całkowite nieszczęścia do ośmiu zamiast siedmiu.
w Ewangelii wg św. Mateusza 23:15 wspomina się o drugim nieszczęściu. W tym faryzeusze byli opisani jako niezwykle energiczni zarówno na lądzie, jak i na morzu, aby czynić prozelitów religii żydowskiej. Ale kiedy im się powiodło, Jezus powiedział: „uczynicie go podwójnie dzieckiem piekła, aniżeli wy sami.”W odniesieniu do piekła, Chrystus użył słowa Geenna lub Gehenna, odniesienie do wiecznego potępienia, a nie do Hadesu, tymczasowej siedziby niegodziwych w stanie pośrednim. Faryzeusze i ich prozelici skończyliby na wiecznym potępieniu.
trzecia biada jest wspomniana w wersecie 16, opartym na podstępach faryzeuszy, którzy złożyli przysięgę na złoto świątyni. Jezus potępił ich zarówno jako głupców, jak i ślepych, jak oczywiście złoto było bez znaczenia, chyba że zostało uświęcone przez świątynię, a dar na ołtarzu był bez znaczenia, chyba że został dany znaczenie przez ołtarz. Powtarzając swoje oskarżenie, oświadczył w wersecie 19: „głupcy i ślepi! bo czy większy jest dar, czy ołtarz, który poświęca dar?”W związku z tym Chrystus doszedł do wniosku, że przysięga oparta na świątyni była wiążąca, podobnie jak przysięga oparta na niebie niosła ze sobą znaczenie tronu Boga i Boga, który siedzi na tronie.
czwarta biada, wspomniana w wersecie 23, ma związek z hipokryzją w dziesięcinie. Podczas gdy oni tak bardzo troszczyli się o płacenie dziesięciny do najmniejszej przyprawy lub ziarna, pominęli naprawdę ważne sprawy: posłuszeństwo prawu i okazywanie miłosierdzia i wiary. Powtórzył zarzut, że są ślepi, wyciągając komara lub małego owada, ale połykając wielbłąda. Oczywiście mówił w przenośni o ich radzeniu sobie z drobiazgami, ale pomijał naprawdę ważne rzeczy.
piąty biada jest wymawiany w wersecie 25, gdzie powtórzył zarzut, że byli hipokrytami, tylko aktorami pełniącymi rolę. Oskarżył ich o czyszczenie zewnętrznej części kubka i talerza, ale nie przejmując się tym, co jest w środku, gdzie czystość naprawdę ma znaczenie. Miał przez to na myśli, że oni troszczyli się o ceremonialną czystość, o to, co ludzie przestrzegali, ale tak naprawdę nie troszczyli się o świętość. Obserwując obrzędowe obrzędy oczyszczenia, nie były one ponad wymuszeniami i nadmiarem.
w wersecie 27 Jezus wspomniał o szóstym nieszczęściu. W tym, opisał je jako pobielone Grobowce, groby, które były piękne i białe Na zewnątrz, ale wewnątrz były pełne kości umarłych. To ilustrowało, że faryzeusze byli zewnętrznie sprawiedliwi, ale wewnętrznie pełni hipokryzji i nieprawości.
Jezus zakończył siódmą biadę, w wersecie 29, w którym nakazał im budować Grobowce proroków i przyozdabiać je dekoracjami i twierdząc, że nie będą uczestnikami ze swoimi ojcami w męczeńskich prorokach. Jezus przywołał ich świadectwo, że byli dziećmi tych, którzy zabijali proroków, i powiedział im w wersecie 32: „Dopełniajcie tedy miary ojców waszych.”Innymi słowy, czyńcie to, co czynili wasi ojcowie, a nawet czyńcie gorsze rzeczy. Jezus odnosił się oczywiście do ich zamiaru zabicia go i do ich późniejszego prześladowania Kościoła.
w najostrzejszych słowach, w wersecie 33, Jezus zwrócił się do nich: „Węże, pokolenie żmij, jakże możecie ujść przed potępieniem piekielnym?”Opisał uczonych w Piśmie i faryzeuszy jako jadowite węże, przeznaczone na straszny sąd, który będzie ich w piekle, szczególnie Gehennie, miejscu wiecznej kary.
Jezus oświadczył w wersecie 34, że wyśle do nich proroków, mędrców i uczonych w Piśmie, którzy również byli wierzącymi. Niektórzy z nich prześladowali, inni biczowali i wypędzali z synagogi, a inni zabijali i ukrzyżowali. Ich uczynki usprawiedliwiałyby sprowadzenie na nich sprawiedliwego potępienia, pochodzącego od całej sprawiedliwej krwi przelanej na ziemię od czasów sprawiedliwego Abla, zabitego przez Kaina (Rdz 4,8), aż do męczeństwa Zachariasza, syna Barachiasza (2 Rz 24,20-22). Zachariasz, wspomniany jako syn Jojady w 2 Kronik 24:20, prawdopodobnie był wnukiem kapłana, a Barachias był jego faktycznym ojcem. Richard Glover, w swoim zarysie Mateusza 23, podsumowuje cechy hipokryzji w tych słowach: „hipokryzja jest trudnym zadaniem … żyje tylko dla chwały ludzi … zajmuje się małymi rzeczami religii … zajmuje się głównie zewnętrznymi … szanuje tylko to, co jest martwe … znajduje przerażający sąd.”118
obecny smutny rozdział w czasach odstępstwa Izraela był punktem kulminacyjnym długiego odrzucenia przez władców religijnych rzeczy Bożych. Jezus uroczyście oświadczył, że wszystkie te akty odrzucenia Boga i Jego proroków spowodują sąd nad tym pokoleniem, który doprowadzą do kulminacji przez odrzucenie jedynego Syna Bożego. To proroctwo zostało tragicznie wypełnione w zniszczeniu Jerozolimy i rozproszeniu synów Izraela po powierzchni Ziemi. Jerozolima, Miasto Boga i wspaniała świątynia, centrum ich kultu, miały leżeć w popiołach jako wymowne przypomnienie, że boski sąd nad hipokryzją i grzechem jest nieunikniony.
Lament nad Jerozolimą, 23:37-39
prawdopodobnie żadne słowa Jezusa w jego służbie publicznej nie są bardziej wymowne niż słowa zapisane w Ewangelii Mateusza o lamencie Chrystusa nad Jerozolimą (por. Jego wcześniejszy lament nad Jerozolimą, Łk 19, 41-44). Oto objawia się złamane serce Boga nad ludem, którego Bóg umiłował, a jednak lud, który odrzucił tę miłość i zabił tych, których Bóg do nich posłał. Rozdział, który zawiera najsurowsze oskarżenie któregokolwiek z dyskursów Chrystusa „kończy się szlochem i łzami”, jak opisuje to Criswell.119 rzekł Jezus: Jeruzalemie, Jeruzalemie! ty, który zabijasz proroków, a kamienujesz tych, którzy są posłani do ciebie, jakobym często zbierał dzieci Twoje, jako kura kury swoje pod skrzydłami swemi, a nie chcieliście!”(Mt 23,37). Powtórzenie przemówienia do Jerozolimy oznacza głębokie emocje, w których Jezus przemawiał, i może być porównane do powtórzeń o podobnym charakterze w Samuela 18: 33, gdzie Absalom jest w ten sposób adresowany; powtarzające się przemówienie Jezusa do Marty w Łukasza 10:41; i wezwanie do Saula w Dziejach Apostolskich 9:4.
Jerozolima, co oznacza „miasto pokoju”, była sceną, w której przelewano krew proroków i rzucano kamienie na tych, którzy przynieśli przesłanie miłości. Zarówno czasowniki „killest”, jak i” stonest ” to czas teraźniejszy, mówiący o czynności nawykowej lub charakterystycznej. Raz za razem prorocy byli zabijani i kamienowani, a koniec jeszcze nie był. Postać kury, lub dowolnego ptaka matki, oznacza potomstwo młodych gromadzących się pod skrzydłami ochronnymi, znany obraz w Biblii (Pwt 32:11; Ps 17:8; 61:4).
jakże tragiczne są słowa: „Nie!”Bóg chciał ich zbawić, ale chcieli się odwrócić. Nie pozostało nic innego, jak tylko ogłosić sąd, A Jezus uczynił to w Ew. Mateusza 23: 38: „Oto wasz dom został wam opuszczony.”Przez” dom ” bez wątpienia odnosił się do miasta. Mogło to jednak odnosić się także do samego narodu, który miał poważnie ucierpieć w rozproszeniu po świecie. Wyrażenie „left desolate” zawiera się w prostym czasowniku oznaczającym „to be left alone”. Jakże samotne jest miasto, naród lub jednostka, od której Bóg odszedł.
jednak nawet w środku tego mroku i potępienia, promień światła jest dany w wersecie 39, kiedy Jezus powiedział: „Albowiem powiadam wam: nie ujrzycie mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie.”Pokolenie, do którego on mówił, miało być rzeczywiście opuszczone, tragicznie samotne, ale była nadzieja dla przyszłego pokolenia, pokolenia, które ponownie zwróci się do Pana. Tymi słowami Jezus zamknął swoją ostatnią publiczną mowę i po raz ostatni opuścił świątynię (por. Mt 24,1).
Mojżesz już dawno napisał w Księdze Powtórzonego Prawa 30:1-3 i stanie się, gdy to wszystko przyjdzie na Ciebie, i przywołasz je na myśl między wszystkimi narodami, do których Cię wypędził Pan, Bóg twój, i nawrócisz się do Pana, Boga twego, i będziesz posłuszny głosowi jego według wszystkiego, co ja dziś rozkazuję tobie, ty i synowie twoi, ze wszystkiego serca twego, i ze wszystkiej duszy twojej; Przetoż Pan, Bóg twój, odwróci niewolę twoję, i zmiłuje się nad tobą, a wróci się i zgromadzi Cię ze wszystkich narodów, do których Cię rozproszył Pan, Bóg twój.”Mojżesz przewidział ich regatację i ich posiadanie ziemi (Pwt 30:4-5). W Powtórzonego Prawa 30: 6, stwierdził ” a Pan, Bóg twój, obrzezać będzie serce twoje, i serce nasienia twego, aby miłował Pana, Boga twego, z całego serca twego, z całej duszy twojej, abyś żył.”
inne odniesienia do tego samego przebudzenia w Starym Testamencie są często spotykane. Końcowe rozdziały proroctw Izajasza ciągle wspominają o nadchodzącym przebudzeniu Izraela, jak na przykład w Księdze Izajasza 65: 18-25. Jeremiasz w podobny sposób przepowiada przyszłe przywrócenie Izraela w Jeremiaszu 30:1-11; 31:1-14, 27-37. Zachariasz mówi o tym w rozdziale 8, a 12:10; 13:1; 14:9-21. Nowy Testament przedstawia podobną prawdę w liście do Rzymian 11: 25-36 i przedstawia Izrael triumfujący na górze Syjon w Księdze Objawienia 14:1-5. Chociaż jest to tragiczne, że Izrael nie znał dnia swego Nawiedzenia w czasie pierwszego przyjścia Chrystusa, pobożnej ostatki Izraela, która oczekuje jego wtórego przyjścia, aby zasiąść na tronie Dawidowym, doświadczy błogosławieństwa Pańskiego i otrzyma nowe serce i nowego ducha, o czym Ezechiel mówił w Księdze Ezechiela 36: 23-28.
tragiczna notatka, która kończy Mateusz 23 wprowadza wielkie proroctwo o końcu wieku, zapisane w Mateusza 24-25 i przekazane prywatnie jego uczniom. Mowa ta opisuje proroctwo nadchodzącego królestwa oraz czas nagrody i błogosławieństwa dla tych, którzy ufają Panu.
część ósma
dyskurs oliwny o końcu wieku
117 por. R. V. G. Tasker, Ewangelia według św. Mateusza, s. 217.