10 rzeczy, które cenię więcej niż pieniądze

#1) społeczność

Kiedy mam przyjaciół, jestem szczęśliwy. Przyjaciele mnie rozśmieszają. Śmieją się też z moich problemów. Śmieją się też z moich szalonych historii.

kocham moje dzieci. Dzieci są bardzo trudne. Żaden dorosły mężczyzna nie budzi się i mówi: „nie mogę się doczekać przejechania 80 mil, aby zobaczyć 300 dziesięciolatków tańczących w recitalu baletowym.”A jednak do tego zmuszają cię córki.

idę na recital baletowy, siedzę z tyłu i gram w „Backgammon NJ” w telefonie do 4 sekund, w których moja córka jest na scenie.

bo ją kocham. Bo to magia widzieć jak tańczy. Bo nie przyznam się do tego, ale bardziej cenię magię niż pieniądze.

istnieją dowody na to, że silna społeczność prowadzi do dłuższego, mądrzejszego, jakości życia. Więc cenię to bardziej niż pieniądze.

Brian Koppelman powiedział mi pewnego dnia: „najlepszą decyzją, jaką kiedykolwiek podjąłem dla mojej kariery, jest wybór żony.”

więc to jest to.

#2) kreatywność

kiedyś codziennie handlowałem. Czasami stawiałem na wymianę o 9:30, a o 9: 35 wycofywałem się z wymiany z dodatkowymi 2000$.

czasem tracę pieniądze. To było bolesne. Nienawidzę siebie. Nienawidzę swojego życia.

o 3 nad ranem chodziłbym po okolicy, sumując liczby, odejmując i dzieląc, sprzedając aktywa i ponownie dzieląc. „X miesięcy przed bankructwem. Y days before going broke (ang.).

dokonałem odkrycia: Robienie jednej rzeczy, czegokolwiek, najmniejszej, kreatywnej, uszczęśliwiało mnie.

pisanie artykułu. Zaczynam książkę. Nagrywam film. Żart, który rozśmieszy ludzi.

wymyślanie dziesięciu pomysłów, które pomogłyby przyjacielowi. Wymyślanie 10 pomysłów na nowe rzeczy, które mógłbym robić w moim życiu zamiast bezmyślnego handlu dziennego.

czy kreatywność pomoże mi zarobić pieniądze? Dlatego mnie to uszczęśliwiło?

nie Jeden akt kreatywności nie daje więcej pieniędzy (chyba że jesteś albo JK Rowling lub „John Kenneth Rowling”).

ale wejście w myślenie, że cenię kreatywność, sprawia, że jestem szczęśliwszy, poprawia mój pomysł, a przez lata przynosi mi pieniądze.

a kreatywność to nie „myślenie o kreatywności”. Cały czas mam pomysły na książki dla dzieci. Ale napisanie książki dla dzieci bardzo mnie ucieszyło.

Nie. To kosztowało mnie pieniądze. Ale to mnie uszczęśliwiło.

#3 daje

to chyba banał. I nie chcę dzielić się żadną historią. Ale oto trik:

daj bez wiedzy nikogo co robisz.

Znajdź kogoś, kto jest w gazecie, lub kogoś, kto jest przyjacielem przyjaciela, lub znajdź przypadkowych ludzi lub sytuacje, które nic o Tobie nie wiedzą.

Dowiedz się, jak im pomóc w sposób, który może zmienić ich życie, ale nie mogą dowiedzieć się, kim jesteś i jak otrzymali pomoc.

zrób to.

#4) ciekawostka

w ciągu ostatnich dwóch dni zrobiłem cztery podcasty. Trzy były na moim, jeden na drugim.

Jeśli pytasz mnie o podcast, nie myśl, że to będzie „biznes jak zwykle”.

przejmuję

trzy osoby, z którymi rozmawiałem były: Frank Shamrock, największy zawodnik w historii UFC, przeszedł z twardego więzienia jako dziecko z problemami do opanowania każdej sztuki walki i zostania mistrzem świata 10 lat z rzędu. Anthony Ervin, złoty medalista olimpijski.

i mój przyjaciel z nieuleczalnym rakiem, który umrze za 6-30 miesięcy, a jednak jest śmiesznie szczęśliwy i mądry.

zapytałem go: „kiedy leki przestaną działać, jak w końcu umrzesz”. Nie znałem odpowiedzi.

powiedział mi, że komórki nowotworowe rozwijają się w szpiku kostnym. Więc kiedy leki przestaną działać, komórki będą się replikować, a obszar rakowy będzie się powiększał i powiększał, aż od wewnątrz, one jeden po drugim połamą mu wszystkie kości. Będzie w śmiesznej agonii, zostanie sparaliżowany i w końcu umrze.

” lub-powiedział – „komórki nowotworowe będą rosły w mózgu i wszystkie funkcje mojego mózgu znikną, dopóki nie umrę.”

zapytałem go: „jeśli leki działają świetnie i okaże się, że będziesz żył dłużej, będziesz miał depresję?”

co za głupie pytanie! Ale chciałem wiedzieć. I myślał o swojej odpowiedzi przez chwilę.

byłem też gościem podcastu o rozwodzie. Mara Mareks ’ s excellent podcast. Co za zabawa! Muszę zadawać wiele pytań gospodarzom.

w przyszłym tygodniu porozmawiam z jednym z moich ulubionych aktorów, Stephenem Toblowskym. Rozmawiam z Elizabeth Smart, która została porwana 15 lat temu i przeżyła najgorszy horror. Mogę przesłuchać Tima Ferrissa, dana Harrisa i kilku innych.

Kiedy przeprowadzam wywiad z kimś, studiuję o nim wszystko, co mogę, a potem pytam o wszystko, co nadal chcę wiedzieć.

bo chcę się nauczyć jak być lepszym. Nigdy nie jesteśmy doskonali, ale zawsze możemy iść w kierunku doskonałości. Możemy mieć zamiar być doskonali.

wszyscy ci ludzie zawierają własne wskazówki, jak osiągnęli doskonałość. Chcę, żeby te wskazówki stały się moje. Chcę je mieć.

ciekawość jest pomostem od przeciętności do doskonałości.

#5 ) smutek

nie chcę być przygnębiony. I nie chcę się niepokoić. Bez względu na to, co ludzie mówią, medytacja nie wyleczy chronicznego lęku. Przynajmniej u mnie tak nie było.

w 2009 roku musiałam brać Klonopin, żeby zmniejszyć lęk. Budziłem się tak niespokojny, że trzymałem głowę i zacząłem płakać: „proszę, przestań tyle myśleć”:.

mój mózg był jak w środku tej intensywnej gry w szachy życia, patrząc 25 ruchów do przodu w najgorszym kierunku w kółko.

Klonopin powstrzymał mój niepokój. To było najdziwniejsze doświadczenie. To było jak ściana w mojej głowie, kiedy mój mózg chciał być niespokojny. Bum! Nie możesz tam iść.

Klonopin utrzymuje się we krwi przez 12 godzin. Wtedy znów byłabym niespokojna. Więc wziąłbym więcej.

byłem do szaleństwa ilość dziennie. A potem szczerze, już jej nie potrzebowałem.

to, co mnie najbardziej niepokoiło (pieniądze), zaczęło znikać jako zmartwienie, głównie dlatego, że spędziłem całe dnie doceniając te inne części mojego życia.

te inne części mojego życia, w miarę jak stawałem się w nich lepszy, miały niesamowity efekt uboczny: zarabianie więcej pieniędzy. I szczęśliwsze życie.

więc Klonopin przestał mi działać. To nie powstrzymało lęku. Zbudowałem opór.

więc próbowałem przestać go brać, a potem stało się coś złego. Wiele złego się wydarzyło. Byłem uzależniony fizycznie.

jeśli przestajesz, dostajesz ataków paniki, dostajesz napadów, nie możesz spać. Próbowałem zatrzymać zimno. Wszystko to przytrafiło się mnie.

pewnego razu usiadłem na krześle, trzeciego dnia, i próbowałem po prostu siedzieć spokojnie, ale mój umysł pędził coraz głębiej w szaleństwo niż kiedykolwiek wcześniej.

„musisz zmniejszać jedną czwartą miligramu co kwartał” – powiedziano mi.

„to więcej ćwiartek niż potrzeba do prania” Nawet jeśli nigdy nie byłam w pralni.

uzależnienie od Klonopinu brzmi jak słabe uzależnienie.

Dlaczego to nie może być heroina? Uwielbiam pomysł leku, który cię uszczęśliwia. Ale nigdy nie brałem heroiny. Wziąłem Klonopin.

dla mnie nigdy nie byłam w pełni przygnębiona. Ale miałem chroniczny lęk.

ale mi smutno.

po przesłuchaniu mojego umierającego przyjaciela, mimo że spędziliśmy ze sobą dużo czasu po tym, jak powiedział mi, że umrze, byłam bardzo smutna.

nigdy nie spędziłam z nim dwóch godzin tylko pytając go o warunki jego śmierci. Prześladuje go każdym pytaniem.

więc było mi smutno. Potem płakałam. Nie szlocham. Ale łzy, Gdy o tym myślałem.

zadzwoniłem do przyjaciela. Mówiła, że może powinnam medytować.

„Dlaczego?”

” To może cię uszczęśliwić.”

ale myślałem o tym. Po pierwsze, nie sądziłem, że medytacja mnie uszczęśliwi.

Po Drugie, lubiłem być smutny.

nie jest mi tak często smutno. Ostatnio byłem bardzo szczęśliwy. Nie wiem dlaczego. To tak, jakby mój poziom szczęścia poszedł w górę.

mój przyjaciel i ja spędzaliśmy godziny każdego dnia razem w wieku 20 lat.

gadanie, śmiech (ma dużo lepsze poczucie humoru niż ja), gra w szachy (ja byłem od niego o wiele lepszy, HM), marzenia o naszej przyszłości.

mogę umrzeć każdego dnia oczywiście. Ale raczej nie. Ale wiemy, że umrze.

i to mnie smuci. Smutniejszy niż byłem przez długi czas. Chciałem tego doświadczyć.

nie podobało mi się to. Ale ja też nie lubię chodzić na siłownię, chociaż to poprawia mi życie.

nie lubię tych chwil przed wyjściem na scenę, kiedy robię standup comedy. Ale to poprawia mi życie.

nie lubię smutku. Ale to wyjątkowe uczucie. To kolejny sposób, aby połączyć się ze światem wokół mnie i uświadomić sobie, że są rzeczy o wiele ważniejsze niż moje codzienne życie. O wiele ważniejsze niż wszystko, co mogę zrozumieć.

smutek to nie depresja. Smutek nie jest niepokojem. Albo strach.

smutek to głęboka więź z…Nie wiem. Nie potrafię tego wyjaśnić. Ale to jest dla mnie cenniejsze niż pieniądze.

#6) pomaganie

pomaganie to co innego niż dawanie. Znowu, słowa nie muszą tłumaczyć. Powiedzmy, że dawanie jest formą Miłosierdzia.

ale czasami można pomóc i zrobić coś większego od siebie, a nawet zarobić na tym pieniądze.

#BlackLivesMatter to ważny hashtag, który stał się wirusowy w ubiegłym roku.

chodzi o to, że organy ścigania zabijają o wiele więcej niewinnych czarnych ludzi niż białych.

61% zabitych jest również chorych psychicznie. Z wielu powodów jest to problem, który jest nie tylko dla mnie ważny, ale i przerażający.

nie chcę, żeby ktoś, z kim jestem blisko, ryzykował śmiercią.

okazuje się, że jedyną „nieśmiercionośną” bronią jest Paralizator. Ale Paralizator nie jest „nieśmiercionośny”.

znajomy powiedział mi kiedyś, że paralizatory zabijają 1-2 niewinnych ludzi tygodniowo. Nie wiem, czy to prawda. Ale wiem, że Paralizator nie jest już uważany przez organy ścigania za nieśmiercionośny.

dlatego, że mam społeczność i kreatywność, niektórzy moi przyjaciele (i lubię myśleć, że pomogłem, ale tak naprawdę nie) wymyślili sposób na stworzenie prawdziwej broni nieśmiercionośnej. I organy ścigania się zgadzają.

Więcej na ten temat później.

nie jestem miliarderem. Nie jestem Jeffem Bezosem ani Larrym Page ’ em, którzy potrafią powiedzieć świat jednym kliknięciem.

ale Richard Branson powiedział mi w moim podcastie: „rozejrzyj się i zobacz, komu możesz pomóc. Nie ma znaczenia, czy jesteś pracownikiem, czy przedsiębiorcą”.

Jeśli możesz pomóc ludziom, możesz tworzyć rzeczy i potencjalnie możesz założyć firmy, które zarobią dużo pieniędzy.

każdy może to zrobić. Każdy bogaty miliarder robił to, gdy byli biedni. Robiłam to, kiedy byłam biedna. Zrobiłem to za drugim, trzecim i czwartym razem byłem biedny.

#7) śmiech

byłem na imprezie. Była dziewczyna, która mi się spodobała. Opowiedziałem jej dowcip.

była w trakcie picia kieliszka wina i była w połowie łykania. Wybuchnęła śmiechem.

wino w jej ustach pluje mi po włosach i szybko.

była przerażona. Ciągle przepraszała. Powtarzałem, że jest ok. Ale byłem dosłownie przemoczony. Jakby miała galon wina w ustach.

chciałam dalej rozmawiać, ale była zbyt zawstydzona. I to zrujnowało imprezę dla mnie, ponieważ była tak przerażona na siebie, że chodziła i opowiadała o tym innym ludziom, a ja czułem się trochę nieśmiały, stojąc tam przemoczony.

ale kiedy pluła na mnie winem, bo nie mogła zapanować nad tym śmiechem, który z niej wydobywałem: powiedziałem sobie: „Chcę to robić do końca życia.”